Unai Emery w Arsenalu!

Znamy już nazwisko nowego menedżera Arsenalu Londyn. Będzie nim Unai Emery.

Emery zastąpi legendę „Kanonierów” – Arsene’a Wengera, który w klubie spędził 22 lata. Emery informację o przejściu do Premier League przypadkiem potwierdził na swojej stronie internetowej.

46-letni szkoleniowiec jest Hiszpanem. W ostatnim czasie pracował w Paris Saint-Germain, wcześniej prowadził Sevillę FC.

Czerwone Diabły lepsze od Kanonierów

Manchester United w 36. kolejce Premier League na Old Trafford podejmował zespół Arsenalu Londyn. Spotkanie zakończyło się wygraną Czerwonych Diabłów 2:1.

Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po trafieniu w 16. minucie Paula Pogby. Do wyrównania doprowadził Henrikh Mkhitaryan. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie gry Marouane Fellaini.

Po tej kolejce zespół Jose Mourinho umocnił się na pozycji wicelidera tabeli z dorobkiem 77. oczek. Arsenal natomiast zajmuje dopiero szótsą lokatę z 57. punktami na koncie.

Giroud odejdzie z Arsenalu

Arsenal Londyn bieżące rozgrywki Premier League zakończył dopiero na 5. miejscu. Tym samym Kanonierzy w następnym sezonie nie zagra w Lidze Mistrzów. 

W związku z tym wiele mówi się na temat odejścia kluczowych graczy Arsene’a Wengera. Jednym z takich piłkarzy jest napastnik, Olivier Giroud. Francuz sam wypowiedział się na temat ewentualnej gry na Emirates Stadium w sezonie 2017/2018.

„Będę rozmawiał z trenerem. Miałem ograniczony czas gry. W pewnym momencie, nie będę zadowolony, jeśli byłby to kolejny rok z niewielką ilością czasu gry. Trzeba będzie to przemyśleć razem z rodziną oraz doradcami. Nadal mam przez trzy lata ważny kontrakt z Arsenalem i moja przyszłość jest w tym klubie” – powiedział Giroud w rozmowie z „The Times”.

Arsene Wenger nie zamierza opuszczać Arsenalu

Arsenal Londyn w ostatnim czasie jest w słabszej dyspozycji. Przekłada się to na gorsze wyniki w ostatnich tygodniach zespołu z Emirates Stadium. 

Po dotkliwej porażce z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów aż 5:1, w mediach pojawiły się pogłoski jakoby szkoleniowiec Arsenalu miał opuścić klub i zakończyć trenerską karierę.

„W tej chwili mam inne priorytety i moja przyszłość nie jest ważna. Najważniejsza jest przyszłość Arsenalu, naszego zespołu i to co możemy osiągnąć do końca sezonu. Bez względu na to co się stanie będę pracował w następnym sezonie, tutaj lub gdzieś indziej. To pewne” – wypowiedział się sam Wenger na łamach Sky Sports.

Bayern zdeklasował Arsenal

Bayern Monachium podejmował zespół Arsenalu Londyn w ramach 1/8 fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Bawarczycy odnieśli imponujące zwycięstwo 5:1.

Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył w 11. minucie Arjen Robben. Na trafienie holendra odpowiedział Alexis Sanchez. Od tego momentu strzelali już tylko zawodnicy Bayernu. Dwa trafienia zdobył Thiago Alcantara, a po jednym dorzucili Robert Lewandowski oraz Thomas Mueller.

„Trudno to wyjaśnić. Tuż przed przerwą mieliśmy dwie bardzo dobre okazje do zdobycia bramki. Później również graliśmy dobrze. W drugiej połowie bardzo szybko straciliśmy Koscielnego, jeszcze przy wyniku 1:1 i dostaliśmy zapaści. Bayern okazał się lepszym zespołem od nas. Trzecia bramka była zabójcza dla naszych zawodników. Nie potrafiliśmy odpowiedzieć. Po trzeciej bramce mieliśmy prawdziwe problemy. Straciliśmy naszą organizację, byliśmy od tego momentu wyraźnie zmęczeni psychicznie. Ostatnie 25 minut to był dla nas koszmar” – stwierdził po spotkaniu menadżer Arsenalu Arsene Wenger dla BBC Sport.

Arsenal wygrał z Burnley

Arsenal Londyn w niedzielne popołudnie podejmował na własnym obiekcie zespół Burnley. Kanonierzy odnieśli zwycięstwo 2:1.

Pierwszą bramkę dopiero w 59. minucie zdobył Mustafi. Burnley wyrównało za sprawą Gray’a w 93. minucie. Dopiero w 97. minucie Alexis Sanchez ustalił wynik meczu z rzutu karnego i zapewnił Arsenalowi ważne trzy punkty.

„Był to niezwykle intensywny pojedynek, a naszym rywalem była drużyna, która mocno utrudniała nam zadanie. Musieliśmy być cierpliwi i wystrzegać się błędów w defensywie, zwracając uwagę na styl gry rywali. Całkiem nieźle nam szło, ale prowadząc 1:0 sami skomplikowaliśmy sobie sytuację czerwoną kartką. Nasi przeciwnicy nie stworzyli sobie wielu okazji, jednak byli niebezpieczni przy stałych fragmentach gry i przy posyłaniu długich piłek. Rzut karny, jaki wywalczyli, był dla nas frustrujący” – stwierdził po spotkaniu szkoleniowiec gospodarzy Arsene Wenger dla portalu ASInfo.com

Mourinho vs Wenger

Już w sobotę 19 listopada dojdzie do hitowego pojedynku w angielskiej Premier League. Na Old Trafford Manchester United podejmie w ramach 12. kolejki ligowej Arsenal Londyn.

Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie. Tego popołudnia na murawie możemy się spodziewać wielu klasowych zawodników. Jednak będzie to również starcie dwóch trenerskich osobowości. Jose Mourinho i Arsene Wenger stoczą kolejną batalię.

„Nie sądzę, abym musiał opisywać nasze relacje. On będzie walczył dla swojej drużyny i ja dla swojej. Uważam, że jest to zupełnie normalne. o mecz, który będzie oglądany na całym świecie. Dla reputacji Premier League ważne jest to, aby była jakość w tym spotkaniu. To jednak zależy od zawodników, którzy będą na boisku”- powiedział szkoleniowiec Kanonierów Arsene Wenger na oficjalnej stronie internetowej klubu.