Moses bohaterem Chelsea

Burnley FC na Turf Moor w ramach 31. kolejki angielskiej Premier League podejmowało zespół Chelsea FC. Spotkanie zakończyło się wygraną The Blues 2:1. 

Pierwsza bramka dla Chelsea padła w 20. minucie po samobójczym trafieniu Kevina Longa. Gospodarze doprowadzili do wyrównania po bramce Ashley Barnesa. Wygraną gościom zapewnił w 69. minucie Victor Moses.

„Dziś wieczorem widziałem świetnego ducha zespołu. Niełatwo jest grać przeciwko Burnley, jesli dasz im trochę przestrzeni, są gotowi grać długimi piłkami i stają się niebezpieczni. Zmusiliśmy ich do tego, aby pokazali te długie piłki, ale robili to z własnej połowy, przez co było to mniejszym zagrożeniem. Dziś pokazaliśmy świetnego ducha, którego zabrakło nam w pierwszej połowie meczu z Southamptom. Wówczas była katastrofa. Dla mnie to przyjemność widzieć własnych piłkarzy z zaangażowaniem i wolą walki ” – powiedział po meczu szkoleniowiec Chelsea FC, Antonio Conte dla chelseafc.com.

James Tarkowski w kadrze Anglii

Angielski obrońca Burnley FC, James Tarkowski został powołany do reprezentacji swojego kraju. Jest to tym ważne, iż Tarkowski zdaniem mediów był sygnalizowany do gry w reprezentacji Polski. 

25-letni zawodnik w przeszłości reprezentował barwy Oldham Atlhetic oraz Brentford. Od 2016 roku Tarkowski gra dla Burnley FC, z którym świetnie radzi sobie w obecnej kampanii Premier League.

” Zawsze uważałem się za Anglika, więc gra w reprezentacji Polski byłaby dla mnie trudna. Prawdą jest, że znam swoich przodków i znam swoje rodzinne strony. Nie jest też tak, że nigdy nie rozmawiałem z krewnymi z Polski, ale nigdy nie myślałem o tym, aby nie traktować siebie jako Anglika” – mówił zawodnik Burnley FC cytowany przez Sky Sports.

Remis na Turf Moor

Burnley FC w ramach rozgrywek 26. serii gier angielskiej Premier League podejmował zespół Manchesteru City. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli podopieczni Pepa Guardioli po golu w 22. minucie Danilo. Wynik spotkania ustalił dopiero w 82. minucie Johann Gudmundsson.

Manchester City po tym meczu wciąż jest na pozycji lidera tabeli z dorobkiem 69. punktów. Burnley natomiast zajmuje 7. lokatę z 37. oczkami.

Sean Dyche przedłużył umowę

Burnley FC poinformowało za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, iż ich obecny szkoleniowiec przedłużył swoją obecnie obowiązującą umowę. Sean Dyche, bo o nim mowa, będzie pracował z klubem z Premier League do czerwca 2022 roku. 

Burnley pod wodzą 46-latka wygrało 97 z 245 spotkań, z czego dziewięć w tym sezonie, w którym to zdobyło już 34 punkty.

„Jestem jeszcze młody jak na menedżera. Nadal się uczę i robię postępy, więc myślę, że to jest dla mnie dobre miejsce”  – powiedział Dyche dla BBC.

Skromna wygrana Czerwonych Diabłów

Burnely FC w ramach 24. kolejki angielskiej Premier League mierzyło się na własnym obiekcie z zespołem Manchester United. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych 1:0. 

Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Jedyną bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 54. minucie Anthony Martial.

„Myślę, że przynajmniej im dorównaliśmy. Momentami trochę nam brakowało. Momentem definiującym była chwila jakości. Martial został sprowadzony za duże pieniądze do takich rzeczy. Czasem trzeba spojrzeć nieco poza wynik” – powiedział po meczu menadżer gospodarzy, Sean Dyche dla independent.co.uk

Manchester City w kolejnej rundzie FA Cup

Manchester City w ramach rozgrywek Pucharu Anglii podejmował na Etihad Stadium zespół Burnley FC. Mecz zakończył się zwycięstwem tych pierwszych 4:1 i ich pewnym awansem. 

Dwie bramki dla podopiecznych Manchesteru zdobył Sergio Aguero. Po jednym trafieniu dołożyli Leroy Sane oraz Bernardo Silva. Honorowego gola dla Burnley zdobył Ashley Barnes.

„Jestem bardzo szczęśliwy z powodu wygranej nad Burnley, które jest trudnym przeciwnikiem. To, co zrobili do tej pory w Premier League zasługuje na najwyższy szacunek. Myślę, że na przestrzeni 90 minut spisaliśmy się całkiem dobrze. Nawet w pierwszej połowie nie miałem wrażenia, że ​​nie gramy dobrze – po prostu mieliśmy za mało okazji, aby zdobyć gola. W drugiej połowie poprawiliśmy to. Gracze wiedzieli, że to była gra o życie. Wygraj – przegraj. Puchar Anglii to prestiżowe rozgrywki i jeśli nie jesteś silny, nie możesz ich wygrać” – powiedział opiekun gospodarzy, Pep Guardiola dla www.mancity.com.

The Reds lepsi od Burnley

Burnley FC na Turf Moor w ramach 21. kolejki angielskiej Premier League podejmowało zespół Liverpoolu FC. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. 

Pierwszą bramkę dla The Reds zdobył w 61. minucie Sadio Mane. Do wyrównania doprowadził w 87. miniucie Johann Gudmundsson. Wynik spotkania ustałił, w doliczonym czasie gry, Ragnar Klavan.

„Zasłużyliśmy na zwycięstwo, niemniej remis też byłby OK.  W takich meczach, biorąc pod uwagę jeszcze jego okoliczności, czyli deszcz i chłód, najważniejsza jest koncentracja i motywacja. Pokazaliśmy także charakter. To była otwarta gra, chociaż byliśmy częściej przy piłce i stwarzaliśmy więcej okazji. W tym przypadku jedna bramka mogła nawet wystarczyć do zwycięstwa. Może mieliśmy trochę więcej szczęścia, ale jestem zadowolony z postawy chłopaków – stwierdził po meczu trener Liverpoolu, Jurgen Klopp dla oficjalnej strony osiemnastokrotnych mistrzów Anglii. .

Strata punktów Manchesteru United

Manchester United w 20. kolejce angielskiej Premier League nieoczekiwanie stracił punkty w starciu z Burnley FC. Wtorkowy mecz na Old Trafford zakończył się remisem 2:2. 

Po pierwszej części meczu było już 2:0 dla gospodarzy. Autorami trafień dla Burnley byli Ashley Barnes i Steven Defour. Manchester doprowadził do wyrównania po dwóch golach Jessego Lingarda.

„Plan był taki, że będziemy się bronić i dbać nawet o te okropne aspekty meczu. Wcześnie strzeliliśmy gola, jednak nie osiedliśmy na laurach i później udało nam się trafić ponownie. W drugiej połowie to Manchester United dominował – powiedział Anglik.  Zakończenie tego spotkania z punktem w garści jest zadowalające. Jestem sfrustrowany jedynie finalną decyzją dotyczącą Sama Vokesa. Nie wiem, co miał zrobić” – ocenił spotkanie menadżer gości, Sean Dyche dla bbc.com

Czerwone Diabły podejmą Burnley

W jednym z ciekawszych spotkań 20. serii gier angielskiej Premier League Manchester United podejmie Burnley FC. Mecz odbędzie się na Old Trafford o godzinie 16.00.

Podopieczni Jose Mourinho zajmują aktualnie pozycję wicelidera rozgrywek z dorobkiem 42. oczek. Goście natomiast mając dziesięć punktów mniej plasują się na bardzo dobrej, siódmej lokacie.

Czerwone Diabły w poprzednim meczu zremisowały z Leicester City 2:2. Burnley musiał jednak uznać wyższość Tottenhamu i przegrał 0:3.

Sensacyjna porażka Chelsea Londyn

Chelsea Londyn w sobotnie popołudnie rozpoczęła na własnym obiekcie zmagania w nowym sezonie Premier League meczem z Burnley FC. Nieoczekiwanie to goście wygrali mecz 3:2. 

Już po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał wynik 3:0 dla Burnley. Autorami trafień byli dwukrotnie Sam Vokes oraz jednego gola zdobył Stephen Ward.

W drugiej połowie The Blues zmniejszyli rozmiary porażki. Pierwszą bramkę zdobył po wejściu na boisko Alvaro Morata. Wynik meczu ustalił David Luiz.