Najświeższe newsy ze świata sportu
Arsenal Londyn zremisował ze Sportingiem Lizbona. Mecz Ligi Europejskiej zakończył się bez goli.
W tabeli grupy E „Kanonierzy” prowadzą, z 10 punktami na koncie. Druga jest drużyna z Lizbony.
Czwartkową potyczkę goście kończyli w dziesiątkę. Czerwoną kartką w końcówce ukarany został Mathieu.
Do ciekawego starcia doszło w czwartkowy wieczór na Wanda Metropolitano w Madrycie. Miejscowe Atetico podejmowało w ramach 1/4 Ligi Europy zespół Sportingu Lizbona.
Starcie obu drużyn zakończyło się wygraną gospodarzy 2:0. Pierwszą bramkę już w 1. minucie zdobył Koke. Wynik meczu ustalił jeszcze przed przerwą Antoine Griezmann.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 12. kwietnia w Lizbonie. Bliżej awansu zdaje się jednak być drużyna Diego Simeone. Przed Sportingiem niezwykle trudne zadanie.
Klub Sporting Lizbona poinformował na swojej oficjalnej stronie internetowej, iż od przyszłego sezonu w jego barwach występował będzie Jeremy Mathieu. Francuz do portugalskiego klubu przeniósł się z FC Barcelony.
Ostatnie trzy sezony 33-letni defensor spędził w stolicy Katalonii gdzie zaliczył 91. występów, strzelając w nich cztery bramki. Z portugalskim klubem Mathieu związał się dwuletnią umową.
Sporting Lizbona pozyskał zawodnika FC Barcelony na zasadzie wolnego transferu. W sumie obrońca sięgnął z Blaugraną po dwa mistrzostwa i trzy Puchary Hiszpanii, Ligę Mistrzów oraz Klubowe Mistrzostwo Świata.
Legia Warszawa w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów podejmowała zespół Sportingu Lizbona. Polski zespół wygrał 1:0 i zajął dzięki temu trzecie miejsce w grupie.
Już po pierwszej połowie meczu Legia dzięki pięknej akcji i trafieniu Guilherme prowadziła 1:0. Warszawiacy grali bardzo zdyscyplinowanie w obronie. W drugiej części meczu drużyna Jacka Magiery utrzymała jednobramkowe prowadzenie. Dzięki tej wygranej Legioniści awansowali do fazy pucharowej Ligi Europy.
„Nie jest dla mnie niespodzianką to, jak mecz wyglądał. Wynik z Lizbony determinował sposób w jakie grały obie drużyny. Sporting dążył do remisu, spodziewał się bardziej ofensywnej gry Legii, bazowania na kontrataku. Nie do końca tak było. W pierwszej połowie dominowaliśmy, bramka była stracona była po wrzucie z autu, można było nie dopuścić do tej sytuacji. Po uzyskaniu bramki Legia umiała utrzymać korzystny dla siebie rezultat. Kartka Carvalho skomplikowała nam życie. Stało się jak się stało” – powiedział po meczu szkoleniowiec portugalskiej drużyny Jorge Jesus na łamach portalu Legia.com.
Real Madryt w meczu piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. Królewscy w meczu ze Sportingiem Lizbona wygrali 2:1.
Mimo wszystko Real miał dużo problemów z dobrze grającą tego wieczora portugalską drużyną. Wynik pierwszej połowy spotkania ustalił Raphael Varane w 29. minucie. W drugiej połowie Sporting za sprawą Adriena Silvy wyrównał wynik meczu. Dopiero w 87. minucie Karim Benzema dał zwycięstwo gościom.
„Myślę, że mocno cierpieliśmy, ale to jest normalne, bo to mecz Ligi Mistrzów na wyjeździe z rywalem, który ostro walczył. Jednak ostatecznie utrzymaliśmy naszą serię. Ważne jest to, że nie poddajemy się nawet wtedy, gdy strzelają nam gola. Zwycięstwo było bardzo ważne” – powiedział trener Realu Madryt Zinedine Zidane w rozmowie ze stacją „MEGA”.
Borussia Dortmund przed własną publicznością pokonała Sporting Lizbona 1:0. Jedynego gola strzelił Adrian Ramos.
Po tym zwycięstwie niemiecki zespół przewodzi w grupie Ligi Mistrzów. Wyprzedza o dwa punkty Real Madryt. Łukasz Piszczek na boisku zameldował się dopiero w 69. minucie meczu zmieniając Gonzalo Castro.
„To był trudny, ciężki mecz. Ostatecznie najważniejsze jest to, że wygraliśmy i jesteśmy w następnej rundzie. W drugiej połowie mieliśmy pewne problemy, ponieważ nieco opadliśmy z sił, a co za tym idzie zmalała nasza intensywność.”- powiedział strzelec jedynego gola Adrian Ramos na łamach portalu bvb.pl