Stoke spada do Championship

Po porażce 1:2 z Crystal Palace degradację z Premier League zapewniło sobie w sobotę Stoke City. Drużyna Paula Lamberta przegrała po golach McArthura i van Aanholta.

Honorowego gola dla Stoke w sobotę strzelił Shaqiri.

Ekipa z Bet365 Stadium w tabeli angielskiej ekstraklasy jest ostatnia. Ma na swoim koncie tylko 30 punktów i do miejsca gwarantującego utrzymanie dzielą ich trzy oczka.

Do końca rozgrywek pozostała tylko jedna kolejka.

Remis na Olympic Stadium w Londynie

West Ham United w poniedziałkowy wieczór podejmował w ramach 34. kolejki angielskiej Premier League zespół Stoke City. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. 

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Dopiero w drugiej połowie zespół gości na prowadzenie wyprowadził w 79. minucie Peter Crouch. Do wyrównania doprowadził dopiero w 90. minucie Andrew Caroll.

Zespół „Młotów” po tej kolejce zajmuje 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 35. punktów. Stoke natomiast plasuje się dopiero na 19. pozycji i do ostatniej serii gier będzie walczył o utrzymanie w Premier League.

Pewne zwycięstwo Arsenalu Londyn

W ramach niedzielnych spotkań angielskiej Premier League Arsenal Londyn na własnym obiekcie podejmował Stoke City. Kanonierzy okazali się lepsi i wygrali 3:0. 

Dwie bramki dla londyńskiej ekipy strzelił Pierre-Emerick Aubameyang. Jedno trafienie dołożył natomiast, wracający po kontuzji, Alexandre Lacazette.

„W pierwszej połowie było nam ciężko. Czasami takie sytuacje mają miejsce, kiedy powracasz po przerwie reprezentacyjnej. Potrzebujesz trochę czasu, aby odpowiednio wejść w mecz. Stoke dzielnie walczyło w pierwszej odsłonie gry, a dla nas najistotniejszym czynnikiem było pozostać nadal w grze. Wiemy, że nasza jakość mogła ukazać się w końcowej fazie meczu. Jesteśmy zadowoleni z faktu, że zdobyliśmy trzy punkty” – ocenił niedzielny mecz zawodnik Arsenalu, Aaron Ramsey dla arsenal.com.

Wygrana Manchesteru City na Bet365 Stadium

Stoke City mierzył się z zespołem Manchesteru City w ramach starcia 30. serii gier angielskiej Premier League. Goście okazali się lepsi i pewnie wygrali 2:0. 

Bohaterem spotkania był bez wątpienia zawodnik goście David Silva. Hiszpański pomocnik zdobył dwie bramki i zapewnił komplet punktów swojej drużynie.

Aktualnie Manchester City pewnie plasuje się na pozycji lidera tabeli z dorobkiem aż  81. punktów i pewnie kroczy ku Mistrzostwu Anglii. Stoke natomiast zajmuje dopiero 19. miejsce i zdaje się, że będzie walczyć o utrzymanie do ostatniej kolejki.

Stoke City uległo Czerwonym Diabłom

Manchester United na Old Trafford w poniedziałkowym meczu  podejmował w ramach 23. serii gier angielskiej Premier League zespół Stoke City. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Czerwonych Diabłów 3:0. 

Już po pierwszej połowie było 2:0 dla gospodarzy po bramkach Antonio Valencii oraz Anthony’ego Martiala. Wynik meczu ustalił w 72. minucie Romelu Lukaku.

„W pierwszych 20 minutach dobrze wyszliśmy z bloków startowych i zaczęliśmy naprawdę nieźle. Myślę, że trochę opuściliśmy pod koniec pierwszej połowy.  W drugiej części chodziło o wbicie trzeciej bramki i upewnienie się, że Stoke City nie będzie miało żadnych szans. Ten trzeci gol długo wisiał w powietrzu i mogło być ich więcej. Zdobyliśmy fantastyczne bramki i oby tak jak najdłużej” – powiedział po meczu obrońca Czerwonych Diabłów, Chris Smalling dla manutd.com.

Chelsea zdeklasowała Stoke City

Chelsea Londyn na Stamford Bridge w ramach 21. kolejki angielskiej Premier League podejmowała zespół Stoke City. The Blues nie pozostawili złudzeń, kto jest lepszy i pewnie wygrali aż 5:0. 

Już po pierwszej połowie podopieczni Antonio Conte prowadzili 3:0. Autorami trafień w tej części meczu byli Antonio Rudiger, Danny Drinkwater oraz Pedro. Po zmianie stron wynik podwyższyli Willian oraz Davide Zappacosta.

Po tej kolejce Chelsea wyprzedziła drugi w tabeli Manchester United. Czerwone Diabły mają jednak do rozegrania mecz z Southampton FC. Stoke natomiast w następnej serii gier zmierzy się z Newcastle United.

Remis na Amex Stadium

Brighton & Hove Albion podejmowało na Amex Stadium w ramach 12. kolejki angielskiej Premier League zespół Stoke City. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

Autorami trafień dla gospodarzy byli Pascal Gross oraz Jose Izquierdo. Dla Stoke strzelali natomiast Maxim Choupo-Moting i Kurt Zouma.

Po tym meczu piłkarze beniaminka Premier League zajmują 9. miejsce. Goście natomiast plasują się na 15. miejscu z dorobkiem 13. punktów. 

Świetny mecz Moraty

Stoke City w ramach 10. kolejki angielskiej Premier League podejmowało na Bet365 Stadium zespół Chelsea Londyn. Spotkanie zakończyło się wygraną gości aż 4:0. 

Bohaterem spotkania był bez wątpienia Alvaro Morata. Napastnik The Blues zdobył w tym meczu aż trzy bramki. Jedno trafienie dołożył Pedro.

Taki jest futbol. Czasem piłka nie chce wejść do siatki, tak jak w meczu z Arsenalem, a dziś mieliśmy dwie szanse i dwie bramki” – powiedział po meczu Alvaro Morata dla chelseafc.com

Pierwszy remis Manchesteru United

Stoke City w ramach 4. kolejki angielskiej Premier League podejmowało jak dotąd niepokonany Manchester United. Mecz zakończył się remisem 2:2. 

Obie bramki dla gospodarzy strzelił Maxim Choupo-Moting. Dla Czerwonych Diabłów trafiali natomiast Marcus Rashford oraz Romelu Lukaku. Było to już czwarte trafienie Belga w obecnych rozgrywkach.

„To było trudne spotkanie. Szczerze mówiąc, to na tym stadionie mecze zawsze są trudne. Stoke to dobra drużyna, więc nie było łatwo, ale udało się zdobyć punkt” – mówi pomocnik Manchesteru, Namanja Matić na antenie MUTV.

Stoke City zakontraktowało nowego zawodnika

Kevin Wimmer za kwotę 18 milionów funtów przeniósł się do Stoke City. Wcześniej 24-latek grał w barwach Tottenhamu Hotspur. 

Wimmer występował na White Hart Lane od 2015 roku. gdzie przeszedł z niemieckiego FC Koeln. Dla popularnych „Kogutów” Austriak wystąpił w poprzednim sezonie w zaledwie pięciu spotkaniach Premier League.

Nowy kontrakt Wimmera ważny będzie przez pięć lat. Obrońca Spurs nie zdołał jednak przebić się do podstawowego składu Tottenhamu i pełnił głównie rolę zmiennika dla Jana Vertonghena.