Nowy trener w Śląsku Wrocław

Władze wrocławskiego WKS-u poinformowały, iż porozumiały się w sprawie warunków kontraktu z nowym szkoleniowcem Śląska. Stanowisko to obejmie trener Jan Urban. 

„Strony porozumiały się wstępnie co do warunków współpracy i wspólnych celów. Dokończenie negocjacji, zwieńczone podpisaniem umowy, planowane jest około 5 stycznia 2017 r.”  – brzmi treść oficjalnego komunikatu WKS-u.

Jan Urban na stanowisku szkoleniowca wrocławskiego ekipy zastąpi Mariusza Rumaka. Obecnie w tabeli Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław zajmuje 12. miejsce z dorobkiem 22. punktów na koncie.

Mariusz Rumak nie jest już trenerem Śląska Wrocław

W oficjalnym komunikacie Śląsk Wrocław poinformował, iż Mariusz Rumak nie pełni już funkcji trenera wrocławskiego klubu. Do rozwiązania umowy doszło za porozumieniem stron. 

Decyzja o pożegnaniu się z Mariuszem Rumakiem zapadła po przegranym meczu WKS-u z Arką Gdynia 0:2. Obecnie Śląsk plasuje się na dwunastym miejscu w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Wrocławski klub od 5 spotkań nie potrafił zwyciężyć w Lotto Ekstraklasie.

Rumak trenerem wrocławskiego klubu został 9 marca 2016 roku i prowadził klub w 33 meczach.

Lechia nie dała szans Śląskowi Wrocław

Lechia Gdańsk w meczu 19. kolejki Lotto Ekstraklasy wygrała ze Śląskiem Wrocław 3:0. Dzięki temu zwycięstwu Lechia wciąż utrzymuje się na fotelu lidera tabeli. 

Po pierwszej połowie Lechia prowadziła już 1:0. Strzelcem bramki był Flavio Paixao. Natomiast w drugiej części spotkania zawodnicy z Gdańska dołożyli dwa kolejne gole. Strzelali je kolejno Grzegorz Kuświk i kolejny raz Paixao.

„Mieliśmy swój plan na ten mecz. Wydaje się, że gdyby nie szkolny błąd, to po pierwszej połowie byłoby 0:0. Mieliśmy sytuacje w tej połówce, przeciwnik mocno nam nie zagroził. Po naszym błędzie zdobyli jednak bramkę, a to sprawiło, że musialiśmy zacząć grać inaczej, wyżej. Po zmianie stron również mamy dobrą okazję, ale znów nie strzelamy gola. Trzeba wykorzystać takie szanse, bo jak nie, to tak klasowy zespół zrobi z tego pożytek” – powiedział po meczu szkoleniowiec WKSu Mariusz Rumak na łamach portalu slaskwroclaw.pl

Legia rozgromiła Śląsk we Wrocławiu

Śląsk Wrocław w meczu 17. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmował na własnym obiekcie Legia Warszawa. Goście nie dali szans Wrocławianom i wygrali aż 4:0. 

To był prawdziwy nokaut. Już w 7. minucie Legia miała na swoim koncie strzelone trzy bramki. Autorami tych goli byli kolejno: Radović , Goncalves(bramka samobójcza) oraz Prijović. Szwajcar pod koniec pierwszej części spotkania zdobył kolejną bramkę i ustalił wynik meczu. W drugiej połowie Śląsk nie potrafił odpowiedzieć nawet honorowym golem.

„Myślę, że ten mecz rozpoczął się od nas najgorzej jak mógł – od straty bramki, potem gola samobójczego… Mecz ułożył się Legii dzięki naszym błędom w defensywie. Zastanawiam się skąd u moich piłkarzy taka nerwowość… Druga połowa była lepsza, choć też nie optymistyczna. W ostatnich 10 minutach wyszło doświadczenie przeciwnika. Czasami trzeba żyć z porażką i najważniejsze, co zrobi się następnego dnia. Zostały nam trzy mecze do końca, dwa we Wrocławiu, trzeba szukać punktów” – powiedział po meczu trener gospodarzy Mariusz Rumak na pomeczowej konferencji prasowej.

Nowy prezes Śląska Wrocław

Śląsk Wrocław za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej ogłosił, iż funkcję prezesa wrocławskiego klubu objął Krzysztof Hołub. To stanowisko pełnił będzie do końca marca 2017 roku. 222

Krzysztof Hołub jednocześnie jest prezesem Wrocławskiego Parku Wodnego. Do tej pory prezesem WKS-u był Paweł Żelem.

Hołub od 23 września do 22 listopada 2013 roku pełnił już funkcję prezesa Śląska, zastępując na stanowisku Piotra Waśniewskiego.

Lech Poznań w ramach 16. kolejki Lotto Ekstraklasy podejmował na własnym obiekcie Śląsk Wrocław. Mecz zakończył się pewną wygraną Poznaniaków 3:0. 

Po pierwszej połowie spotkania Lech prowadził 1:0. Bramkę w 16. minucie strzelił Darko Jevtić. Po zmianie stron Marcin Robak strzelając dwie bramki ustalił wynik spotkania na 3:0. Była to trzecia wygrana z rzędu zawodników Kolejorza.

Lech po tym meczu zajmuje 5. miejsce z dorobkiem 25. punktów. Śląsk natomiast plasuje się na 8. lokacie w tabeli Lotto Ekstraklasy.

Derby Dolnego Śląska na remis

W niedzielnym  meczu 15. kolejki Lotto Ekstraklasy Śląsk Wrocław podejmował Zagłębie Lubin. Tym razem w Derbach Dolnego Śląska lepszy był WKS wygrywając 2:1.

Mecz jednak nie zaczął się po myśli gospodarzy. Już w 6. minucie bramkę zdobyło Zagłębie po samobójczej bramce Dankowskiego. Gospodarze wyrównali dopiero w 71. minucie za sprawą Dvaliego. Gdy wydało się że spotkanie zakończy się podziałem punktów we Wrocławiu w 88. minucie Alvarinho strzelił decydującego gola. Tym razem WKS rządzi na Dolnym Śląsku.

” Na początku było widać nerwowość, chociaż to my pierwsi stworzyliśmy sytuację. Straciliśmy bramkę, ale konsekwentnie realizowaliśmy nasze założenia i zespół z pasją dążył do strzelenia gola. Jest takie powiedzenie, że zespół jest tak mocny jak jego ławka. Dzisiaj trzy zmiany oceniam bardzo wysoko.”- powiedział po meczu trener gospodarzy Mariusz Rumak na łamach portalu „slaskwroclaw.pl”. „Z pokorą podchodzimy do tego co robimy. Niedługo gramy z uczestnikiem Ligi Mistrzów. Jeżeli czujemy wsparcie, jesteśmy lepsi. Za chwilę mamy kolejne mecze, o poprzednich już trzeba zapomnieć.”- dodał szkoleniowiec WKS-u.

Śląsk wygrał w Kielcach

W ostatnim meczu 12. kolejki Lotto Ekstraklasy Korona Kielce podejmowała na własnym stadionie ekipę Śląska Wrocław. Oba zespoły bardzo potrzebowały punktów. Jednak tego dnia lepsza okazała się drużyna z Wrocławia wygrywając 2:1.

Pierwsza połowa spotkania była wyrównana i skończyła się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie mecz, a dokładniej w 69. minucie za sprawą Kamila Dankowskiego Wrocławianie wyszli na jednobramkowe prowadzenie. W 83. minucie wynik meczu na krótko wyrównał Abalo. Jednak dwie minuty później wynik spotkania ustalił Adam Kokoszka.

„Tak jak mówię. Kontrolowaliśmy spotkanie i wydaje mi się, że bramka dla Korony była trochę przypadkowa, ale ta  pewność gdzieś w nas była, że jesteśmy w stanie strzelić na 2:1 i w końcu strzeliliśmy tego gola i wywozimy trzy punkty. Wszystkie bramki cieszą, ale grunt, że wygraliśmy i po tym ciężkim momencie odetchnęliśmy i teraz czeka nas mecz z Cracovią”- powiedział po meczu strzelec zwycięskiego gola Adam Kokoszka na łamach portalu „slasknet.com”