Bezbramkowo na Selhurst Park

Crystal Palace na Selhurst Park w ramach 21. serii gier Premier League podejmował zespół lidera rozgrywek, Manchester City. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

Końcowy wynik był o tyle zaskakujący, iż podopieczni Pepa Guardioli byli zdecydowanymi faworytami niedzielnego meczu. Warto również zaznaczyć fakt, że w 92. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Jednak Luka Milivojevic nie wykorzystał rzutu karnego.

„Jestem bardzo dumny z występu mojej drużyny. Ciężko jest grać przeciwko drużynie z taką jakością i organizacją Manchester City, ale nasza dyscyplina była bardzo dobra i staraliśmy się jak najlepiej wykorzystać możliwości naszego ataku i mieliśmy pewne szanse podczas meczu. Przed meczem wzięlibyśmy ten punkt w ciemno, ale kiedy masz rzut karny w końcowym etapie meczu i go nie wykorzystujesz, pojawia się pewien smutek” – powiedział po meczu trener gospodarzy, Roy Hodgson dla www.cpfc.co.uk

Remis Brighton z Bournemouth

Beniaminek obecnego sezonu Premier League, Brighton & Hove Albion mierzył się na własnym obiekcie z zespołem. AFC Bournemouth. Po ciekawym widowisku mecz zakończył się remisem 2:2.

Autorami trafień dla gospodarzy byli Anthony Knockaert oraz Glenn Murray. Goście odpowiedzieli bramkami Steve’a Cooka i Calluma Wilsona.

W następnym meczu Brighton zmierzy się z West Bromwich Albion. Bournemouth natomiast poszuka punktów w starciu z Arsenalem Londyn. 

Remis na The Hawthorns

West Bromwich Albion w niedzielnym meczu rozgrywek angielskiej Premier League podejmował na własnym obiekcie zespół Arsenalu Londyn. Mecz zakończył się podziałem punktów i remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po samobójczym trafieniu Jamesa McCleana. West Bromwich Albion doprowadził do wyrównania po golu z rzutu karnego tuż przed końcem spotkania Jaya Rodrigueza.

Grzegorz Krychowiak pojawił się na boisku dopiero w 72. minucie zmieniając Chrisa Brunta. W następnej kolejce reprezentant Polski będzie miał szansę zagrać nieco więcej minut w starciu z West Ham United.