Śląsk wygrał z Termalicą

Termalica Bru-Bet Nieciecza w ramach 33. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmowała w piątkowy wieczór zespół Śląska Wrocław. Spotkanie zakończyło się wygraną przyjezdnych 2:1. 

Dwie bramki dla gości  z rzutów karnych zdobył Marcin Robak. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył natomiast Samuel Stefanik.

„Każdy mecz teraz jest ciężki, bo wszyscy walczą o utrzymanie. Wiedzieliśmy, że łatwo dzisiaj na pewno nie będzie. Szkoda, że w drugiej połowie bardziej nie dominowaliśmy i nie strzeliliśmy trzeciego gola. A były ku temu okazje. Nie udało się i do końca musieliśmy drżeć o wynik, bo w ostatnich minutach Nieciecza miała bardzo dobre szanse. Uważam, że Kuba Słowik wybronił nam to zwycięstwo” – powiedział po meczu zawodnik WKS-u, Robert Pich dla slaskwroclaw.pl

Skromne zwycięstwo WKS-u

Śląsk Wrocław w ramach 31. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmował w niedzielne popołudnie zespół Sandecji Nowy Sącz na Stadionie Miejskim. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. 

Jedyną bramkę już w 1. minucie Mateusz Cholewiak pięknym strzałem z dystansu. Śląsk kończył spotkanie w dziesiątkę, bowiem Sito Riera został ukarany czerwoną kartką w 72. minucie.

„Nareszcie. Długo czekaliśmy na zwycięstwo, ale trzeba mieć cierpliwość. Wygrana była nam bardzo potrzebna. Myślę, że będziemy grali coraz lepiej i będzie to miało przełożenie na nasze wyniki. Do czasu czerwonej kartki dla Riery kontrolowaliśmy ten mecz. Mieliśmy też więcej akcji bramkowych, dlatego uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Gol Cholewiaka był światowej klasy. Od tygodnia zdawaliśmy sobie sprawę, że Sandecja zagra trójką obrońców. W sumie poświęciliśmy dwa treningi na grę skrzydłami, bo wiedzieliśmy, że szansa przedarcia się będzie właśnie na flankach. W środku było zbyt gęsto. Nasze skrzydła grały dobrze. Dankowski też miał fajny strzał. Widać u niego, że miał jednak długą przerwę” – podsumował zwycięstwo swojej drużyny trener WKSu, Tadeusz Pawłowski dla slaskwroclaw.pl

Śląsk z Koroną na remis

W ostatniej serii gier sezonu zasadniczego polskiej Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław na Stadionie Miejskim podejmował zespół Korony Kielce. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po bramce w 45. minucie z rzutu karnego Marcina Robaka. Kielczanie odpowiedzieli trafieniem Ivana Jukica w 54. minucie.

„To był wyrównany mecz, w którym widzieliśmy dużo walki. Myślę, że to zasłużony remis. Chociaż rzut wolny w ostatniej minucie mógł nam coś dać. W moim zespole widziałem postęp, zrobiliśmy krok do przodu. Dużo było walki, ale ciągle mamy dużo do poprawy i sporo pracy przed nami. Mieliśmy dobry początek, później jakby nas zatkało. Potem nie umieliśmy przytrzymać piłki, za dużo było strat. Od 60. minuty widzieliśmy akcje w obie strony, które mogły przynieść bramkę, było dużo kontr. Sprawiedliwy remis” – powiedział po meczu szkoleniowiec WKS-u, Tadeusz Pawłowski na łamach slaskwroclaw.pl.

Śląsk przegrał w Szczecinie

Pogoń Szczecin na Stadionie Miejskim w Szczecinie podejmowała zespół Śląska Wrocław w ramach 29. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy. Mecz zakończył się wygraną „Portowców” 3:2. 

Autorami trafień dla Pogoni byli Spas Delev, Adam Frączczak oraz Tomasz Hołota. WKS odpowiedział golami Piotra Celebana oraz Mariusz Robaka.

„Strzeliliśmy dwa gole na wyjeździe i to mogło dziś wystarczyć do zdobycia chociaż punktu. Niestety, straciliśmy aż trzy i to po stałych fragmentach gry. Cały tydzień trenowaliśmy ten element i martwi mnie, że tak to się potoczyło. Pracujemy dalej, przed nami kolejny tydzień i kolejny mecz, tym razem u siebie. Martwią też kontuzje, które mamy w drużynie. Było dziś dużo walki na tym miękkim boisku. Na dziś jest dużo nerwowości, bo gramy o utrzymanie. Zrzucanie odpowiedzialności na młodych graczy byłoby troszkę zbyt ryzykowne. Ale myślę, że jeśli nadal gra będzie wyglądać w ten sposób, to trzeba będzie zrobić” – powiedział po spotkaniu trener WKSu, Tadeusz Pawłowski dla slaskwroclaw.pl.

Pogoń vs Śląsk

W ramach 29. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy Pogoń Szczecin na swoim stadionie zmierzy się z zespołem Śląska Wrocław. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek o godzinie 18.00 na Stadionie Miejskim w Szczecinie. 

Aktualnie Pogoń zajmuje 13. pozycję z 28. oczkami na koncie w tabeli. WKS natomiast ma dwa oczka więcej, co daje wrocławianom 11. lokatę.

„Skupiam się na tym, co obiecaliśmy: na rzetelnym treningu i solidnej pracy. Naprawdę przez ostatnie trzy tygodnie mocno pracowaliśmy. Jesteśmy w stanie grać dobrze, walczyć przez długi czas. Tego będę oczekiwać. Chciałbym też, żeby zespół wziął odpowiedzialność na siebie. Oni grają na boisku i muszą pokazać na murawie waleczność, ekstremalne zaangażowanie w pojedynkach 1 na 1. My jesteśmy od motywacji, przygotowania, taktyki, ale oni muszą to przełożyć na boisko. Podstawą jest wygrywanie pojedynków 1 na 1 w defensywie i ofensywie” – powiedział przed poniedziałkowym meczem trener gości, Tadeusz Pawłowski na łamach slaskwroclaw.pl.

Przegrana WKS-u w Poznaniu

Lech Poznań w ramach 25. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy mierzył się na własnym obiekcie z zespołem Śląska Wrocław. Mecz zakończył się zwycięstwem Kolejorza 2:1. 

Autorami trafień dla gospodarzy byli nowy 23-letni napastnik Oleyiy Khoblenko oraz Christian Gytkjaer. Jedyną bramkę dla gości zdobył Marcin Robak.

„Moje pierwsze odczucia po meczu są bardzo złe, jestem smutny, bo przegraliśmy. Uważam, że ja zagrałem naprawdę dobrze, jak na to, że od trzech spotkań nie byłem na boisku. Ale najważniejsze, że nie zdobyliśmy punktu i nie można być zadowolonym. Myślę, że dziś zagraliśmy znacznie lepiej niż w Warszawie i lepiej niż przeciw Górnikowi, choć wtedy zdobyliśmy punkt, a dzisiaj nie. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu znów zrobimy postęp i zdobędziemy już komplet punktów” – ocenił występ swojej drużyny zawodnik WKS-u, Dragoljub Srnić dla slaskwroclaw.pl

Remis we Wrocławiu

Śląsk Wrocław w spotkaniu 24. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmował na własnym obiekcie zespół Górnika Zabrze. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po bramce Michała Koja już w 7. minucie meczu. Wrocławianie doprowadzili do remisu już w drugiej części meczu po golu Arkadiusza Piecha.

„To był bardzo trudny mecz. Górnik zdecydowanie przeważał, szczególnie w pierwszej połowie. Był szybszy, miał też lepsze sytuacje. Bardzo dobrze przechodził z defensywy do ofensywy. Rywal postawił dzisiaj trudne warunki. Przez długi okres nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce. Jestem zadowolony z tego punktu, bo nie mogliśmy dzisiaj nic więcej ugrać” – ocenił niedzielne spotkanie szkoleniowiec WKS-u, Tadeusz Pawłowski dla slaskwroclaw.pl

Popis gry Hamalinena

W piątkowym spotkaniu na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie miejscowa Legia podejmowała zespół Śląska Wrocław. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:1. 

Bohaterem spotkania był Kasper Hamalainen. Fin zdobył dla swojego zespołu trzy bramki. Jedno trafienie dołożył Jarosław Niezgoda. Natomiast honorowego gola dla wrocławian strzelił Robert Pich.

„Czy to był mój najlepszy mecz w karierze? Jeśli chodzi o dorobek strzelecki, to tak, bo nigdy nie zdobyłem trzech bramek w jednym meczu. Jestem zadowolony z trzech punktów. Jesteśmy w dobrej formie i musimy skupić się, by to utrzymać. Mamy w sobie sporo energii z dzisiejszego meczu i poprzedniego z Zagłębiem. Obecnie wszystko układa się dobrze, ale musimy pracować dalej. – powiedział Kasper Hamalainen po meczu ze Śląskiem Wrocław, w którym zaliczył hat-tricka dla legia.com

Legia vs Śląsk

Legia Warszawa w ramach 23. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmie zespół Śląska Wrocław. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie o godzinie 20.30. 

Przed tym meczem warszawska drużyna plasuje się na pozycji lidera tabeli z dorobkiem 41. punktów. Wrocławianie natomiast plasują się dopiero na 10. pozycji z 27. oczkami na koncie.

„Adama Hlouska zastąpi Artur Jędrzejczyk, a nie Łukasz Turzyniecki. Z prawej strony defensywy zagra natomiast Łukasz Broź. Znałem odpowiedź na te pytania w poniedziałek, ale nie miałem stuprocentowej pewności. Eduardo da Silva również jutro zagra” – zdradził Romeo Jozak na konferencji prasowej przed meczem ze Śląskiem Wrocław dla legia.com.

Przegrana Śląska w końcówce

Cracovia w spotkaniu 22. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmowała zespół Śląska Wrocław. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli jednak wrocławianie po bramce Roberta Picha. Cracovia odpowiedziała golami Miroslav Covilo i Denissa Rakelsa.

„Jeśli będziemy tracić takie bramki jak ta na 2:1, to nigdy nie wygramy na wyjeździe. Szkoda tej sytuacji, gdy piłka stała na linii. Nam się wydawało, że przekroczyła linię całym swoim obwodem. Ja nie rozumiem, jak oni to sprawdzają tym VAR-em. Muszę jednak przyznać, że nie widziałem jeszcze powtórki” – powiedział strzelec jedynej bramki dla Śląska, Robert Pich dla slasknet.com