Gareth Bale nie zagra z Barceloną?

We wtorkowym meczu Ligi Mistrzów między Realem Madryt, a Sportingiem Lizbona gwiazdor Królewskich Gareth Bale doznał kontuzji, która prawdopodobnie wykluczy go z nadchodzącego El Clasico.

Na oficjalnej konferencji prasowej szkoleniowiec Realu Zinedine Zidane poinformował, iż jego podopieczny skręcił kostkę i jego występ z FC Barceloną stoi pod znakiem zapytania. Gran Derbi odbędzie się już 3. grudnia.

Zidane może mieć spory ból głowy bowiem urazy leczą już Alvaro Morata, Pepe, Casemiro i Toni Kroos. Francuz może mieć spory problem w grudniowym meczu w związku z absencją swoich kluczowych piłkarzy.

Real wygrał ze Sportingiem

Real Madryt w meczu piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. Królewscy w meczu ze Sportingiem Lizbona wygrali 2:1.

Mimo wszystko Real miał dużo problemów z dobrze grającą tego wieczora portugalską drużyną. Wynik pierwszej połowy spotkania ustalił Raphael Varane w 29. minucie. W drugiej połowie Sporting za sprawą Adriena Silvy wyrównał wynik meczu. Dopiero w 87. minucie Karim Benzema dał zwycięstwo  gościom.

„Myślę, że mocno cierpieliśmy, ale to jest normalne, bo to mecz Ligi Mistrzów na wyjeździe z rywalem, który ostro walczył. Jednak ostatecznie utrzymaliśmy naszą serię. Ważne jest to, że nie poddajemy się nawet wtedy, gdy strzelają nam gola. Zwycięstwo było bardzo ważne” – powiedział trener Realu Madryt Zinedine Zidane w rozmowie ze stacją „MEGA”.

Grad goli z Dortmundzie

W przedostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Borussia Dortmund podjęła na własnym obiekcie Legię Warszawa. Gospodarze wygrali 8:4. 

To był szalony mecz. Bramki padały jak na zawołanie. Już w pierwszej połowie padło siedem bramek. Zakończyła się ona wynikiem 5:2 dla zawodników Borussii. W drugiej połowie piłkarze obu drużyn nie zwolnili i sędzia zakończył mecz dopiero przy wyniku 8:4.

„Jestem bardzo zaskoczony takim przebiegiem meczu. Nigdy wcześniej nie padło tak wiele bramek w Lidze Mistrzów UEFA. Przebieg spotkania w każdej fazie był bardzo surrealistyczny. Cały czas byliśmy jednak pewni, że wygramy, ale nie spodziewałem się, że ktoś tyle razy pokona naszą defensywę. Legia pokazała swoje umiejętności w tym meczu, ale wiemy, że w Lidze Mistrzów UEFA nie można lekceważyć żadnego rywala” – powiedział po meczu szkoleniowiec gospodarzy Thomas Tuchel na pomeczowej konferencji prasowej.