Remis w Kielcach

Korona Kielce podejmowała na swoim stadionie zespół Górnika Zabrze w 28. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy. Mecz zakończył się remisem 2:2.

Autorami trafień dla gospodarzy byli Goran Cvijanovic z rzutu karnego oraz Nika Katcharava. Goście odpowiedzieli golami Mateusza Wieteski oraz samobójczą bramką Kena Kallaste.

„Nie jesteśmy zadowoleni z tego rezultatu, bo skoro prowadziliśmy 2:0 to chcieliśmy zebrać te 3 punkty, które byłyby bardzo ważne. Zdobyliśmy tylko 1 punkt, ale dobrze, że chociaż jest to jedno oczko, bo Górnik w drugiej połowie zdobył dwie bramki chyba w 5 minut” – oceniał remis z zabrzanami Radek Dejmek na łamach korona-kielce.pl.

Popis gry Mohameda Salaha

Liverpool FC w sobotnim meczu 31. kolejki angielskiej Premier League mierzył się na własnym obiekcie z drużyną Watfordu FC. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy aż 5:0. 

Bohaterem spotkania został zawodnik The Reds, Mohemed Salah. Egipcjanin zdobył aż cztery bramki. Jedno trafienie dołożył Roberto Firmino.

„To była świetna reakcja na porażkę w zeszłym tygodniu oraz zdobyliśmy naprawdę piękne bramki. Wciąż uważam, że momentami byliśmy nie do końca skupieni, w szczególności w pierwszej połowie, gdy zbyt często traciliśmy piłkę w pierwszych 10 minutach. Jednak jestem zdania, że przez większość minut kontrolowaliśmy przebieg spotkania i strzeliliśmy fantastyczne gole. Jednocześnie udowodniliśmy jak niebezpieczni potrafimy być.” – ocenił po meczu pomocnik LFC, Jordan Henderson dla liverpoolfc.com.

Jagiellonia podejmie Arkę

Jagiellonia Białystok w sobotni wieczór zmierzy się z Arką Gdynia w ramach 28. serii gier polskiej Lotto Ekstraklasy. Starcie obu drużyn odbędzie się o godzinie 18.00 na Stadionie Miejskim  w Białymstoku. 

W poprzedniej kolejce Jagiellonia uległa Lechowi Poznań 1:5. Arka natomiast pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza aż 4:0.

„Taki mecz, jak w Poznaniu, jest dla nas dużym doświadczeniem. Czasami ludzie źle to odczytują, ale porażka jedną bramką często powoduje, że nie wyciąga się wystarczająco wielu wniosków na przyszłość. Taki „dzwon” z kolei sprawia, że wszyscy muszą się otrząsnąć” – mówił przed meczem z Arką Gdynia trener Ireneusz Mamrot dla jagiellonia.pl

Liverpool vs Watford

Liverpool FC w sobotnim meczu w ramach 31. kolejki angielskiej Premier League zmierzy się z zespołem Watfordu FC. Spotkanie odbędzie się na Anfield Road o godzinie 18.30 czasu polskiego. 

W poprzedniej serii gier piłkarze The Reds przegrali z Manchesterem United 1:3. Watford natomiast uległ Arsenalowi 0:3.

„To będzie dla nas kolejna trudna bitwa, lecz zrobimy wszystko, by wygrać. Stajemy przed możliwością, by dać radość swoim kibicom i zamierzamy to uczynić” – powiedział przed sobotnim spotkaniem zawodnik LFC, Jordan Henderson dla liverpoolfc.com.

Lech wciąż na fali

Lech Poznań na własnym obiekcie w ramach 28. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy podejmował zespół Lechii Gdańsk. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy 3:0.

Autorami trafień dla Kolejorza byli Łukasz Trałka, Christian Gytkjaer oraz Darko Jevtic.

„Nasz zespół jest obecnie bardzo pewny siebie, piłkarze mają do siebie zaufanie na boisku. W ostatnich czterech meczach pokazaliśmy naprawdę dobrą grę. Fizycznie i mentalnie jesteśmy na wyższym poziomie niż jeszcze kilka tygodni temu. To widać na boisku. Mogliśmy wygrać wyżej, lecz nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji, w czym nie pomagał także stan boiska. Lechia dopiero przy stanie 3:0 stworzyła dwie dobre okazje. Poza tym mieliśmy ten mecz pod kontrolą” – powiedział po meczu trener Lecha, Nenad Bjelica dla lechia.pl

Lokomotiv bez szans z Atletico

Lokomotiv Moskwa w ramach rewanżowego pojedynku 1/8 Ligi Mistrzów podejmował na Lokomotiv Stadium zespół Atletico Madryt. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości aż 5:1. 

Dwukrotnie bramkarza gospodarzy pokonał Fernando Torres. Po jednym trafieniu dla drużyny Atletico dołożyli Angel Correa, Saul Niguez oraz Antoine Griezmann. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił Maciej Rybus.

W dwumeczu hiszpańska drużyna zwyciężyła aż 8:1. W ćwierćfinałowym starciu podopieczni Diego Simeone zmierzą się w starciu ze Sportingiem Lizbona.

Kanonierzy wyeliminowali AC Milan

Arsenal Londyn na Emirates Stadium podejmował zespół AC Milanu w ramach rewanżu 1/8 rozgrywek Ligi Europy. Spotkanie zakończyło się wygraną Kanonierów 3:1 i awansem angielskiej drużyny do ćwierćfinału. 

Autorami trafień dla Arsenalu byli Granit Xkaka oraz dwukrotnie Danny Welbeck. Honorową bramkę dla drużyny AC Milan strzelił Hakan Calhanoglu.

„To było trudne spotkanie z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że graliśmy przeciwko dobrej drużynie, która była niepokonana we Włoszech przez bardzo długi okres i było widać dlaczego. Po drugie, od początku podświadomie graliśmy z zaciągniętym hamulcem. Zamiast napierać to się cofaliśmy. W ten sposób dajesz okazje przeciwnikowi. Odpowiedzieliśmy, gdy było 0-1. Im bardziej szliśmy do przodu, tym groźniejsi byliśmy. Sądzę, że zagraliśmy dwumecz w przekonującym stylu. To było dobre spotkanie przeciwko solidnej drużynie, musieliśmy być elastyczni i zdyscyplinowani. Największą część pracy wykonaliśmy w pierwszym spotkaniu. Trudno jest dokończyć. Zwłaszcza, gdy ma się dobry rezultat, ponieważ jest się pomiędzy przejściem dalej, a odpadnięciem. To utrudnia” – powiedział po spotkaniu trener Kanonierów, Arsene Wenger dla arsenal.com.

Borussia odpadła z Ligi Europy

RB Salzburg w rewanżowym spotkaniu 1/8 Ligi Europy podejmował na własnym obiekcie zespół Borussii Dortmund. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. 

Wobec wygranej piłkarzy z Salzburga w pierwszym meczu to właśnie oni awansowali do dalszej fazy rozgrywek. W ćwierćfinale zmierzą się z zespołem Lazio Rzym.

Brakowało nam niezbędnej odwagi i energii, która pozwoliłaby odwrócić losy tego pojedynku – powiedział reprezentant Niemiec. W żadnej fazie meczu nie wdrożyliśmy tego, co sobie zaplanowaliśmy. Mieliśmy za mało ducha i energii. Nie podjęliśmy walki w tym dwumeczu. Możemy podziękować Romanowi za to, że dziś nie przegraliśmy.  Regularnie mówi się o jakości, ale to nie ma znaczenia, jeśli grasz w sposób, który nie pozwala Ci jej pokazać. Najważniejsza jest gotowość do walki, której nam zabrakło” – skomentował po meczu zawodnik BVB, Andre Schurrle dla www.sport1.de. 

Rewanż na Red Bull Arena

W ramach rewanżowego spotkania 1/8 Ligi Europy RB Salzburg na własnym obiekcie zmierzy się z zespołem Borussii Dortmund. Mecz odbędzie się na Red Bull Arena o godzinie 21.05 czasu polskiego. 

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się wygraną drużyny z Salzburga 2:1. Sprawa awansu pozostaje jednak wciąż nierozstrzygnięta i zapowiada się naprawdę ciekawe widowisko.

„Wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Nie spisaliśmy się jednak dobrze w pierwszym meczu. Salzburg był po prostu lepszy. Nie jestem jeszcze w grze na sto procent. Z Frankfurtem od 50. minuty grałem na ostatnich nogach. Stopniowo jest jednak coraz lepiej” – powiedział przed spotkaniem skrzydłowy Borussii Dortmund, Maximilian Philipp www.ruhrnachrichten.de.

Bayern w ćwierćfinale LM

Besiktas Stambuł podejmował na własnym obiekcie zespół Bayernu Monachium w spotkaniu 1/8 Ligi Mistrzów. Bawarczycy okazali się lepsi i wygrali 3:1. Tym samym niemiecki zespół zapewnił sobie awans do dalszej fazy rozgrywek. 

Autorami trafień dla gości byli Thiago Alcantara, Sandro Wagner oraz samobójcze trafienie Gokhana Gonula. Honorową bramkę dla tureckiej drużyny zdobył Wagner Love.

„Sandro zawsze radzi sobie dobrze, bardzo dużo biega i posiada wielkiego ducha walki. Zdobył już kilka bramek dla Bayernu i jestem szczęśliwy, że strzelił także swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów”  − powiedział na temat swojego napastnika Sandro Wagnera, szkoleniowiec Bayernu, Jupp Heynckes dla ZDF.