Tylko remisy faworytów w Pucharze Króla

Po tym jak w środę swoje mecze w Pucharze Króla wygrywali faworyci, nie obyło się bez niespodzianek w czwartek.

Pierwsze mecze 1/16 finału tylko zremisowały Sevilla i Villarreal.

Zespół z Andaluzji bezbramkowo zremisował z Villanovense. „Żółta Łódź Podwodna” z kolei swój mecz zakończyła wynikiem hokejowym – 3:3, pomimo tego że prowadziła już 3:1, i to na cztery minuty przed końcem gry.

Pewna wygrana Realu, rezerwy Barcy również w kolejnej rundzie Pucharu Króla

W środę odbyły się mecze Pucharu Króla. Do kolejnej rundy awansowały zarówno Real Madryt, jak i Barcelona.

Real rozgromił 4:0 Melillę. Gole dla Królewskich strzelali Benzema, Asensi, Odriozola i Gonzalez.

Duma Katalonii z kolei, w mocno rezerwowym składzie, zwyciężyła zaledwie 1:0 Leonesę. Jednego gola w samej końcówce meczu strzelił dla Blaugrana Lenglet.

FC Barcelona w finale Pucharu Króla

Valencia CF w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Króla podejmowała w czwartkowy wieczór na Estadio de Mestalla zespół FC Barcelony. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:0. 

Pierwszą bramkę dla Katalończyków zdobył Philippe Coutinho. Wynik spotkania ustalił w 82. minucie Ivan Rakitić. Pierwszy mecz obu zespołów zakończył się wygraną Barcelony 1:0. Tym samym to własnie Blaugrana awansowała do wielkiego finału, gdzie zmierzy się z Sevillą FC.

„Wiedząc, jakie wymagania są stawiane w Barcelonie, ważne jest docieranie do finałów. Pokonaliśmy bardzo dobrych rywali takich jak: Celta, Espanyol czy Valencia. Jestem bardzo zadowolony. Barça brała udział w wielu finałach, jednak dla mnie to drugi tego typu mecz. Mam nadzieję mieć więcej szczęścia niż za pierwszym razem” – powiedział po meczu szkoleniowiec zwycięzców, Ernesto Valverde dla „AS”.

Valencia vs Barcelona w Pucharze Króla

W ramach rozgrywek półfinału Pucharu Króla Hiszpanii, Valencia CF na własnym obiekcie podejmie zespół FC Barcelony. Spotkanie odbędzie się na Estadio de Mestalla o godzinie 21.30. 

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami na Camp Nou zakończyło się zwycięstwem Blaugrany 1:0. Tym samym Valencia, aby myśleć o awansie będzie musiała pokonać bramkarza gości.

„Fakt, że gramy w półfinale, a każda z drużyn jest zmotywowana, sprawia, że oba zespoły będą wierne swojej filozofii. Będzie to ciężki do pokonania przeciwnik, który będzie starał się grać szybko z kontrataków. Z racji tego, że wynik jest dla Valencii niekorzystny, jej piłkarze będą bardziej agresywni w ataku, wspierani przez publikę. Będzie to bardzo trudne spotkanie, ponieważ obie drużyny będą szukały awansu do finału” – powiedział przed czwartkowym spotkaniem trener Barcelony, Ernesto Valverde dla Mundo Deportivo/Sport.

Sevilla vs Leganes

Sevilla FC w ramach półfinałowego pojedynku Pucharu Króla w Hiszpanii podejmie zespół CD Leganes. Spotkanie odbędzie się na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán o godzinie 21.30. 

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się remisem 1:1. W drugim półfinałowym meczu Valencia CF zmierzy się z FC Barceloną.

Faworytem spotkania jest zespół Sevillii, która obecnie zajmuje 6. lokatę z dorobkiem 33. puntów w tabeli La Liga. Leganes natomiast plasuje się na 12. pozycji z 33. oczkami.

Puchar Króla: skromne zwycięstwo FC Barcelony

W ramach rozgrywek Pucharu Króla w Hiszpanii FC Barcelona na Camp Nou podejmowała zespół Valencii CF. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. 

Jedyną bramkę w 67. minucie zdobył Luis Suarez po podaniu Lionela Messiego. Valencia będzie miała okazję do rewanżu już 8. lutego, gdzie na własnym obiekcie podejmie Blaugranę.

„Uważam, że to my dominowaliśmy na boisku, ale nasi rywale chcieli zakończyć mecz takim wynikiem, który da im szansę na awans w rewanżu. Bardzo dobrze bronili. Jestem zadowolony, wygraliśmy i nie straciliśmy bramki. Chociaż obecny wynik jest na naszą korzyść, do Walencji nie pojedziemy tylko po remis. Kwestia awansu jest sprawą otwartą. Ten miesiąc był dla nas bardzo intensywny, w niedzielę gramy kolejne ligowe spotkanie, więc na pewno dojdzie do kilku zmian w składzie” – powiedział po meczu trener gospodarzy Ernesto Valverde dla ASInfo.

Real odpadł z Pucharu Króla

Real Madryt w rewanżowym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Króla podejmował na własnym obiekcie zespół CD Leganes. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:1. 

Autorami trafień dla gości byli Javier Eraso oraz Gabriel. Honorowe trafienie dla Królewskich zanotował Karim Benzema. Tym samym Real nieoczekiwanie odpadł z pucharowych rozgrywek.

„To rozczarowanie. Wygranie na Butarque i odpadnięcie po meczu u siebie to wielkie rozczarowanie. Nie oczekiwaliśmy takiego wyniku, ale oni wykorzystali swoje zalety i byli skuteczniejsi od nas. Ciężko będzie zasnąć, ale jeśli z nimi nie wygraliśmy, nie zasłużyliśmy na półfinały” – powiedział po meczu obrońca Realu, Dani Carvajal dla RealMadridTV.

Skromne zwycięstwo Realu

CD Leganes w ćwierćfinale Pucharu Króla podejmowało na własnym obiekcie zespół Realu Madryt. Spotkanie zakończyło się się skromnym zwycięstwem gości 1:0. 

Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Jedyną bramkę zdobył w 89. minucie zawodnik Królewskich, Marco Asensio, zapewniając tym samym zwycięstwo swojej drużynie.

„Nie wiem, czy ten wynik jest sprawiedliwy, ale jest dla nas dobry. Zachowaliśmy czyste konto i trafiliśmy na wyjeździe, więc cieszymy się z tego rezultatu. Odczucia są dobre, bo wynik jest dobry. Pierwsza połowa była dla nas trudna, nie odnajdowaliśmy płynności w naszej grze. Leganés świetnie broniło się czwórką w obronie i piątką w drugiej linii. Nie potrafiliśmy znaleźć naszej gry, by ich zranić. Druga część była lepsza. Cieszymy się jednak z wyniku, który jest dzisiaj najważniejszy. Jeszcze będziemy grać lepiej” – powiedział po meczu trener Realu, Zinedine Zidane dla RealMadridTV

Atletico uległo Sevillii

Atletico Madryt w ramach ćwierćfinału Pucharu Króla podejmowało na Wanda Metropolitano zespół Sevillii FC. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych 2:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli jednak gospodarze po bramce Diego Costy. Sevilla doprowadziła do wyrównania po samobójczym trafieniu Miguela Angela Moyi. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił Joaquin Correa.

Rewanżowe spotkanie odbędzie się 23. stycznia w Sevillii. W pozostałych środowych meczach Espanyol wygrał 1:0 z FC Barceloną, a Valencia CF wygrała z Deportivo Alaves 2:1.

Pierwsza porażka Blaugrany

Espanyol Barcelona w ramach rozgrywek Pucharu Króla podejmował zespół FC Barcelony na  RCDE Stadium. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych pierwszych 1:0. 

Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył dopiero w 88. minucie Oscar Melendo. Była to pierwsza porażka FC Barcelony w tym sezonie La Liga.

„To zwycięstwo jest ważne dla historii klubu i zburzyło wszystkie mury. Nie musimy już liczyć, jak długo nie wygraliśmy z Barceloną, teraz na liczniku widnieje zero i radość jest ogromna. To, że taki chłopak jak Melendo, który gra w Espanyolu od najmłodszych lat, strzelił zwycięskiego gola, jest fantastyczne” – powiedział po meczu trener gospodarzy, Quique Sánchez Flores dla „Marci”.