Królewscy lepsi od Espanyolu

Real Madryt na Santiago Bernabeu mierzył się w ramach rozgrywek La Liga z zespołem RCD Espanyolu. Królewscy zwyciężyli w tym spotkaniu 2:0. 

Bohaterem spotkania bez wątpienia został Isco. Hiszpan dwukrotnie znalazł drogę do siatki rywala. Po tym meczy Real zajmuje 5. miejsce w tabeli Primera Division. Espanyol natomiast plasuje się na 14. pozycji.

„Ważne było dzisiaj nabrać w końcu pozytywnych odczuć w domu, gdzie gra sporo nas kosztowała. Chcieliśmy nabrać pewności siebie. Oby to był początek dobrej serii. W pierwszej połowie mogliśmy bardziej domknąć mecz, mieliśmy mnóstwo okazji i dobrej gry. Dominowaliśmy przez całą połowę. Na początku drugiej mieliśmy problemy, oni mieli okazje na remis, ale w końcu trafiliśmy na 2:0 i wykończyliśmy to starcie” – powiedział Isco po meczu na łamach  RealMadrid TV.

Real lepszy od Borussii

Borussia Dortmund w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów podejmowała na Signal Iduna Park triumfatora rozgrywek z poprzedniego sezonu, Real Madryt. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych drugich 3:1. 

Dwie bramki dla Królewskich zdobył Cristiano Ronaldo. Natomiast jedno trafienie dołożył Gareth Bale. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił Pierre Emerick Aubameyang.

„Zagraliśmy świetne spotkanie od początku do końca. Przede wszystkim doskonale weszliśmy w mecz. Graliśmy świetnie w futbol, a pierwsza połowa była spektakularna. Druga też, ale rywal chciał sprawić nam więcej problemów i mieliśmy też trudniejsze momenty. Możemy być jednak bardzo zadowoleni. Ja jestem dumny z piłkarzy, bo wykonali wielki wysiłek i pokazali grę z autorytetem, to był dzisiaj klucz” – ocenił po spotkaniu trener Realu, Zinedine Zidane dla „MEGA”.

Borussia zagra z Realem Madryt

W ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, Borussia Dortmund podejmie Real Madryt. Spotkanie odbędzie się na Signal Iduna Park we wtorek o godzinie 20.45. 

W poprzedniej kolejce Królewscy rozprawili się z APOEL Nikozja 3:0. Borussia natomiast uległa Tottenhamowi Hotspur 1:3. We wtorkowym meczu obie drużyny z pewnością zawalczą o pełną pulę.

„Dla mnie to nie jest żaden test. Po prostu jesteśmy w dobrej formie, zmierzymy się z wyjątkowym rywalem i cieszę się z tego starcia. Czy możliwe jest bycie odważnym z Realem? Oczywiście, ale trzeba zagrać świetny mecz. Jeśli będziemy prezentować się źle, pójdzie nam bardzo źle” – powiedział przed spotkanie szkoleniowiec Borussii, Peter Bosz dla marca.com

Niespodziewana porażka Królewskich

W ramach piątej kolejki hiszpańskiej La Liga Real Madryt na Estadio Santiago Bernabéu podejmował zespół Realu Betis. Spotkanie zakończyło się niespodziewanym zwycięstwem gości 1:0. 

Przez całe spotkanie raziła wysoka nieskuteczność podopiecznych Zinedine’a Zidane’a. Królewscy mimo wielu sytuacji nie potrafili pokonać bramkarza gości. Jedyne trafienie w 94. minucie zanotował napastnik Betisu, Antonio Sanabria.

„Wydaje się, że w domu trochę więcej kosztuje nas generowanie futbolu i wykańczanie sytuacji, jakie tworzymy. Myślę też, że rywale zagrali świetnie. A na końcu, gdy w bohaterskim zrywie ruszyliśmy do przodu, nadszedł cios z ich strony. Myślę, że nie zasługiwaliśmy na porażkę. Na razie na początku tego sezonu nie idzie nam tak dobrze jak w tym poprzednim, ale to dopiero początek i ciągle jest czas na odwrócenie sytuacji. Najważniejsze teraz w trudniejszym okresie to pozostać zjednoczonymi. Ja wierzę w tę ekipę na maksa i oczekuję, że to naprawimy” – powiedział po meczu zawodnik Królewskich, Isco dla  Bein Sports

Królewscy ograli Real Sociedad

Real Sociedad w ramach 4. serii gier hiszpańskiej La Liga podejmował na Estadio Anoeta zespół Realu Madryt. Mecz zakończył się zwycięstwem Królewskich 3:1. 

Pierwszą bramkę w 19. minucie zdobył napastnik Realu, Borja Majoral. Do wyrównania doprowadził w 28. minucie Kevin Rodrigues. Ten sam zawodnik osiem minut później samobójczym trafieniem znów wyprowadził na prowadzenie drużynę Zinedine’a Zidane’a. Wynik spotkania ustalił w drugiej części meczu Gareth Bale.

„Co zmieniliśmy? Przede wszystkim początek meczu, pierwsza połowa była spektakularna. Kiedy narzucamy taką intensywność, trudno jest nas zatrzymać. Na początku meczu szukaliśmy spychania rywala na ich połowę. Sociedad ma dobrą ekipę i wiedzieliśmy, że jeśli damy im grać, sprawią nam trudności. Świetnie zinterpretowaliśmy mecz, bo jeśli nie dajesz ich obrońcom łączyć się z atakującymi, jeśli ich naciskasz, to mają większe trudności. Do tego jeśli popatrzymy indywidualnie na kolejnych piłkarzy, to moim zdaniem rozegrali wręcz perfekcyjne spotkanie” – powiedział Zidane na łamach RealMadridTV.

Pewne zwycięstwo Realu Madryt

Real Madryt rozpoczął nowe zmagania o Ligę Mistrzów. Podopieczni Zinedine’a Zidane’a stają przed wielkim wyzwaniem, wygrania po raz trzeci z rzędu tego prestiżowego trofeum. W pierwszym meczu grupowym Królewscy wygrali 3:0 z APOEL-em Nikozja. 

Dwukrotnie bramkarza gości pokonał gwiazdor Realu Madryt, Cristiano Ronaldo. Jedno trafienie dołożył efektownym trafieniem Sergio Ramos.

„Wiemy, że teraz nie ma już ekip, w meczach z którymi możesz sobie powiedzieć, że rozegrasz to spokojnie i wygrasz. Tego nie ma. Do tego APOEL ma wielu doświadczonych zawodników, na których Bernabéu nie zrobiło wrażenia. To zespół, który wie jak grać i jak zranić cię w momencie dekoncentracji. To ważna wygrana, ale nic nie znaczy. Jesteśmy zadowoleni, tyle. To długa droga, będą jeszcze trudne momenty. Nie myślimy, co będzie dalej. Skupiamy się na regeneracji i na lidze, a w samej Lidze Mistrzów tylko na drugim spotkaniu. Mecz po meczu. Nie możemy uznać, że jesteśmy mistrzem i znowu łatwo nim zostaniemy. Nie, tak nie będzie” – określił trener Realu, Zinedine Zidane na łamach Real Madrid TV.

Niespodziewana strata punktów Realu

Real Madryt w ramach 3. kolejki hiszpańskiej La Liga podejmował na Santiago Bernabeu zespół Levante. Spotkanie niespodziewanie zakończyło się remisem 1:1. 

Goście wyszli na prowadzenie po golu w 12. minucie hiszpana Ivi. Do wyrównania doprowadził w 36. minucie Lukas.

„Myślę, że nie możemy być zadowoleni z tego, co dzisiaj zrobiliśmy, szczególnie z pierwszej połowy. W drugiej było trochę lepiej, ale nie możemy być zadowoleni z meczu. Z Valencią straciliśmy 2 oczka, ale zawartość była świetna. To już 4 stracone punkty. Nie należy się martwić, ale nie możemy być też zadowoleni. Trzeba punktować, ale to jest konsekwencja dobrej gry, a dzisiaj nie graliśmy dobrze” – powiedział po meczu szkoleniowiec Królewskich, Zinedine Zidane dla Real Madrid TV.

Isco zostanie na dłużej w Realu?

Isco ma ostatnio za sobą świetny czas. Z Realem Madryt wygrał w ostatnich miesiącach praktycznie wszystko. W związku z dobrą formą Hiszpana narosło wiele spekulacji na temat jego ewentualnego transferu. 

Pomocnik „Królewskich” równie dobrze radzi sobie w swojej grze reprezentacyjnej. W ostatnim spotkaniu Hiszpanii z Włochami w ramach eliminacji Mistrzostw Świata Isco strzelił dwie bramki i umocnił swoją pozycję w kadrze.

„Chcę zostać w Realu Madryt przed bardzo długi czas. Na wiele lat. Zawsze chciałem odnieść sukces w Realu. Nawet wtedy, kiedy nie otrzymywałem zbyt wiele szans na grę. Byłem twardy i się nie poddawałem. Dlatego jestem teraz w tym miejscu. Teraz czuję się ważny, czuję się bardzo komfortowo. Chcę to kontynuować w Realu Madryt i w reprezentacji Hiszpanii” – powiedział Isco w rozmowie z „Cadena Ser”.

Remis Realu Madryt z Valencią

Real Madryt w drugiej kolejce hiszpańskiej La Liga na Santiago Bernabeu podejmował Valencię CF. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

Obie bramki dla Królewskich zdobył Marco Asensio. Dla ekipy gości natomiast strzelali Carlos Soler oraz Geoffrey Kondogbia.

„Musimy zapomnieć o naszych minionych zwycięstwach. Uważam, że to klucz do sukcesu. Może to dobrze, a może źle, ale piłka nie daje ci czasu na cieszenie się wszystkim. Wygranie trzech Lig Mistrzów w cztery lata jest niesamowite, jednak teraz jest czas, aby odłożyć te triumfy na bok. Pewnego dnia, gdy moja kariera dobiegnie końca, będę mieć mnóstwo czasu, jeśli zechcę spojrzeć wstecz i pomyśleć o zwycięstwach” – mówił obrońca Realu Dani Carvajal dla as.com

Pewne zwycięstwo Realu Madryt

W ramach inauguracji hiszpańskiej La Liga,  Mistrz z poprzedniego sezonu Real Madryt gościł na stadionie Deportivo La Coruna. Królewscy potwierdzili dobrą dyspozycję i pewnie wygrali 3:0. 

Autorami trafień dla Realu byli w pierwszej połowie Gareth Bale oraz Casemiro. Wynik meczu po składnej akcji całego zespołu w 62. minucie ustalił Toni Kross.

W następnej kolejce Real na własnym obiekcie podejmie Valencię. Deportivo La Coruna natomiast poszuka pierwszych punktów w tym sezonie w starciu z Levante.