Remis Brighton z Bournemouth

Beniaminek obecnego sezonu Premier League, Brighton & Hove Albion mierzył się na własnym obiekcie z zespołem. AFC Bournemouth. Po ciekawym widowisku mecz zakończył się remisem 2:2.

Autorami trafień dla gospodarzy byli Anthony Knockaert oraz Glenn Murray. Goście odpowiedzieli bramkami Steve’a Cooka i Calluma Wilsona.

W następnym meczu Brighton zmierzy się z West Bromwich Albion. Bournemouth natomiast poszuka punktów w starciu z Arsenalem Londyn. 

Remis na The Hawthorns

West Bromwich Albion w niedzielnym meczu rozgrywek angielskiej Premier League podejmował na własnym obiekcie zespół Arsenalu Londyn. Mecz zakończył się podziałem punktów i remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po samobójczym trafieniu Jamesa McCleana. West Bromwich Albion doprowadził do wyrównania po golu z rzutu karnego tuż przed końcem spotkania Jaya Rodrigueza.

Grzegorz Krychowiak pojawił się na boisku dopiero w 72. minucie zmieniając Chrisa Brunta. W następnej kolejce reprezentant Polski będzie miał szansę zagrać nieco więcej minut w starciu z West Ham United.

Bezbramkowy remis Manchesteru United

Manchester United na Old Trafford w 21. serii gier angielskiej Premier League podejmował Southampton FC. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

W całym spotkaniu żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza gości. Po tej stracie punktów zespół Czerwonych Diabłów spadł na trzecią pozycję w tabeli.

„Chcieliśmy oczywiście wygrać. Znów zremisowaliśmy. Nie przegraliśmy, ale musimy się obudzić. Trzeba się podnieść i wygrać kolejny mecz. Zanotowaliśmy trzy remisy w meczach, które trzeba było wygrać. Coś musi się zmienić i musimy to zrobić, aby wygrać – dodał pomocnik. Teraz musimy odpocząć. Mamy na to tylko jeden dzień i potem gramy przeciwko Evertonowi. Taka jest piłka nożna. My będziemy chcieli wygrać, tak jak oni. Trzeba już zapomnieć o tym remisie i w poniedziałek wyjść na boisko, aby wygrać” – powiedział po meczu zawodnik Manchesteru, PaulPogba, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.

Ważne zwycięstwo Swansea City

W sobotnim meczu 21. kolejki angielskiej Premier League na Vicarage Road miejscowy Watford FC podejmował zespół Swansea City. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych drugich 2:1. 

Pierwszą bramkę zdobyli jednak gospodarze. Autorem trafienia w 11. minucie był Andre Carillo. Goście jednak zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść po bramkach Jordan Ayew i Luciano Narsingh.

Trzy punkty dla ekipy „Łabędzi” były bardzo potrzebne i dzięki nim drużyna z Łukaszem Fabiańskim opuściła ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Watford natomiast plasuje się 10. miejscu.

Salah Bohaterem The Reds

Do ciekawego starcia doszło w ramach piątkowych meczów na angielskich boiskach. Na Anfield Road miejscowy Liverpool FC pokonał Leicester City 2:1. 

Bohaterem spotkania został bez wątpienia, będący ostatnio w świetnej formie, Mohamed Salah. Egipcjanin zdobył dwie bramki i zapewnił swojej drużynie kolejny komplet punktów. Honorową bramkę dla „Lisów” zdobył Jamie Vardy.

Już w poniedziałek Liverpool zmierzy się z Burnley FC. Leicester natomiast zagra na własnym obiekcie z zespołem Huddersfield Town.

Chelsea zdeklasowała Stoke City

Chelsea Londyn na Stamford Bridge w ramach 21. kolejki angielskiej Premier League podejmowała zespół Stoke City. The Blues nie pozostawili złudzeń, kto jest lepszy i pewnie wygrali aż 5:0. 

Już po pierwszej połowie podopieczni Antonio Conte prowadzili 3:0. Autorami trafień w tej części meczu byli Antonio Rudiger, Danny Drinkwater oraz Pedro. Po zmianie stron wynik podwyższyli Willian oraz Davide Zappacosta.

Po tej kolejce Chelsea wyprzedziła drugi w tabeli Manchester United. Czerwone Diabły mają jednak do rozegrania mecz z Southampton FC. Stoke natomiast w następnej serii gier zmierzy się z Newcastle United.

Emocjonujące widowisko na Selhurst Park

Do emocjonującego meczu doszło w czwartkowy wieczór w ramach 20. kolejki angielskiej Premier League na Selhurst Park. Miejscowe Crystal Palace uległo Arsenalowi Londyn 2:3. 

Dwie bramki dla drużyny Kanonierów zdobył Alexis Sanchez. Jedno trafienie dołożył natomiast Shkodran Mustafi. Dla ekipy „Orłów” strzelali natomiast Andros Townsend i James Tomkins.

„Myślę, że był to dobry występ, w którym było wiele pozytywów. Byliśmy płynni w grze ofensywnej i kontrolowaliśmy przebieg meczu. W przerwie wygrywaliśmy 1-0, ale powinniśmy mieć więcej goli przewagi, w pewnym momencie drużyna walcząca o utrzymanie będzie odważniej atakować, ale zaczęliśmy dobrze drugą połowę. Mieliśmy dwie dobre okazje, ale później nasi rywale doprowadzili do wyrównania. Pokazaliśmy siłę charakteru i przy prowadzeniu 3-1 odzyskaliśmy kontrolę nad spotkaniem, jednak po stracie drugiego gola staliśmy się nieco nerwowi, ale pod względem gry zespołu oceniam to spotkanie dobrze” – powiedział po meczu trener Arsenalu, Arsene Wenger dla Arsenal.com

Czwartkowe Derby Londynu

W czwartkowym meczu 20. serii gier rozgrywek Premiership, Crystal Palace na Selhurst Park podejmie Arsenal Londyn. Mecz rozpocznie się o godzinie 21.00 czasu polskiego. 

Aktualnie Kanonierzy zajmują 6. pozycję w tabeli z dorobkiem 34. oczek na koncie. Gospodarze natomiast plasują się dopiero na 16. miejscu z dorobkiem 18. punktów.

„Początek sezonu był dla nich pechowy. Zmagali się z plagą kontuzji. Jeśli jednak spojrzysz na ich zespół, posiadają jakościowych piłkarzy. Roy Hodgson jest doświadczonym menadżerem w Premier League, dlatego nie jestem zaskoczony ich obecną postawą” -ocenił postawę czwartkowych przeciwników trener Kanonierów, Arsene Wenger dla Arsenal.com

Kolejne trafienie Sterlinga

W środowym spotkaniu angielskiej Premier League Newcastle United na St. James Park podejmował zespół Manchesteru City. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 1:0. 

Jedyną bramkę w 31. minucie zdobył Raheem Sterling zapewniając tym samym kolejny komplet punktów swojej drużynie. Anglik w obecnym sezonie ligowym zdobył już 13. bramek.

„Być może rozgrywałem już lepszy sezon jeżeli chodzi o drybling, ale jeszcze nigdy nie byłem tak efektywny. Teraz robię dokładnie to, czego chcę. Nie ma sensu dryblować, jeśli nie pomagasz drużynie. Strzelanie goli jest czymś, co zawsze chciałem robić i czymś, co zawsze starałem się w sobie poprawić. Zawsze chcę poprawiać swoje umiejętności i cieszę się, że mogłem to zrobić i będę to dalej kontynuował” – powiedział zdobywca jedynej bramki, Raheem Sterling dla www.mancity.com

Strata punktów Manchesteru United

Manchester United w 20. kolejce angielskiej Premier League nieoczekiwanie stracił punkty w starciu z Burnley FC. Wtorkowy mecz na Old Trafford zakończył się remisem 2:2. 

Po pierwszej części meczu było już 2:0 dla gospodarzy. Autorami trafień dla Burnley byli Ashley Barnes i Steven Defour. Manchester doprowadził do wyrównania po dwóch golach Jessego Lingarda.

„Plan był taki, że będziemy się bronić i dbać nawet o te okropne aspekty meczu. Wcześnie strzeliliśmy gola, jednak nie osiedliśmy na laurach i później udało nam się trafić ponownie. W drugiej połowie to Manchester United dominował – powiedział Anglik.  Zakończenie tego spotkania z punktem w garści jest zadowalające. Jestem sfrustrowany jedynie finalną decyzją dotyczącą Sama Vokesa. Nie wiem, co miał zrobić” – ocenił spotkanie menadżer gości, Sean Dyche dla bbc.com