Niespodzianki w I lidze

W miniony weekend w pierwszej lidze doszło do wielkich niespodzianek. Swoje mecze przegrały pierwszy Raków Częstochowa i drugi ŁKS.

Raków uległ w Mielcu Stali 1:3. Jedyne trafienie dla ekipy Marka Papszuna zanotował Andrzej Niewulis.

Łodzianie z kolei przed własną publicznością przegrali z Puszczą Niepołomice. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:1.

Stal Mielec walczy o Ekstraklasę

Na drugą pozycję w I lidze wskoczyła w ten weekend Stal Mielec. Drużyna Zbigniewa Smółki wygrała 3:0 z Wigrami Suwałki.

Stal zwyciężyła po golach Nowaka, Đermanovicia i Wrońskiego. Wysokie zwycięstwo dla mielczan jest tym cenniejsze, że od 66. minuty grali w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę ujrzał Rafał Grodzicki.

W tabeli poza Stalą po 47 punktów mają GKS Katowice i Chojniczanka Chojnice. Liderem jest Miedź Legnica, która jednak przegrała 1:0 w Tychach z GKS-em.