W ostatnim meczu kolejki Lotto Ekstraklasy nie było goli. Poniedziałkowe spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
Śląsk Wrocław podzielił się punktami przed własną publicznością z Pogonią Szczecin.
Kibice nie zobaczyli zbyt ciekawego widowiska.
Najświeższe newsy ze świata sportu
W ostatnim meczu kolejki Lotto Ekstraklasy nie było goli. Poniedziałkowe spotkanie zakończyło się remisem 0:0.
Śląsk Wrocław podzielił się punktami przed własną publicznością z Pogonią Szczecin.
Kibice nie zobaczyli zbyt ciekawego widowiska.
Śląsk Wrocław przegrał w Kielcach z Koroną. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1.
Śląsk prowadził od 10. minuty po tym jak gola strzelił Marcin Robak. Były gracz m.in. Korony trafił po fatalnym błędzie bramkarza gospodarzy.
Chwilę później z rzutu karnego, po ręce Piotra Celebana, strzelił Soriano. Wynik ustalił z kolei w 81. minucie Maciej Górski.
W pierwszym meczu drugiej kolejki Lotto Ekstraklasy Lechia Gdańsk podzieliła się punktami ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Lechia objęła prowadzenie bardzo szybko – w 12. minucie z rzutu karnego do siatki trafił Flavio Paixao. Flavio zmarnował chwilę później drugą jedenastkę, którą obronił Jakub Słowik.
Śląsk strzelił gola po podaniu Piotra Celebana, ale trafienia Wojciecha Golli nie uznał sędzia Szymon Marciniak. Celeban w końcówce spotkania wyrównał jednak i zapewnił wrocławianom punkt.
Jeden z najlepszych zawodników Śląska Wrocław w poprzednim sezonie opuszcza klub. Jakub Kosecki odejdzie do Turcji.
Kosecki trafi do drugoligowego Adana Demirspor Kulübü. Podpisał tam trzyletni kontrakt.
W barwach Śląska „Kosa” występował jeden sezon. W tym czasie rozegrał w Ekstraklasie 26 meczów i strzelił 4 gole.
W pierwszym sobotnim meczu 1. kolejki Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław pokonał Cracovię. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego wygrali 3:1.
Śląsk prowadzenie objął już w 14. minucie, po golu Piotra Celebana. Podwyższyli w drugiej połowie Augusto i Jakub Kosecki. Honorowego gola dla „Pasów” zdobył Gerard Oliva.
Michał Probierz, szkoleniowiec krakowian, przed sezonem mówił o tym, że jego zespół powalczy o mistrzostwo Polski. Zobaczymy jak jego plany wyglądały będą w kolejnych meczach.
W Śląsku Wrocław znowu zmiana. Dyrektorem Akademii Piłkarskiej WKS-u został Tomasz Horwat.
Horwat to były trener zespołu rezerw Śląska. Wcześniej prowadził zespół w Centralnej Lidze Juniorów oraz z sukcesami – FC Wrocław Academy, na podobnym poziomie rozgrywek.
Ostatnie pół roku obowiązki dyrektora Akademii spoczywały z kolei na Pawle Barylskim, który jednocześnie był asystentem Tadeusza Pawłowskiego w pierwszym zespole WKS-u.
Pierwszy transfer dokonał dziś wrocławski Śląsk. Do zespołu z Dolnego Śląska dołączy Damian Gąska
Gąska występował w Wigrach Suwałki. W pierwszej lidze rozegrał 31 spotkań tylko w tym sezonie.
W Śląsku 21-latek występował będzie z numerem 25.
Kolejną wygraną zanotowali we wtorkowy wieczór piłkarze Śląska Wrocław. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego wygrali 2:0 z Pogonią Szczecin.
Śląsk prowadzenie objął w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a do siatki trafił Michał Chrapek. Pomocnik WKS-u podczas radości bramki… uszkodził obojczyk i musiał zostać zmieniony. W drugiej połowie wynik ustalił Arkadiusz Piech.
Warto zaznaczyć, że Pogoń od 13. minuty musiała grać w osłabieniu. Czerwoną kartką ukarany został bramkarz Łukasz Budziłek.
Hokejowym remisem zakończył się pierwszy mecz 34. kolejki Lotto Ekstraklasy. Cracovia 3:3 zremisowała ze Śląskiem Wrocław.
Obie drużyny są już pewne utrzymania. WKS matematyczne szanse na spadek stracił właśnie sięgając przy Kałuży po punkt.
Strzelanie w piątkowe popołudnie rozpoczął Marcin Robak, który z rzutu karnego wyprowadził gości na prowadzenie. Dla wrocławian punktowali jeszcze Piotr Celeban i Arkadiusz Piech, „Pasy” z kolei odpowiadały trafieniami Michała Helika, Krzysztofa Piątka oraz Milana Dimuna.
W poniedziałkowym meczu 34. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław na własnym obiekcie podejmował zespół Lechii Gdańsk. Wrocławianie okazli się lepsi i wygrali 3:1.
Pierwszą bramkę dla WKS-u zdobył z rzutu karnego Marcin Robak. Dla napastnika gospodarzy było to już 100. trafienie w rozgrywkach Ekstraklasy. Kolejne dwie bramki to trafienia Jakuba Koseckiego. Honorową bramke dla gości zdobył Sławomir Peszko.
„Zagraliśmy na kontrę, mieliśmy dużo miejsca przy naszych szybkich zawodnikach i myślę, że to były przepiękne bramki” – mówił po meczu trener Śląska, Tadeusz Pawłowski po wygranym meczu z Lechią dla slaskwroclaw.pl