Portugalia wygrała z Łotwą

Reprezentacja Portugalii podejmowała w ramach eliminacji Mistrzostw Świata na Estádio Algarve Łotwę. Gospodarze wygrali 4:1.

Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Portugalii po golu Cristiano Ronaldo w 28. minucie z rzutu karnego.  Portugalczyk mógł już w 59. minucie ponownie wpisać się na listę strzelców jednak tym razem pomylił się z jedenastu metrów.

W 67. minucie Łotwa doprowadziła na remisu za sprawą Artursa Zjuzinsa. Jednak od tego momentu gole strzelali już tylko gospodarze. Kolejno Wiliam Carvalho, Cristiano Ronaldo oraz Bruno Alves pokonali bramkarza gości.

Walia zremisowała z Serbią

Reprezentacja Walii zremisowała z Serbią w ramach Eliminacji Mistrzostw Świata. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy 1:0. Strzelcem gola był Gareth Bale. W drugiej części spotkania Mitrovic doprowadził do wyrównania.

„Wierzymy nadal, że możemy awansować. Musimy ciężko pracować i robić to, co do tej pory. W pewnym momencie będziemy mieli trochę szczęścia. Musimy spojrzeć na to, jak na stratę dwóch punktów. Jesteśmy rozczarowani. Uważam, że rozegraliśmy świetną pierwszą połowę” – powiedział walijski gwiazdor Gareth Bale na łamach Sky Sports.

Hiszpanie pokonali Macedonię

W ramach eliminacji Mistrzostw Świata reprezentacja Hiszpanii podejmowała Macedonię. Gospodarze wygrali 4:0.

Mimo, iż Hiszpanie byli zdecydowanym faworytem pierwsze część spotkania zakończyła się tylko jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy. W drugie połowie zawodnicy Julena Lopetegui trafili do bramki rywali, aż trzykrotnie.

” Nie wykorzystałem okazji do zdobycia bramki. Najważniejsze jest jednak to, że wygraliśmy. Jesteśmy szczęśliwy. Oczywiście tego typu mecze są trudne, ponieważ przeciwnicy czekają z tyłu. Kiedy zdobyliśmy pierwszą bramkę, wtedy było nam już łatwiej” – powiedział po meczu pomocnik gospodarzy David Silva cytowany przez Football Espana.

Pewna wygrana Górnika Zabrze

Górnik Zabrze w meczu 17. kolejki polskiej 1. ligi podejmował Wisłę Puławy. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 4:0. 

Już po pierwszej połowie było wiadomo, kto rządzi na boisku. Górnik schodząc na przerwę prowadził 2:0 po golach Matuszka i Ledecky’ego.  W drugie połowie Zabrzanie dorzucili dwa kolejne trafienia. Trzecią bramkę strzelił Wolsztyński, wynik meczu ustalił w 64. minucie Angulo.

Górnik po tym zwycięstwie zajmuje 5. miejsce w tabeli. Wisła Puławy natomiast plasuje się dopiero na 14. pozycji.

Trener Rumunów docenia grę Polski

Trener reprezentacji Rumuni Christoph Daum docenił grę Polaków w meczu w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Polska nie dała szans Rumuni wygrywając na ich terenie 3:0.

Niemiecki szkoleniowiec przyznał otwarcie, że Polska była w tym meczu zespołem zdecydowanie lepszym.

„Przegraliśmy z drużyną bardzo dobrze zorganizowaną. Praktycznie wszystkie pojedynki Polacy rozstrzygali na własną korzyść. Tylko przez krótkie okresy mieliśmy piłkę” – powiedział trener Daum na łamach PolsatSport.pl

„Nie możemy mówić, że Łukasz Fabiański miał dużo pracy. Musimy nauczyć się lepiej przeciwstawiać zespołowi grającemu twardo i fizycznie. Musimy zaakceptować, że przegraliśmy z dużo lepszym zespołem” – dodał Niemiec.

Anglia lepsza od Szkocji

Do ciekawego meczu doszło na Wyspach Brytyjskich w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Miejscowa Anglia podejmowała Szkocję. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 3:0.

Starcia tych dwóch drużyn to zawsze elektryzujące widowiska. Jednak tym razem Anglicy nie dali szans Szkotom. Pierwszego gola strzelił już w 23. minucie Daniel Sturridge. Tuż po przerwie wynik spotkania podwyższył  Adam Lallana. Ostatniego gola dla Synów Albiony zdobył w 61. minucie obrońca londyńskiej Chelsea Gary Cahill.

Reprezentacja Anglii przewodzi w swojej grupie eliminacyjnej. Szkocja natomiast zajmuje dopiero 5 pozycję z zaledwie 4. punktami.

Polska pokonała Rumunię

W meczu eliminacji Mistrzostw Świata Rumunia na własnym obiekcie podejmowała reprezentację Polski. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Polaków 3:0.

Już w pierwszej połowie było widać dużą przewagę gości. Dobrą grę podopieczni Adam Nawałki skwitowali golem w 11. minucie po pięknej akcji Kamila Grosickiego. Druga połowa była nieco bardziej wyrównana. Rumuni wyszli wyraźnie zmotywowani. Jednak tego dnia wyraźnie lepsza na boisku była reprezentacja Polski. Kapitan Biało-Czerwonych Robert Lewandowski podwyższył na 2:0 w 83. minucie. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania strzelając swojego drugiego gola. Tym razem Lewandowski najpierw wywalczył rzut karny, który później pewnie wykorzystał.

Po tym meczu Polacy są na pierwszym miejscu grupy E z dorobkiem 10. punktów. Rumuni zajmują dopiero 4. lokatę z 5. oczkami na koncie.

Teodorczyk piłkarzem miesiąca w Anderlechcie

Łukasz Teodorczyk bezapelacyjnie został wybrany piłkarzem miesiąca przez kibiców Anderlechtu. Polak zmiażdżył konkurencję. 

Dla Polaka jest to drugie tego typu wyróżnienie z rzędu. Teodorczyk uzyskał aż 91 procent głosów. Nie może to jednak dziwić. 25-latek ma za sobą świetny miesiąc w barwach Anderlechtu. W sześciu rozegranych w październiku meczach Anderlechtu strzelił aż sześć goli.

Bilans reprezentanta Polski w tym sezonie jest niesamowity. Napastnik strzelił już 15 bramek we wszystkich rozgrywkach i zaliczył dwie asysty oraz przewodzi w klasyfikacji strzelców belgijskiej Jupiler Pro League.

Marco Veratti trafi do Chelsea?

Według najnowszych informacji Marco Veratti już w najbliższym okienku transferowym miałby trafić do Chelsea Lonydn. Agent 24-latka nie wyklucza transferu mimo przedłużenia ostatnio umowy pomocnika z Paris Saint-Germain.

W obecnym sezonie francuskiej League 1 Verratti rozegrał dziewięć meczów, strzelając w nich 2 gole. Włoch wystąpił również w 4 meczach Ligi Mistrzów.

Londyńska Chelsea miałaby być zainteresowana sprowadzeniem 24-latka na Stamford Bridge. Byłby on uzupełnieniem w środku pola na N’Golo Kante i Maticia.

Brazylia zdemolowała Argentynę

Do niesamowicie ciekawego pojedynku doszło w 11. serii spotkań w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. Miejscowa Brazylia podejmowała Argentynę. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0.

Już w 24. minucie będący ostatnio w świetnej formie Coutinho wyprowadził na prowadzenie Canarinhos. W samej końcówce pierwszej połowy Neymar podwyższył na 2:0. W drugiej połowie Argentyna nie była w stanie odpowiedzieć. Natomiast Brazylia grając świetne za sprawą Paulinho ustaliła wynik meczu na 3:0.

Po tej serii spotkań Brazylijczycy zajmują pierwsze miejsce w tabeli eliminacji Mistrzostw Świata w strefie Ameryki Południowej. Argentyna natomiast plasuje się na 6. miejscu i wciąż nie może być pewna wyjazdu na turniej w 2018 roku.