Świetny mecz na Anfield Road

Liverpool FC w pierwszym meczu grupowym rozgrywek Ligi Mistrzów podejmował na własnym obiekcie Sevillę FC. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

Bramki dla The Reds zdobyli Roberto Firmino i Mohamed Salah. Goście natomiast doprowadzili do wyrównania po trafieniach Wissama Ben Yeddera oraz Joaquina Correa.

„Śmiało mogliśmy zgarnąć 3 punkty, patrząc na ilość sytuacji, jakie wypracowaliśmy sobie w tym spotkaniu. Goście dwukrotnie skarcili nas po kontratakach. Jesteśmy rozczarowani, gdyż bardzo zależało nam na wygranej. Drużyna zareagowała dobrze na weekendową porażkę i od początku przejęła inicjatywę. Cały czas nacieraliśmy, chcąc strzelać bramki” – powiedział po spotkaniu zawodnik gospodarzy, Jordan Henderson dla liverpoolfc. com

Awans Sevillii

Sevilla FC w rewanżowym meczu eliminacji Ligi Mistrzów podejmowała na własnym obiekcie zespół tureckim Basaksehirem. Mecz zakończył się remisem 2:2. 

Pierwszą bramkę w Elijero Elia. Sevilla odpowiedziała w drugiej połowie dwoma trafieniami. Ich autorami byli Sergio Escudero oraz Wissam Ben Yedder. Wynik spotkania ustalił Edin Visca.

Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami zakończył się wygraną hiszpańskiej drużyny 2:1. Tym samym to właśnie Sevilla awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Vitolo w Atletico

Vitolo występujący dotychczas w Sevilli był od dłuższego czasu celem transferowym Atletico Madryt. Po trudnościach udało się jednak dopiąć transfer Hiszpana. 

Vitolo jednak pierwsze pół roku spędzi w Las Palmas z uwagi, iż zespół z Madrytu nie może dokonywać transferów. Las Palmas zapłaci Sevilli 40 milionów euro. Koszta te pokryje jednak Atletico.

Po półrocznym okresie pomocnik trafi do Madrytu.  Las Palmas dodatkowo zarobi na tym pięć milionów euro.

Nowy nabytek Sevilli FC

Hiszpańska Sevilla FC poinformowała za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, iż pozyskała nowego zawodnika. Od przyszłego sezonu w jej barwach grał  będzie Luis Muriel. 

Muriel do La Liga przeniósł się z włoskiej UC Sampdorii. Spekuluje się, że Sevilla zapłaciła za Kolumbijczyka 20 milionów euro plus bonusy. To rekord transferowy w historii klubu z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan.

26-latek w sezonie 2016/17 wystąpił w 33 meczach w barwach Sampdorii. Strzelił w nich 13 goli oraz  zaliczył dziewięć asyst.

Real Madryt pokonał Sevillę FC

Real Madryt na Santiago Bernabeu w 37. serii gier hiszpańskiej La Liga podejmował zespół Sevilli FC. Królewscy pokonali rywali aż 4:1. 

Dwukrotnie bramkarza rywali pokonał Cristiano Ronaldo. Po jednym golu dla gospodarzy dołożyli Nacho oraz Toni Kross. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Stevan Jovetić.

„Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Dobrze zaczęliśmy mecz, strzeliliśmy szybko dwa gole. Potem Keylor miał kilka udanych interwencji. W drugiej połowie, po zamianie w środku pola, mieliśmy więcej balansu i rozegraliśmy bardzo dobre 45 minut. Naszym celem jest wygranie ligi. Nie wygraliśmy jej od jakiegoś czasu, a teraz też jeszcze niczego nie wygraliśmy. Zostały nam dwa mecze. Na razie radzimy sobie bardzo dobrze, ale musimy zakończyć robotę w dobrym stylu w najtrudniejszym momencie. Musimy być skoncentrowani” – stwierdził po meczu trener gospodarzy Zinedine Zidane dla ASInfo.

Sevilla uległa Maladze

Malaga CF w spotkaniu 35. kolejki hiszpańskiej La Liga grała z Sevillą FC. Po emocjonującym meczu gospodarze zwyciężyli 4:2. 

Pierwszą bramkę dla gości zdobył w 30. minucie Franco Vazquez. Do wyrównania jeszcze przed przerwą doprowadził Pablo Fornals. Gospodarze wyszli na prowadzenie po bramce Sandro Ramireza. Bramkę dla Sevilli na 2:2 zdobył kolejny raz Vazquez.

Od tego momentu strzelali już tyko gospodarze. Konkretnie zrobili to Juan Carlos oraz Diego Lorente.

Sevilla lepsza od Granady

Sevilla FC w meczu 33. kolejki hiszpańskiej La Liga na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán podejmowała zespół Granady. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0. 

Już w 4. minucie Ganso wyprowadził zespół Sevilli na prowadzenie. Ten sam zawodnik już w drugiej części meczu ustalił wynik meczu na 2:0, pokonując kolejny raz bramkarza gości.

Po tym zwycięstwie Sevilla zajmuje 4. miejsce w tabeli La Liga. Granada natomiast plasuje się na przedostatniej kolejce.

Remis Valencii z Sevillą

Valencia CF w spotkaniu 32. serii gier La Liga podejmowała Sevillę FC. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem i podziałem punktów. 

Mimo wielu sytuacji żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Sevilla po tym spotkaniu zajmuje 4. miejsce w tabeli La Liga. Valencia natomiast plasuje się na 11. pozycji.

„Gra była bardzo otwarta, obie drużyny szukały zwycięstw. Pierwsza połowa była bardziej wyrównana, natomiast w drugiej przejęliśmy inicjatywę i mieliśmy więcej dogodnych okazji, których jednak nie potrafiliśmy wykorzystać. Wiedzieliśmy, że mierzymy się z rywalem o ogromnym potencjale. Garay, Mangala, Parejo, Perez, Orellana, Santi Mina to nazwiska, które budzą respekt. Czy będę kiedyś trenerem Valencii? Nie wiem nic o zainteresowaniu z ich strony, czy było realne. Trzeba zapytać w klubie. Skupiam się teraz na sześciu spotkaniach, które mi zostały z Sevillą. Tylko to mnie teraz zajmuje. Z nikim się nie spotykałem” –  – przyznał trener Sevilli Jorge Sampaoli  w rozmowie z dziennikiem „Marca”.

FC Barcelona wygrała z Sevillą

FC Barcelona na Camp Nou w ramach 30. kolejki hiszpańskiej La Liga podejmowała Sevillę FC. Spotkanie skończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy 3:0. 

Wszystkie bramki padły już w pierwszej połowie meczu. Ich autorami byli Luis Suarez i dwukrotnie niezawodny Lionel Messi.

„Zagraliśmy na najwyższym poziomie, w zasadzie zamykając rywala na własnej połowie. Mieliśmy mnóstwo sytuacji, więc końcowy wynik można uznać za zasłużony. Nie przypominam sobie, byśmy w ostatnim czasie grali tak dobrze pressingiem jak w pierwszej połowie” – skomentował szkoleniowiec Blaugrany Luis Enrique na łamach Football-Espana.

Leicester City w 1/4 Ligi Mistrzów

Leicester City we wtorkowy wieczór w ramach 1/8 Ligi Mistrzów  na King Power Stadium podejmował Sevillę FC. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:0 i awansem gospodarzy do kolejnej fazy turnieju.

Pierwszą bramkę zdobył kapitan Lisów Jamajczyk Wes Morgan. Wynik meczu ustalił w drugiej części spotkania pomocnik gospodarzy Marc Albrighton ładnym strzałem z dystansu. Pierwszy mecz zakończył się wygraną drużyny z stolicy Andaluzji 2:1. Tym samym, dzięki wtorkowej wygranej, to angielski zespół cieszy się z upragnionego awansu.

„Jestem właśnie po to, by pomagać drużynie w takich sytuacjach. Cieszę się, że mogłem dołożyć swoją cegiełkę do tego wyniku. Awans jest jednak zasługą całej drużyny” – powiedział po meczu bramkarz Lisów Kasper Schmeichel, który obronił w tym meczy rzut karny na łamach BBC.