Najświeższe newsy ze świata sportu
Do dużej niespodzianki doszło w niedzielnym meczu Pucharu Anglii. Za burtę rozgrywek wypadł Tottenham Hotspur.
„Koguty” uległy 0:2 na wyjeździe Cristal Palace. To była dopiero 1/16 finału rozgrywek!
Gole dla Cristal Palace strzelali Wickham i Townsend.
W 1/16 finału Pucharu Anglii pewne zwycięstwa odniosły Manchester City i Chelsea Londyn. Oba spotkania odbyły się w ten weekend.
Manchester City aż 5:0 rozgromił Burnley. Gole w tym spotkaniu strzelili Gabriel Jesus, Bernardo Silva, Kevin de Bruyne, Kevin Long (sam.) oraz Sergio Aguero.
Dwa gole mniej strzelili „The Blues”. Na Stamford Bridge dwa trafienia z Sheffield Wed zanotował Willian.
Konkretną niespodzianką zakończył się poniedziałkowy mecz Pucharu Anglii. Z najstarszymi rozgrywkami świata pożegnał się Liverpool!
Podopieczni Juergena Kloppa przegrali w 1/32 finału FA Cup. Ich pogromcami okazali się zawodnicy Wolverhampton Wanderers.
Honorowego gola dla „The Reds” strzelił Origi, ale liderzy Premier League ulegli 1:2.
Już na 1/32 finału swoją przygodę z Pucharem Anglii zakończyło Leicester City. Mistrza Anglii z 2016 roku pokonał Newport.
Newport wygrał z „Lisami” 2:1. Honorowe trafienie dla gości zanotował Ghezzal.
Aż 7 goli strzeli piłkarze Manchesteru City w meczu Pucharu Anglii. Podopieczni Pepa Guardioli pokonali Rotherham.
„Obywatele” rywala rozstrzelali w bardzo nietypowy sposób. Każdego z siedmiu goli, które padły na Etihad w niedzielę, strzelił ktoś inny.
Na listę strzelców wpisywali się Sterling, Foden, Ajayi (sam.), Gabriel Jesus, Mahrez, Otamendi oraz Sane.
Rozlosowano półfinałowe pary tegorocznego Pucharu Anglii. Tottenham Hotspur zmierzy się z zespołem Manchesteru United w ramach walki o grę w finale tych rozgrywek.
W ćwierćfinałowym starciu podopieczni Mauricio Pochettino wyeliminowali zespół Swansea City. Czerwone Diabły natomiast okazali się lepsi od Brighton & Hove Albion.
„O wyniku losowania dowiedziałem się nieco później, niż reszta, bo w jego trakcie byłem w samolocie – mówił piłkarz The Spurs. Faktem jest, że będzie to trochę dziwne, ale my rozegraliśmy w tym sezonie na tym obiekcie już tyle spotkań, że będziemy czuć się na nim jak u siebie. W tym sezonie graliśmy już na Wembley z Man Utd i wygraliśmy 2:0, więc myślę, że z optymizmem przystąpi do zbliżającej się potyczki. Wiem, że stać nas na grę w finale Pucharu Anglii” – powiedział na temat półfinałowego starcia obrońca Kogutów, Ben Davies na łamach Sky Sports.
Huddersfield Town na własnym obiekcie podejmował w ramach rozgrywek Pucharu Anglii zespół Manchesteru United. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:0.
Pierwszą bramkę już w 3. minucie zdobył napastnik Czerwonych Diabłów, Romelu Lukaku. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu golem w 55. minucie.
„To rozczarowujący rezultat. Manchester United zasłużył na zwycięstwo, ponieważ strzelił dwa gole. Nasi chłopcy spisali się jednak wspaniale. Jestem zachwycony naszą postawą” – podkreślił menadżer Huddersfield Town, David Wagner dla htafc.com.
Liverpool FC w zmaganiach Pucharu Anglii mierzył się z West Bromwich Albion. Spotkanie zakończyło się porażką The Reds 2:3 i co za tym idzie, odpadnięciem z tych rozgrywek.
Autorami trafień dla gospodarzy byli Mohamed Salah oraz Roberto Firmino. West Bromwich Albion odpowiedział dwoma trafieniami Jaya Rodrigueza oraz samobójczym golem Joela Matipa.
„Błędy, takie jak mój przy trzecim golu, sprawiają, że ciężko jest uzyskać pozytywny rezultat. Takie coś nie powinno się zdarzyć, moim obowiązkiem było wybicie tej piłki i uratowanie drużyny przed stratą bramki. To był jeden z kluczowych momentów tego meczu. W pierwszej połowie straciliśmy aż trzy gole, to naprawdę przykre doświadczenie. Ciężko było wrócić do gry w drugiej odsłonie. Bramka na 1:3 bardzo skomplikowała naszą sytuację” – powiedział po meczu obrońca The Reds, Joel Matip dla liverpoolfc.com.
Chelsea Londyn w ramach rewanżowego spotkania rozgrywek Pucharu Anglii mierzyła się na Stamford Bridge zespół Norwich City. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1, a w konkursie jedenastek lepsi okazali się piłkarze Antonio Conte.
Pierwszą bramkę dla The Blues zdobył Michy Batshuayi. Natomiast Norwich wyrównało w w 94. minucie Jamal Lewis. W konkursie jedenastek lepsi okazali się piłkarze gospodarze.
„Dla nas zawsze najważniejsza jest wygrana – czyste konto jest ważne, ale liczy się zwycięstwo i awans. Cieszę się, że w pierwszym meczu udało mi się zachować czyste konto, ale do pełnej satysfakcji zabrakło dobrego wyniku. Mam nadzieję, że dziś zwyciężymy, a jeśli do tego dorzucimy zero z tyłu, będzie fantastycznie” – powiedział po spotkaniu bramkarz The Blues, Willy Caballero dla chelseafc.com.
Norwich City FC na Carrow Road podejmowało w ramach rozgrywek Pucharu Anglii zespół Chelsea Londyn. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Rewanżowe spotkanie obu drużyn odbędzie się 16. stycznia na Stamford Bridge.
„Nie było łatwo, ale staraliśmy się wygrać. Wiedzieliśmy bardzo dobrze przed meczem, że będzie bardzo ciężko. Kiedy grasz w tych rozgrywkach, to jest bardzo trudno, zwłaszcza na wyjeździe. Mecz był dla nas bardzo ciężki, zwłaszcza pierwsza połowa. Mieliśmy problemy w ofensywie, wyglądało to słabo. W drugiej połowie staraliśmy się zagrać lepiej. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji podbramkowych. Ogólnie uważam jednak, ze Norwich zasłużył na rozegranie powtórki na Stamford Bridge. Bardzo dobrze bronili i pokazali, że są dobrze zorganizowani. Ja muszę pochwalić swoich zawodników za poświęcenie. Szkoda, ponieważ chcieliśmy wygrać, a zamiast tego rozegramy jeszcze jeden mecz” – powiedział po meczu trener gości, Antonio Conte dla AS Info.