Reprezentacja Włoch w poniedziałkowy wieczór stanie przed trudnym wyzwaniem. Zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego w ramach rewanżowego spotkania w barażach do Mistrzostw Świata zmierzą się ze Szwecją.
Włosi muszą odrobić stratę z pierwszego meczu obu drużyn. Wtedy to, podopieczni Giampero Ventury ulegli na wyjeździe drużynie ze Skandynawii 0:1. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek o 20.45 na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie.
„Rewanż będzie dla nas kluczowy, zarówno dla całego kraju, jak i dla naszej reprezentacji. Ja w swojej karierze przeżywałem już tak trudne momenty. Raz kończyło się to dobrze, a raz nie. Nie chcę, by na trybunach rozróżniano, kto kibicuje Juve, Interowi czy Milanowi. Tego dnia fani powinni być jednością i razem wspierać kadrę. Tego od nich oczekujemy i liczymy, że ich wsparcie nam pomoże. Wierzę, że doczekamy się pozytywnego podejścia z ich strony” – ocenił przed rewanżem bramkarz Italii, Gianluigi Buffon dla Soccerway.