La Liga: Świetny mecz na Pizjuan

 Aż sześć goli zobaczyli kibice zgromadzeni na Estadio Sanchez Pizjuan w Sewilli. Miejscowy zespół przegrał 2:4 z FC Barceloną.

Trzy gole dla gości strzelił niezawodny Leo Messi. Ostatnie trafienie dołożył Luis Suarez.

Gospodarze punktowali w pierwszej połowie za sprawą Navasa i Mercado i prowadzili nawet schodząc do szatni 2:1.

Barcelona jest liderem La Liga.

LE: Rosjanie w odwrocie

Słabo w czwartkowy wieczór zaprezentowały się kluby rosyjskie. Wszystkie trzy przegrały swoje mecze.

W podwójnym hiszpańsko-rosyjskim starciu górą okazali się ci pierwsi. Sevilla 3:0 pokonała Krasnodar, a Villarreal 2:0 ograł Spartak Moskwa. Swoje spotkanie przegrał również Zenit Sankt Petersburg.

Warto jednak zaznaczyć, że zarówno Krasnodar, jak i Zenit, awansowały do fazy play-off rozgrywek.

LE: Hiszpańskie pogromy

Wysokie zwycięstwa odniosły w czwartkowych meczach Ligi Europy drużyny z Hiszpanii. Wygrały Sevilla i Villarreal.

Drużyna z Andaluzji zwyciężyła aż 6:0 z tureckim Akhisar Belediye. Po jednym golu dla triumfatorów strzelali Mesa, Sarabia, Lukac (sam.), Muriel, Promes i Mercado.

Jednego gola mniej zdobyli gracze „Żółtej Łodzi Podwodnej”, którzy 5:0 rozpili Rapid Wiedeń.

Wpadki faworytów w La Liga

Solidarnie swoje środowe mecze hiszpańskiej Primera Division przegrały Real Madryt i FC Barcelona. Pierwsi zostali wręcz rozgromieni przez Sevillę.

„Królewscy” w stolicy Andaluzji od lat miewają problemy. Tym razem było podobnie. Gospodarze wygrali 3:0! Po dwóch golach Andre Silvy i trafieniu Ben Yeddera.

Barca z kolei uległa Leganes 1:2. „Duma Katalonii” prowadziła po strzale Coutinho, ale w drugiej połowie gospodarze zwyciężyli za sprawą El Zhara i Oscara.

Czwartek w LE

W czwartkowy wieczór Ligi Europejskiej nie zabrakło ciekawych meczów. Wczoraj odbyły się spotkania IV rundy eliminacji.

1:0 z Sigmą Ołomuniec wygrała Sevilla. Gola na wagę triumfu strzelił Sarabia.

Takim samym wynikiem z Ufą wygrało Glasgow Rangers. Bezbramkowym remisem zakończyło się starcie Zorii Ługańsk z RB Lipsk.

Z innych ciekawych wyników – 3:2 z Apollonem wygrało Basel, a 3:1 Molde pokonał Zenit Sankt Petersburg.

Barcelona wygrała z Sevillą

Zawodnicy Fc Barcelony okazali się lepsi od Sevilli w meczu 11. kolejki hiszpańskiej Primera Division. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Blaugrany. 

Mecz od początku przyniósł kibicom dużo emocji. Piłkarze obydwu drużyn chcieli odnieść zwycięstwo. Spotkanie lepiej zaczęło się dla Sevilli. Vitolo w 15. minucie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Na odpowiedź Barcelony  trzeba było czekać aż do 43. minuty. Jeszcze przed przerwą wyrównał niezawodny Lionel Messi. W drugiej połowie kibice zgromadzeni na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán zobaczyli tylko jedną bramkę. W 61. minucie Luis Suarez dał zwycięstwo drużynie ze stolicy Katalonii.

„Różnica jest taka, że oni mają Messiego, a my nie. Wygrali dzięki Argentyńczykowi. Barcelona inaczej wygląda z nim, a inaczej bez niego”- powiedział po meczu Prezes Sevilli José Castro na  łamach hiszpańskiego AS.