Juventus lepszy od Milanu

Juventus Turyn podejmował zespół AC Milanu w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:1. 

Pierwszą bramkę zdobył w 10. minucie Paulo Dybala. Do podwyższenia prowadzenia Starej Damy doprowadził Miralem Pjanić. Zespół Milanu w tym meczu stać było tylko na jedno trafienie autorstwa Carlosa Bacci.

„Wiemy już z innych spotkań w tym sezonie, że nie łatwo jest wykończyć drużynę Milanu. Piłkarze tego zespołu się nie poddają, niezależnie od wyniku i sytuacji na boisku – przyznał Allegri. – Graliśmy co prawda w przewadze, ale ze względu na nasz system gry, nie dawało to nam taktycznej przewagi. Z tego, co prezentowaliśmy w drugiej połowie nie jestem zadowolony. Pomimo dobrej sytuacji w lidze i pucharowej wygranej, Allegri oczekuje od swoich podopiecznych, by ci wyciągnęli wnioski. – Wciąż widzę wiele rzeczy do poprawy. Dopuściliśmy Milan do tego, by zagroził naszej bramce. Nie broniliśmy się wystarczająco dobrze, gdyż nie potrafiliśmy utrzymać się długo przy piłce” – powiedział po meczu szkoleniowiec Juventusu Massimiliano Allegri dla Football-Espana.

Celta Vigo wyeliminowała Real z Pucharu Króla

Do dużej niespodzianki doszło w środowym meczu Pucharu Króla, gdzie Celta Vigo podejmowała Real Madryt. Mecz zakończył się remisem 2:2.

W pierwszym meczu Królewscy niespodziewanie ulegli Celcie 1:2. W rewanżu Realowi nie udało się odwrócić losów dwumeczu.

„Czujemy wielką dumę, że udało nam się awansować. Każdy z naszych piłkarzy zrealizował swoje zdanie. Dla fanów i dla mnie samego moi podopieczni są bohaterami. Nie muszę podkreślać jak trudne było to spotkanie. Mieliśmy plan na ten mecz, ale w czasie gry uległ on zmianie. Najważniejsze, że znaleźliśmy sposób na defensywę Realu i dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. Dobrze, że mieliśmy zaliczkę z pierwszego meczu i bramki, które straciliśmy po przerwie, nie odebrały nam awansu – powiedział po meczu szkoleniowiec Celty Eduardo Berizzo dla portalu Football-Espana.

Liverpool odpada z Pucharu Ligi Angielskiej

Liverpool FC podejmował na Anfield Road Southampton w rewanżowym meczu Pucharu Ligi Angielskiej. Mecz zakończył się niespodziewanym zwycięstwem gości 1:0.

Pierwszy mecz ku zaskoczeniu obserwatorów zakończył się wygraną „Świętych” 1:0. W środowym meczu Liverpool dążył do rewanżu. Ten plan się jednak nie udał. Po golu w 91. minucie Shane Long.

„Sędzia nie zauważył ręki Shane’a Longa i nie odgwizdał przewinienia. Takie błędy nie pomagają, zwłaszcza w meczach o taką stawkę. Nie chcę już liczyć ile razy w tym sezonie arbitrzy mylili się na naszą niekorzyść. Nikt nie mówi o tym głośno, ale doskonale pamiętamy o meczu z Manchesterem United, gdy bramkę ze spalonego zdobył Ibrahimović” – powiedział po meczu sfrustrowany szkoleniowiec The Reds Jurgen Klopp na łamach ESPN.