Najświeższe newsy ze świata sportu
W ostatnim meczu kolejki angielskiej Premier League padł remis. W poniedziałkowy wieczór Wolverhampton zremisował z Newcastle United.
„Sroki” przez większą część meczu prowadziły na wyjeździe 1:0, po golu Haydena. Dopiero w piątej minucie doliczonego czasu gry gospodarze wyrównali za sprawą Boyla.
W „ptasim meczu” Premier League górą okazały się „Koguty”. Piłkarze Tottenhamu Hotspur pokonali „Sroki”.
Spurs wygrali z Newcastle United 1:0. Gola na wagę trzech punktów dla gospodarzy strzelił Son.
Po sobotnich meczach angielskiej ekstraklasy Tottenham awansował na drugie miejsce.
Manchester City przegrał swój mecz ligowy. We wtorek uległ Newcastle United.
Podopieczni Pepa Guardioli prowadzili już w pierwszej minucie, po golu Sergio Aguero. W drugiej połowie „Sroki” wypunktowały jednak wicelidera tabeli Premier League. Na pierwszym miejscu niezagrożony plasuje się więc ciągle Liverpool.
We wtorek swój mecz zremisował też Manchester United, a z Cardiff City wygrał Arsenal.
Chelsea Londyn wytrwale walczy o awans do Ligi Mistrzów. „The Blues” w sobotnim meczu ligowym pokonali Newcastle United.
W spotkaniu Premier League „Sroki” poległy 1:2.
Na Emirates Stadium gole zdobywali Pedro i Willian. Goście odpowiedzieli trafieniem tylko Clarka.
Niesamowity początek pracy w Manchesterze United notuje Ole Gunnar Solskjaer. Norweg zaliczył czwarte zwycięstwo z rzędu!
Były piłkarz „Czerwonych Diabłów”, który zastąpił Jose Mourinho, wystartował rewelacyjnie. W środę jego zespół pokonał Newcastle United 2:0.
United złapali drugą świeżość. Kibice śmieją się, że wczoraj grać nawet zaczął Chilijczyk Alexis Sanchez…
Gole dla Manchesteru na Old Trafford strzelali Lukaku i Rashford.
Chelsea Londyn wygrała niedzielny mecz Premier League. W pokonanym polu „Niebiescy” pozostawili Newcastle United.
Chelsea zwyciężyła na wyjeździe. Gole dla nich strzelali Hazard z rzutu karnego i Yedlin (sam.) przed samym końcem spotkania. Gospodarze trafili za sprawą Joselu.
Dwóch kandydatów do mistrzostwa Anglii zwyciężyło swoje pierwsze mecze ligowe. Spotkania te odbyły się w sobotę.
Tottenham Hotspur zwyciężył 2:1 Newcastle United. Gole dla „Kogutów” strzelali Vertonghen i Alli.
Chelsea z kolei rozbiła 3:0 Huddersfield po trafieniach Kante, Jorginho z rzutu karnego i Pedro.
Everton FC na Goodison Park w 35. kolejce Premier League podejmował drużynę Newcastle United. Gospodarze okazali się lepsi i wygrali 1:0.
W roli faworyta do meczu przystępowali goście, którzy wygrali cztery ostatnie ligowe potyczki i mieli chęć na kolejny komplet punktów. Tymczasem „The Toffies” w ostatnich trzech kolejkach zapisał na swoje konto zaledwie dwa punkty.
Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Jedyną bramkę w 51. minucie zdobył The Walcott.
Liverpool FC na Anfield Road w spotkaniu 29. kolejki angielskiej Premier League mierzył się z zespołem Newcastle United. Mecz zakończył się zwycięstwem The Reds 2:0.
Pierwszą bramkę dla gospodarzy w 40. minucie zdobył Mohamed Salah. Natomiast Wynik spotkania ustalił już w 55. minucie Savio Mane.
„Myślę, że poradziliśmy sobie całkiem dobrze. To był mecz daleki od ideału, ale mamy na swoim koncie kolejne trzy punkty. Mogliśmy strzelić więcej goli. Powinniśmy otrzymać rzut karny w doliczonym czasie gry. Mo Salah był faulowany przez zawodnika gości” – powiedział zawodnik Liverpoolu, JordanHenderson w rozmowie dla oficjalnej strony internetowej klubu.
W ostatnim z sobotnich meczów 29. kolejki angielskiej Premier League Liverpool FC podejmie zespół Newcastle United. Spotkanie odbędzie się na Anfield Road o godzinie 18.30 czasu polskiego.
Sobotni meczu będzie z pewnością wyjątkowe dla opiekuna Newcastle, Rafy Beniteza. Hiszpan w przeszłości prowadził zespół The Reds i zdobył z Liverpoolem Puchar Ligi Mistrzów w sezonie 2004/2005.
„Potrafią momentalnie przejść z defensywy do ataku. W ich grze jest mnóstwo jakości. Są trudni do powstrzymania i zdajemy sobie sprawę, jak ciężkie czeka nas zadanie. Musimy postarać się zagrać tak jak przeciwko United” – powiedział przed pojedynkiem trener gospodarzy, Rafael Benitez dla Sky Sports.