Zmarł Stanisław Terlecki

28. grudnia zmarł jeden z największych polskich zawodników lat 70. i 80. Stanisław Terlecki. Odszedł w wieku 62. lat, a przyczyną było wieloletnie wycieńczenie organizmu.

Terlecki swoją piłkarską karierę rozpoczynał w Stal FSO Warszawa. Stamtąd przeszedł najpierw do Gwardii Warszawa, a później do ŁKS-u Łódź, aby później rozpocząć swoją „tułaczkę” po Ameryce. Występował w wielu zespołach USA m. in. Pittsburgh Spirit ,San Jose Earthquakes czy New York Cosmos. Po powrocie do Polski zagrał jeszcze w Legii Warszawa oraz ponownie w ŁKS-ie Łódź.

W narodowych barwach rozegrał 29. meczów, w których zdobył 7. bramek w latach 1976 – 1980.

Napoli po kolejne punkty?

FC Crotone na Stadio Ezio Scida podejmie w ramach 29. serii gier włoskiej Serie A zespół SSC Napoli. Spotkanie odbędzie się w piątek o godzinie 20.45. 

Aktualnie drużyna gości plasuje się na pozycji lidera rozgrywek z jednym punktem przewagi nad wiceliderem, Juventusem Turyn. Crotone natomiast zajmuje dopiero 18. miejsce z dorobkiem zaledwie 15. oczek na koncie.

W ostatniej kolejce gospodarze ulegli Lazio Rzym aż 0:4. SSC Napoli natomiast wygrało z zespołem Sampdorii Genoa po emocjonującym spotkaniu 3:2.

Emocjonujące widowisko na Selhurst Park

Do emocjonującego meczu doszło w czwartkowy wieczór w ramach 20. kolejki angielskiej Premier League na Selhurst Park. Miejscowe Crystal Palace uległo Arsenalowi Londyn 2:3. 

Dwie bramki dla drużyny Kanonierów zdobył Alexis Sanchez. Jedno trafienie dołożył natomiast Shkodran Mustafi. Dla ekipy „Orłów” strzelali natomiast Andros Townsend i James Tomkins.

„Myślę, że był to dobry występ, w którym było wiele pozytywów. Byliśmy płynni w grze ofensywnej i kontrolowaliśmy przebieg meczu. W przerwie wygrywaliśmy 1-0, ale powinniśmy mieć więcej goli przewagi, w pewnym momencie drużyna walcząca o utrzymanie będzie odważniej atakować, ale zaczęliśmy dobrze drugą połowę. Mieliśmy dwie dobre okazje, ale później nasi rywale doprowadzili do wyrównania. Pokazaliśmy siłę charakteru i przy prowadzeniu 3-1 odzyskaliśmy kontrolę nad spotkaniem, jednak po stracie drugiego gola staliśmy się nieco nerwowi, ale pod względem gry zespołu oceniam to spotkanie dobrze” – powiedział po meczu trener Arsenalu, Arsene Wenger dla Arsenal.com