Wygrana Barcy przed Gran Derbi

FC Barcelona w 18. kolejce hiszpańskiej La Liga podejmowała na Camp Nou zespół Deportivo La Coruna. Gospodarze okazali się lepsi i zwyciężyli aż 4:0. 

Dwukrotnie bramkarza rywali pokonali Luis Suarez oraz Paulinho. W najbliższej kolejce FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt. Deportivo natomiast poszuka punktów w starciu z Celtą Vigo.

„W przyszłym tygodniu także będą do zdobycia trzy punkty. Musieliśmy odnieść zwycięstwo przeciwko Deportivo. Zespół zagrał bardzo dobrze i miał wiele okazji na zdobycie bramki, jednak piłka nie chciała wpaść do siatki więcej razy. Wracamy do domu szczęśliwi. Mam nadzieję, że nadal będę zaliczać asysty, ponieważ dzięki temu pomagam kolegom w zdobywaniu goli, a jakakolwiek czynność, dzięki której ich wspieram, sprawia, że jestem szczęśliwy” – powiedział po meczu zawodnik gospodarzy, Sergi Roberto dla Mundo Deportivo.

Kolejna porażka zespołu Krychowiaka

West Bromwich Albion w niedzielne popołudnie na The Hawthorns podejmował zespół Manchesteru United. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. 

Autorami trafień dla zespołu Czerwonych Diabłów byli Romelu Lukaku oraz Jesse Lingard. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Gareth Barry.

„Zespół, który wybrałem, nie był odpowiedni. Powinienem był wystawić więcej świeżych zawodników. Piłkarze świetnie spisali się w meczu z Liverpoolem, więc chciałem pokazać, że w nich wierzę. Potrzeba było jednak dwóch czy trzech zmian. Wyglądaliśmy na zmęczonych i nie potrafiliśmy agresywnie doskoczyć do piłki. W drugiej połowie wszystko wyglądało dużo lepiej. Gramy u siebie z Manchesterem United, a tak naprawdę nie poderwaliśmy naszych kibiców. Fani, dość słusznie, byli dziś bardzo cicho. To nasza wina. Graliśmy na własnym terenie i powinniśmy stworzyć więcej ekscytujących momentów” – przyznał po spotkaniu trener gospodarzy, Alan Pardew dla  BT Sport.

Bayern pokonał Stuttgart

VFB Stuttgart w spotkaniu 17. kolejki niemieckiej Bundesligi na Mercedes-Benz Arena mierzył się z Bayernem Monachium. Bawarczycy odnieśli skromne zwycięstwo 1:0. 

Jedyną bramkę w 79. minucie zdobył zawodnik gości, Thomas Mueller zapewniając tym samym zwycięstwo swojemu zespołowi. Cały mecz w barwach Bayernu rozegrał natomiast Robert Lewandowski.

„Stuttgart dawał z siebie wszystko. Podjęliśmy walkę, ale tak naprawdę to nie była nasza gra. Cieszymy się, że wygraliśmy, że karny został obroniony, ale powinniśmy strzelić drugą bramkę. Zwyciężyliśmy 1:0 po raz trzeci z rzędu nie dominując naszych rywali. Być może mamy na tyle jakości oraz sprytu, że pozwala nam to na osiągnięcie wyniku nawet jeśli wszystko nie układa się najlepiej” – powiedział po meczu strzelec jedynej bramki, Thomas Mueller dla  fcbayern.de

Legia uległa Wiśle Płock

Legia Warszawa na stadionie Wojska Polskiego podejmowała w 21. serii gier Lotto Ekstraklasy podejmowała zespół Wisły Płock. Mecz zakończył się wygraną gości 2:0. 

Pierwszą bramkę dla Wisły zdobył w 10. minucie z rzutu karnego Nico Varela. Wynik spotkania ustalił samobójczym trafieniem Jakub Czerwiński jeszcze przed przerwą spotkania.

„Wisła szybko zdobyła dwie bramki i to zadecydowało o ich zwycięstwie. Wiadomo jak się gra z takimi zespołami, które skupiają się na defensywie. Próbowaliśmy odrobić straty, ale nie udało się, więc na święta jedziemy bez trzech punktów” – powiedział po spotkaniu zawodnik warszawskiej Legii, Sebastian Szymański na łamach legia.com

Imponujące zwycięstwo Manchesteru City

Manchester City na Etihad Stadium mierzył się z Tottenhamem Hotspur w ramach 17. kolejki angielskiej Premier League. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy 4:1. 

Dwie bramki dla drużyny z Manchesteru zdobył Raheem Sterling. Po jednym trafieniu zaliczyli Ilkay Gundogan oraz Kevin de Bruyne. Honorowe trafieni dla gości zaliczył Christian Eriksen.

„Wynik jest oczywiście zły i czujemy się zawiedzeni, ale ważne jest, przeanalizować to spotkanie. Nie możemy doprowadzić do sytuacji, kiedy tracimy koncentrację i skupienie, a ta sytuacja zmieniła grę. Przez całą grę próbowaliśmy wdrożyć nasze pomysły, ale przeciwnik był lepszy. Próbowaliśmy coś zmienić, ale nie mieliśmy za dużo do powiedzenia. Musimy po prostu spróbować się podnieść i być gotowym do kolejnego spotkania w następnym tygodniu. To normalne, że piłkarze są smutni i rozczarowani, frustracja jest ogromna” – powiedział po meczu trener Kogutów, Mauricio Pochettino dla www.tottenhamhotspur.com

AS Monaco demoluje rywala

AS Saint-Étienne w 18. kolejce francuskiej Ligue 1. podejmowało AS Monaco na własnym obiekcie. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 4:0. 

Pierwszą bramkę dla aktualnych Mistrzów Francji zdobył Djibril Sidibe. Wynik spotkania jeszcze przed przerwą podwyższył Thomas Lemar. Po przerwie Monaco strzeliło jeszcze dwie bramki. Ich autorami byli Fabinho oraz Balde Keita.

Po tym meczu goście zajmują drugie miejsce w tabeli za Paris Saint-Germain. Gospodarze natomiast plasują się dopiero na 16. pozycji.

Remis w Kielcach

Korona Kielce mierzyła się na Kolporter Arenie z Piastem Gliwice w ostatnim spotkaniu polskiej Lotto Ekstraklasy przed przerwą zimową. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po golu w 85. minucie Konstantina Vassiljeva. Korona doprowadziła do wyrównaniu po trafieniu autorstwa Nika Kacharavy.

„Ktoś pewnie powie po tym meczu, że remis jest sprawiedliwym wynikiem. Nie do końca się jednak z nim zgodzę. To my przeprowadziliśmy pierwszą groźną sytuację, w której Maciej Jankowski mógł otworzyć spotkanie. Potem Korona też miała swoje okazje. W końcówce to my zdobyliśmy bramkę, później to nie Korona doprowadziła do wyrównania, tylko my jej zafundowaliśmy gola. Chwilę później w sytuacji sam na sam znalazł się Karol Angielski, ale dał się dogonić obrońcy. Jeśli na wyjeździe stwarza się tyle okazji, to nie można być zadowolonym z remisu. To był ciekawy mecz dla publiczności. Obie drużyny chciały zgarnąć komplet punktów. Szczególnie my, bo ostatnio dużo remisujemy. Dlatego też zdecydowaliśmy się na ustawienie dwoma napastnikami. Jeśli na wiosnę wyeliminujemy nasze mankamenty, czyli brak skuteczności i zbyt łatwą stratę bramek, o na pewno pójdziemy w górę tabeli. Jestem o tym święcie przekonany” – ocenił piątkowe spotkanie trener Piasta, Waldemar Fornalik na pomeczowej konferencji prasowej.

Wygrana Śląska przed Świętami

Śląsk Wrocław w meczu 21. kolejki Lotto Ekstraklasy mierzył się na własnym obiekcie z zespołem Jagiellonii Białystok. Spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem gospodarzy 1:0. 

Jedyną bramkę zdobył w 53. minucie napastnik wrocławian, Arkadiusz Piech. Goście mieli okazję do wyrównania, jednak Arvydas Novikovas nie zdołał wykorzystać rzutu karnego.

„Wyszarpaliśmy to zwycięstwo. Novikovas szybko podpiął nas do prądu, bo miał znakomitą szansę do strzelenia gola na początku meczu. Obie drużyny miały swoje okazje na bramki. Jaga stanęła przed doskonałą sytuacją, ale nie wykorzystała rzutu karnego. Brawa dla chłopaków, bo nie było łatwo pozbierać się po meczu w Niecieczy. Z drugiej strony nie miałem powodów, by nie wierzyć, że powalczymy z Jagiellonią. Dlaczego? Dlatego, że Śląsk na wyjazdach i u siebie to inne drużyny. Mecze przed świętami są zawsze emocjonujące, oba zespoły chcą mieć spokojne Boże Narodzenia. Zwłaszcza, gdy grają u siebie i chcą się pożegnać ze swoimi kibicami” – powiedział po meczu trener WKS-u, Jan Urban dla slaskwroclaw.pl

Wielki mecz w Anglii

Manchester City już w najbliższą sobotę na Etihad Stadium w ramach 18. kolejki angielskiej Premier League zmierzy się z Tottenhamem Hotspur. Spotkanie odbędzie się o godzinie 18.00. 

Mimo, iż mecz zapowiada się na wyrównane spotkanie, to jednak gospodarze będą faworytem. Wystarczy wziąć po uwagę fakt, że podopieczni Pepa Guardioli odnieśli już 16. zwycięstw w obecnych rozgrywkach nie przegrywając ani razu.

Jedziemy do Manchesteru z myślą o zwycięstwie. Cieszymy się, że mamy przed sobą taki mecz, ponieważ gra z City to wielkie wyzwanie. To najlepsza ekipa w Anglii i jedna z najlepszych w Europie. Uwielbiam grać przeciwko takim drużynom i menadżerom, jak Pep Guardiola. Jestem bardzo zmotywowany. Uważam, że podchodzimy do spotkania z City w dobrym momencie. Za nami trzy zwycięstwa z rzędu, także możemy patrzeć na przyszłość z optymizmem” – ocenił trener gości, Mauricio Pochettino na łamach tottenham24.pl

Jagiellonia zagra we Wrocławiu

Śląsk Wrocław w 21. serii gier Lotto Ekstraklasy podejmie w zespół Jagiellonii Białystok. Mecz odbędzie się na stadionie Miejskim we Wrocławiu w piątek o godzinie 20.30.

Śląsk Wrocław obecnie plasuje się na 11. miejscu z dwudziestoma punktami. Lepiej natomiast w obecnych rozgrywkach radzi sobie zespół z Białegostoku. Jagiellonia zajmuje 3. pozycję z 36. oczkami na koncie.

„Trzeba pamiętać, że Śląsk jest zespołem, który zupełnie inaczej gra u siebie, a inaczej na wyjazdach. Wrocławianie na swoim stadionie czują się bardzo pewnie, często wygrywają i zdobywają tam zdecydowaną większość punktów” – mówił przed meczem ze Śląskiem Wrocław trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot dla jagiellonia.pl