W 35. kolejce angielskiej Premier League Tottenham Hotspur na White Hart Line podejmował rywala zza miedzy, Arsenal Londyn. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 2:0.
Pierwszą bramkę strzelił niezawodny w tym sezonie Dele Alli. Wynik meczu ustalił w 58. minucie z rzutu karnego. Tym samym podopieczni Mauricio Pochettino tracą cztery oczka do prowadzącej w tabeli Premier League ekipy Chelsea Londyn.
„To było fantastyczne popołudnie. Jestem bardzo zadowolony z zawodników i kibiców. Zasłużyliśmy wszyscy na to zwycięstwo. Emocje były niesamowite. Dziękuję za to wszystkim fanom. Zachowaliśmy fantastyczną mentalność w każdym momencie meczu. Mieliśmy pełną kontrolę, dominowaliśmy nad rywalem i mogę ocenić, że to był fantastyczny występ. Bardzo ważne jest to, abyśmy wykonali następne kroki w naszej budowie i walczyli o puchary. Wydaje mi się, że wyścig mistrzowski wciąż nie jest zakończony. To wciąż cztery punkty straty. Oczywiście to będzie bardzo trudne, ale zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Rozumiem fanów i to, że mecz z Arsenalem jest dla nich bardzo istotny. Cieszę się również z nimi, mimo że odczuwam to nieco inaczej, ponieważ nie mogę skupiać się na tym zwycięstwie, bo wciąż myślę o tytule mistrzowskim” – powiedział szkoleniowiec gospodarzy Mauricio Pochettino na łamach tottenham.om