Remis Bastii z Niceą

W meczu 21. kolejki francuskiej Ligue 1 Bastia na własnym obiekcie podejmowała zespół OGC Nice. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. Prince Oniangue w 17. minucie pokonał bramkarza gości. OGC Nice wyrównało już w 33. minucie wyrównali za sprawą Arnauda Souqueta.

Po tym spotkaniu Bastia plasuje się za 11. pozycji w tabeli Ligue1. OGC Nice wciąż zajmuje fotel lidera francuskiej ligi.

Las Palmas zremisowało z Deportivo La Coruna

W meczu 19. kolejki hiszpańskiej Primera Division Las Palmas na własnym stadionie podejmowało zespół Deportivo La Coruna. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze. Mateo Ezequiel Garcia w 13. minucie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W 69. minucie Florin Andone doprowadził do wyrównania.

Las Palmas po tej kolejce plasuje się na 11. miejscu w tabeli. Deportivo natomiast zajmuje 15. lokatę.

Lewandowski pokonał Freiburg

W meczu 17. kolejki niemieckiej Bundesligi SC Freiburg podejmował na własnym obiekcie zespół Bayernu Monachium. Mecz zakończył się wygraną gości 2:1.

Pierwszą bramkę niespodziewanie zdobyli goście. Już w 4. minucie Janik Haberer pokonał Manuela Neuera. Jednak Bayern w swoim składzie miał tego dnia Roberta Lewandowskiego. Polak strzelił dwie bramki i zapewnił swoim kolegom trzy punkty.

„Moją pierwszą myślą było podać po prostu do kolegi, jednakże nie było to tak proste, ponieważ nikogo tam nie było. Postanowiłem więc opanować piłkę i oddać strzał. To była ostatni atak w spotkaniu, dlatego też musisz zademonstrować swoją jakość i spróbować wszystkiego. Na całe szczęście zdobyłem bramkę. Nie uderzyłem piłki dokładnie, lecz bramka to bramka, zaś trzy punkty to zawsze trzy punkty.” –  powiedział po meczu Robert Lewandowski na łamach FCB.de

Eibar bez szans w starciu z Atletico Madryt

Atletico Madryt w ramach Pucharu Króla podejmował Eibar. Podopieczni Diego Simeone odnieśli pewne zwycięstwo 3:0. 

Pierwszą bramkę w 28. minucie strzelił Griezmann. W drugiej części spotkania Atletico dorzuciło kolejne dwa gole. Ich autorami byli Angel Correa oraz Kevin Gameiro.

„Jestem zadowolony z wygranej, z nastawienia drużyny do tego ważnego meczu i z faktu, że po pięciu latach oni wciąż walczą z taką pasją! Nic nie było nas w stanie zatrzymać dzisiaj” – powiedział po meczu trener Atletico Diego Simeone na łamach hiszpańskiej Marci.

 

FC Barcelona pokonała Real Sociedad

Real Sociedad w czwartkowym meczu Pucharu Króla podejmował zespół FC Barcelony. Mecz zakończył się wygraną gości 1:0.

Jedynego gola w meczu zdobył w 43. minucie z rzutu karnego Neymar. Mecz rewanżowy odbędzie się 26 stycznia na Camp Nou.

„To był pierwszy krok w kierunku półfinału. To zwycięstwo było dla nas szczególnie istotne, ponieważ udało nam się je odnieść na terenie, gdzie zazwyczaj gra się nam bardzo trudno. Zespół pracował bardzo ciężko na ten wynik. Piłkarze włożyli w to spotkanie dużo wysiłku, koncentracji i wykazali się odpowiednią postawą. Chciałbym podkreślić solidność w obronie całego zespołu” – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec gości Luis Enrique na łamach fourfourtwo.com

AS Roma lepsza od Sampdorii

AS Roma w ramach 1/8 Pucharu Włoch podejmowała na własnym obiekcie zespół Sampdorii Genua. Mecz zakończył się pewną wygraną gospodarzy 4:0.

Dwie bramki dla rzymian strzelił Nainggolan. Po jednym trafieniu dorzucili Edin Dzeko oraz El Shaarawy. W podstawowym składzie gości znaleźli się Karol Linetty i Bartosz Bereszyński.

„Nasza gra była spójna, a właśnie nad tym pracowaliśmy w ostatnim czasie na treningach. Jednak w pierwszej części gry muszę powiedzieć, że rywal dzięki szybkiej wymianie piłki sprawił nam troch kłopotów. Zanim dostosowaliśmy się do tempa gry, upłynęło trochę czasu, ale gdy już to się udało, to nasza gra wyglądała lepiej. Szczególnie mam na myśli to, co działo się po przerwie” – powiedział Luciano Spalletti na łamach Rai Sport.

Porażka Realu w Pucharze Króla

Real Madryt w meczu Pucharu Króla podejmował na Santiago Bernabeu zespół Celty Vigo. Goście okazali się lepsi, wygrywając 2:1.

Pierwszą bramkę strzelił dla Celty Iago Aspas 64. minucie. Pięć minut później do wyrównania doprowadził Marcelo. Jednak ostatnie zdanie należało tego wieczora do przyjezdnych. W 70. minucie Jonny ustalił wynik meczu.

„Końcowy wynik nas boli. Nikt nie lubi przegrywać i to w pełni normalne. Nie lekceważyliśmy Celty. Nasz rywal jest mocny i tego dnia okazał się skuteczniejszy. Porażka 1:2 nie odbiera nam w każdym razie szans na awans. Przed nami rewanż i wszystko jest do odrobienia. Mamy teraz nieco słabszy okres, ale nie mamy wątpliwości, że nasze problemy są tymczasowe. Na pewno szybko opanujemy tę sytuację” – powiedział szkoleniowiec Królewskich Zinedine Zidane na łamach Football-Espana.

Nantes lepsze od Caen

W meczu 20. kolejki francuskiej Ligue 1 Nantes na własnym obiekcie podejmowało SM Caen. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 1:0.

Pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali. Dopiero w 65. minucie Emiliano Sala ustalił wynik meczu.

Całe spotkania z ławki rezerwowych oglądał reprezentant Polski Mariusz Stępiński. Tym samym Nantes wygrało czwarty kolejny mecz z rzędu w francuskiej Ligue 1.

Remis Gabonu z Burkina Faso

Reprezentacja Gabonu zmierzyła się z Burkina Faso w fazie grupowej Pucharu Narodów Afryki. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z Burkina Faso. Bramkę 23. minucie zdobył Prejuce Nakoulma. W 38. mincie Gabon doprowadził do remisu. Rzut karny pewnie wykorzystał Pierre-Emerick Aubameyang.

W drugim środowym meczu Kamerun wygrał z Gwineą Bissau. W kolejnej serii gier Gabon zmierzy się z Kamerunem, natomiast Gwinea Bissau z Burkina Faso.

Ghana wygrywa w PNA

Reprezentacja Ghany w rozgrywkach fazy grupowej Pucharu Narodów Afryki wygrała 1:0 z Ugandą.

Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył w 32. minucie Andre Ayew strzałem z rzutu karnego. W drugiej połowie wynik meczu nie uległ zmianie.

W drugim spotkaniu grupy D Mali bezbramkowo zremisowało z Egiptem. W następnej kolejce Ghana podejmie Mali, a Uganda zagra z Egiptem.