PSg wygrało z Lille

Paris Saint-Germain w 24. kolejce francuskiej Ligue 1 podejmowało na własnym obiekcie zespół OSC Lille. Paryżanie wygrali to spotkanie 2:1. 

Pierwsza bramka padła dopiero w 70. minucie. Jej autorem był Edinson Cavani. Do wyrównania doprowadził, po koszmarnym błędzie bramkarza paryżan, Nicolas De Preville. Wynik meczu ustalił dopiero w doliczonym czasie Brazylijczyk Lucas.

„To był ciężki mecz, podobnie jak wszystkie inne, jakie rozgrywamy. Musieliśmy być bardzo cierpliwi, ponieważ Lille grało bardzo dobrze w defensywie. Mimo to graliśmy tak, jak chcieliśmy, mieliśmy większe posiadanie piłki i tworzyliśmy sytuację. Graliśmy dobrze w ataku i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Jestem zadowolony z trzech punktów, zwłaszcza, że pokonaliśmy bardzo trudnego przeciwnika. Kibice naprawdę przyczynili się do naszego zwycięstwa. W momencie, kiedy dążyliśmy do zwycięskiego gola, zespół pokazał prawdziwą osobowość. Odnieśliśmy ważne zwycięstwo, które dobrze wróży na przyszłość.” – powiedział po spotkanie szkoleniowiec gospodarzy Unai Emery na łamach psg.fr

Olympique Marsylia lepsza od Guingamp

Olympique Marsylia w ramach 24. kolejki francuskiej Ligue 1 podejmowała na własnym stadionie zespół Guingamp. Gospodarze pewnie wygrali 2:0.

Pierwsze trafienie dla Marsylii zdobył w 26. minucie Bafetimbi Gomis. Wynik spotkania w drugiej części meczu ustalił nowy nabytek gospodarzy Francuz Dimitri Payet.

Dzięki tej wygranej gospodarze zajmują 6. lokatę w francuskiej Ligue 1. Guingamp natomiast zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 31. punktów.

FC Barcelona dogoni Real Madryt?

Real Madryt jest obecnie liderem tabeli hiszpańskiej La Liga. Na temat ewentualnych szans wypowiedział się zawodnik Barcelony Neymar. 

„Zdaje sobie sprawę z tego, że wyprzedzenie Realu nie będzie łatwe, ale to jest możliwe.  W poprzednim sezonie mieliśmy w pewnym momencie 12 punktów przewagi nad drugą drużyną, a ostatecznie zakończyliśmy rozgrywki – o ile mnie pamięć nie myli – z przewagą dwóch oczek. Do zakończenia sezonu jest jeszcze wiele spotkań do rozegrania. W związku z tym wszystko się może zdarzyć” – powiedział Neymar na łamach fourfourtwo.com

Królewscy mają obecnie jeden punkt przewagi w tabeli nad FC Barceloną. Jednak podopieczni Zinedine’a Zidena’a mają rozegrane o dwa spotkania mniej od Blaugrany.

Pepe zostanie w Realu?

Ostatnimi czasy nie milką plotki w mediach na temat ewentualnego odejścia Pepe z Realu Madryt. Na temat ewentualnego transferu wypowiedział się szkoleniowiec Królewskich Zinedine Zidane. 

” Pepe teraz czuje się lepiej, gdyż jak wiadomo, długo pauzował przez kontuzję. Dzisiaj nie ma już urazu i jest zadowolony, że może z nami pracować. Jednak w jego przypadku będziemy bardzo ostrożni. A jeśli chodzi o jego sytuację, to on sam na razie się nad tym nie zastanawia i skupia się tylko na tym, co robi w klubie. My również o nim myślimy tylko od dzisiaj do czerwca. Zobaczymy, co się wydarzy, ale po tym, co Pepe zrobił dla zespołu przez 10 lat, trzeba uszanować każdą jego decyzję. Niech Pepe zostanie do czasu, gdy sam postanowi odejść. On był i jest ważnym graczem tego zespołu – podsumował Zidane na łamach oficjalnej strony internetowej klubu.

Umowa Pepe z Realem obowiązuje do czerwca 2017 roku.

Granada lepsza od Las Palmas

Granada CF w meczu 21. kolejki hiszpańskiej La Liga podejmowała na swoim obiekcie zespół Las Palmas. Gospodarze zwyciężyli 1:0.

W 17. minucie spotkania pięknym strzałem z dystansu Andreas Pereira pokonał bramkarza gości. W drugiej części spotkania wynik nie uległ już zmianie.

Po tej serii gier Granada Cf zajmuje 19. miejsce w tabeli Primera Division. Las Palmas natomiast plasuje się na 11. pozycji z 28. punktami na koncie.

Remis Sevilii z Villarreal

Sevilla FC grała na swoim boisku z zespołem Villarreal CF w 21. kolejce hiszpańskiej La Liga. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. 

Mimo wielu sytuacji, żadnemu z zespołów nie udało się pokonać bramkarza rywali. Świetną okazję do wyprowadzenia swojego zespołu na prowadzenie miał w 49. minucie Sami Nasri. Francuz jednak wówczas nie zdołał pokonać z rzutu karnego bramkarza gości Sergio Asenjo.

” Nie potrafiliśmy wykorzystać naszych szans, które mieliśmy przez 90 minut. Nasi rywale zagrali z niesamowicie defensywnym nastawieniem. Najważniejszą rzeczą, jaka nam się udała w tym spotkaniu, to fakt, że mieliśmy nad nim kontrolę od samego początku. Uważam, że zasłużyliśmy na więcej” – powiedział  Jorge Sampaoli, cytowany przez hiszpański dziennik „Marca”.

Juventus lepszy od Interu

Juventus Turyn w 23. serii gier włoskiej Serie A zmierzył się na własnym obiekcie z Interem Mediolan. Gospodarze wygrali 1:0.

Jedynego gola w meczu zdobył pięknym uderzeniem z dystansu Juan Cuadrado w 45. minucie spotkania. Warto również odnotować czerwoną kartkę, którą obejrzał w doliczonym czasie gry Ivan Perisic.

„To był dobry mecz w naszym wykonaniu przeciwko naprawdę silnej drużynie. Wygraliśmy i wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi. Dzięki zwycięstwu mamy utrzymaną przewagę nad swoimi głównymi rywalami. Podążamy dobrą drogą i musimy cały czas podążać w tym samym kierunku. W starciu z Interem gola strzelił Juan, natomiast co warte podkreślenia, nie straciliśmy bramki. Są zatem podwójne powody do zadowolenia – mówił po meczu na łamach Mediaset Premium Miralem Pjanić.

Czerwone Diabły wygrały z Leicester City

Leicester City w ramach 24. kolejki angielskiej Premier League podejmował na King Power Stadium zespół Manchester United. Mecz zakończył się pewną wygraną gości aż 3:0.

Już po pierwszych 45. minutach podopieczni Jose Mourinho prowadzili 2:0. Strzelcami bramek byli kolejno Henrikh Mkhitaryan oraz Zlatan Ibrahimovic. W drugiej połowie wynik meczu ustalił Juan Mata.

„Uważam, że zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, graliśmy wysokim pressingiem. Nie zostawialiśmy wolnego miejsca na boisku, to było dobre spotkanie. Nagle jednak straciliśmy dwa gole w przeciągu dwóch minut. To było bardzo, bardzo ciężkie. W szatni mówiliśmy o szansie, aby wrócić do meczu. Chcieliśmy zacząć grać jeszcze szybciej i mocniej, ale rywale zdobyli trzecią bramkę, po który bardzo trudno było nam wrócić do gry, Przeciwnicy zwolnili tempo atakowania i było im zbyt łatwo. Nam było ciężko, ponieważ grali szybko piłką, na jeden lub dwa kontakty, co sprawiało nam trudności – stwierdził trener „Lisów” – powiedział menadżer Lisów Claudio Ranieri, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.

Hull City pokonało Liverpool

Hull City w ramach 24. kolejki angielskiej Premier League podejmowało na własnym obiekcie Liverpool FC. Gospodarze niespodziewanie pokonali faworyzowany zespół The Reds 2:0. 

Sobotni mecz był debiutem Kamila Grosickiego w barwach „Tygrysów” i zdecydowanie Polak może zaliczyć to spotkanie do udanych. Bramki dla gospodarzy zdobyli Alfred N’Diaye oraz Omar Baye Niasse.

„Mogę dużo mówić, ale to wiele nie zmieni. Okazje do rehabilitacji będziemy mieli za kilka dni, wiec wówczas musimy pokazać, na co nas naprawdę stać. Nawet gdybyśmy wygrali 2:1, byłbym niepocieszony postawą swojej drużyny w pierwszej połowie. Wiem, że stać nas na więcej. Jesteśmy gotowi na krytykę z każdej strony. Dziennikarze mogą pisać, co chcą” – stwierdził po spotkaniu trener gości Jurgen Klopp na łamach portalu fourfourtwo.com

Deklasacja w Serie A

SSC Napoli z Piotrem Zielińskim w składzie pokonało na własnym obiekcie zespół Bologni FC aż 7:1. Sam Polak rozegrał świetny występ, notując dwie asysty. 

Bramki dla Napoli strzelali trzykrotnie Marek Hamsik oraz Dries Mertens. Jedno trafienie dołożył Roberto Insigne. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Vassilios Torosidis.

„To byłoby dla mnie niezwykłe osiągnięcie. W każdym razie w spotkaniu z Bologną cały zespół pokazał się ze świetnej strony. Cały czas poprawiamy swoją grę, robiąc krok do przodu. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo żałujemy straty punktów w starciu z Palermo. Wierzę jednak, że idziemy dobrą drogą. Czy chcę pobić rekord Maradony? Oczywiście, że tak. Chciałbym to zrobić już w tym sezonie, ale jeśli się nie uda, to w następnym mogę to robić – powiedział strzelec trzech bramek Marek Hamsik na łamach Mediaset Premium.