Reprezentacja Polski do lat 20 podwójnie pokonała Japonię. A to dlatego, że po spotkaniu zarządzono… serię rzutów karnych.
Polacy po golach Szoty, Makowskiego, Bednarczyka i Łyszczarza wygrali 4:1. W jedenastkach okazali się lepsi, zwyciężając 5:4.
Na MŚ U-20 nie będzie dogrywek. Stąd pomysł na dodatkowe rzuty karne.