Piątkowe mecze w Lotto Ekstraklasie

W piątkowych meczach 13. kolejki Lotto Ekstraklasy dojdzie do dwóch spotkań. Arka Gdynia zmierzy się na swoim stadionie z Pogonią Szczecin. Natomiast wieczorny mecz to konfrontacja Wisły Kraków z Bruk-Betem Termalicą.

Pierwsze mecz to spotkanie piątej i dziewiątej drużyny Lotto Ekstraklasy. Arka świetnie sobie radzi jako beniaminek. Po dwunastu ligowych meczach zespół z Trójmiasta zgromadził 18 punktów. Pogoń natomiast ma o cztery oczka mniej.
„Na pewno u siebie Arka jest mocną drużyną i pokazała to już w niejednym meczu. Jedziemy pełni optymizmu po to, żeby zagrać tam dobry mecz i wywieźć dobry rezultat”- mówi na łamach portalu „pogonszczecin.pl” napastnik Portowców Adam Frączczak.

W drugim meczu Wisła Kraków podejmie zawodników z Niecieczy. Jest to spotkanie między ostatnią i trzecią drużyną Lotto Ekstraklasy. Podopieczni Dariusza Wdowczyka mają okazje wreszcie wydostać się z ostatniego miejsca w tabeli. Natomiast Termalica wygrywając może powalczyć o tytuł lidera Ekstraklasy po trzynastej serii spotkań.

Teodorczyk nie zwalnia tempa

W meczu 3. kolejki Ligi Europy między niemieckim klubem Mainz i belgijskim Anderlechtem napastnik reprezentacji Polski Łukasz Teodorczyk znów strzelił gola. Było to drugie trafienie Polaka w Lidze Europy.

Teodorczyk rozpoczął mecz w wyjściowym składzie. Pierwsza połowa jednak skończyła się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy. Bramkę z rzutu karnego w 10. minucie zdobył Malli. W 65. minucie świetne dośrodkowanie z prawej strony boiska, strzałem głową wykorzystał Łukasz Teodorczyk. Wynik do końca meczu nie uległ zmianie.

Po trzeciej serii spotkań sytuacja w grupie C jest niezwykle ciekawa. Bowiem trzy zespoły, Anderlecht, St. Etienne, Mainz mają po 5 punktów.

Fenerbahce rozbite na Old Trafford

W jednym z najciekawszych meczów 3. kolejki Ligi Europy Manchester United na swoim stadionie podejmowało Fenerbahce SK. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy 3:0. 

Pierwsze dwa kwadranse nie przyniosły goli. Jednak najpierw w 31. minucie, a później w 34. minucie meczu sędzia Bastien podyktował dwa rzuty karne dla gospodarzy, które kolejno wykorzystali Pogba i Martial. Gdy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się dwubramkową przewagą Czerwonych Diabłów, Paul Pogba niewiarygodnym uderzeniem ustalił wynik pierwszej polowy na 3:0.  Tuż po przerwie uderzeniem zza pola karnego Lingard podwyższył wynik meczu. Turecki klub było stać w tym meczu tylko na gola honorowego, którego w 83. minucie zdobył były piłkarz Manchesteru Robin van Persie.

Manchester United po tym spotkaniu zajmuje 1. miejsce w swojej grupie Ligi Europy. Fenerbahce natomiast plasuje się na 3. lokacie.

Pewna wygrana Bayernu

Bayern Monachium w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów mierzył się z PSV Eindhoven. Mecz zakończył się zwycięstwem Bawarczyków 4:1. 

Już w pierwszej połowie po golach Mullera i Kimmicha Bayern wygrywał 2:0.  Tuż przed przerwą, w 41. minucie  Narsingh zdobył kontaktowego gola. W drugiej połowie na 3:1 podwyższył Robert Lewandowski, a w 84. minucie wynik spotkania ustalił Arjen Robben. Robert Lewandowski rozegrał cały mecz w podstawowym składzie.

„Muszę przyznać, że wyglądaliśmy w tym meczu znacznie lepiej niż w ostatni weekend. Moi piłkarze wyciągnęli z tego remisu wnioski i zagrali na dużo wyższym poziomie. Przez siedemdziesiąt minut nasza gra mogła się podobać”- powiedział szkoleniowiec Bayernu Carlo Ancelottii na łamach Soccerway. ” Nie ustrzegliśmy się oczywiście błędów, a PSV mogło zdobyć drugiego gola. Gdyby tak się stało, mogłoby być nerwowo. Najważniejsze są trzy punkty i fakt, że nadal liczymy się w walce o wygranie grupy”- dodał Włoch.

Najwyższe miejsce reprezentacji Polski w rankingu FIFA

Reprezentacja Polski po ostatnich dobrych wynikach pod wodzą Adama Nawałki zanotowała najlepsze w historii miejsce w rankingu FIFA. Polska w najnowszym rankingu zajmuje 15. miejsce. 

Wygrane w ramach eliminacji Mistrzostw Świata z Danią (3:0) oraz Armenią(2:1) pozwoliły Polakom wskoczyć na najwyższą lokatę w historii. Biało-czerwoni w poprzednim notowaniu plasowali się na 17. pozycji.

Polska wyprzedza między innymi reprezentację Holandii. Pierwsza trójka w rankingu to kolejno: Argentyna, Niemcy, Brazylia.

Kolejne notowanie rankingu w listopadzie.

Barcelona deklasuje Manchester City

Fc Barcelona pewnie pokonała na własnym stadionie Manchester City. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0.

Pierwszy kwadrans przyniósł kibicom będącym na Camp Nou dużo emocji. Gospodarze mieli problem z wysokim pressingiem zawodników Pepa Guardioli.  Jednak w 17. minucie za sprawą Leo Messiego zawodnicy z Katalonii wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie chociaż były ku temu okazje.

W drugiej części spotkania Claudio Brawo, naprawiając swój błąd, dotknął piłkę ręką za co został ukarany czerwoną kartką. Ta sytuacja ustawiła dalszą część spotkania. Goście grając w dziesiątkę mieli wielkie trudności z kreowaniem gry. Leo Messi pokonał jeszcze dwukrotnie bramkarza The Citizens oraz dołożył jedną asystę do Neymara. Warto odnotować, że Neymar zmarnował chwilę wcześniej rzut karny. Barcelona podobnie jak Manchester kończyła mecz o jednego zawodnika mniej. Swoją drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę w 73. minucie dostał Jeremy Mathieu.

Real pewnie pokonał Legię Warszawa

W spotkaniu 3. kolejki Ligi Mistrzów Real Madryt pewnie pokonał Legię Warszawa na Santiago Bernabeu. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 5:1.

Przed meczem Real był absolutnym faworytem. Przepaść jaka dzieli oba zespoły, zarówno finansowa jak i sportowa kazała przypuszczać, iż Legia przyjechała do Madrytu po jak najmniejszy wymiar kary. Wbrew powszechnym opiniom przedmeczowym i mimo wysokiej porażki, goście od samego początku postawili dość trudne warunki Realowi. W 16. minucie po indywidualnej akcji bramkę na 1:0 zdobył Gareth Bale. Cztery minuty później samobójcza bramka Tomasza Jodłowca podwyższyła wynik. Gdy wydawało się, że Real pójdzie za ciosem, w w 22. minucie drużyna z Warszawy zdobyła swoją pierwszą bramkę w tegorocznej Lidze Mistrzów. Faulowany w polu karnym Miroslav Radovic, sam zamienił rzut karny na bramkę. Mimo ambitnej gry gości „Królewscy” strzelili jeszcze 3 bramki. Ich autorami byli kolejno: Asensio, Lucas i Alvaro Morata.

„Bramka na pewno cieszy, ale ogólnie wynik jest gorszy niż nasza gra”. „Mieliśmy swoje sytuacje, niestety ich nie wykorzystaliśmy. Co prawda przegraliśmy wysoko, ale rozegraliśmy naprawdę dobry mecz”- powiedział w rozmowie z TVP strzelec jedynego gola dla Legii, Miroslav Radovic.

Cuadrado zapewnia trzy punkty Juventusowi

W meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Olympique Lyon na własnym obiekcie podejmował Juventus Turyn. Mecz zakończył się wygraną gości 1:0, lecz nie zabrakło emocji w tym spotkaniu.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Jednak lepszą okazję do strzelenia gola mieli gospodarze. W 35. minucie sędzia podyktował rzut karny, którego na gola nie zdołał zamienić Lacazette. Dziewięć minut po zmianie stron Mario Lemina dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i  musiał opuścić murawę. Gdy wydawało się, że grając o jednego zawodnika więcej przewagę osiągnie Lyon Juan Cuadrado zdecydował się na strzał z ostrego kąta zapewniając zwycięstwo Włochom.

Kolumbijczyk na łamach Premium Sport wyznał: „Pierwotnie chciałem dośrodkować piłkę w pole karne, ale spoglądając w jego kierunku, nie widziałem żadnego z kolegów”. Dodał również: „Zdecydowałem się zatem na oddanie strzału i wpadło. Dziękuje za to Bogu”.

Damien Perquis zdobywa gola

Były obrońca reprezentacji Polski oraz Nottingham Forest Damien Perquis strzelił honorową bramkę w meczu z Blackburn Rovers. Mecz zakończył się wynikiem 1:2 dla gospodarzy.

W spotkaniu 13. kolejki angielskiej Championship Blackburn podejmowało na własnym stadionie ekipę Notthngham Forrest. Pierwsza połowa to dominacja gospodarzy, którzy na przerwę schodzili z dwubramkowym prowadzeniem. Oba gole strzelił Gallagher. Po zmianie stron dopiero w doliczonym czasie gry wynik spotkania na 2:1 ustalił Damien Perquis.

Był to drugi gol Polaka w tym sezonie. Obrońca rozegrał cały mecz w podstawowym składzie.

Polski sędzia w Lidze Europy

Sędzią głównym meczu 3. kolejki Ligi Europy będzie Daniel Stefański. Polski arbiter poprowadzi spotkanie pomiędzy belgijskim klubem Standard de Liège oraz greckim Panathinaïkós AÓ.

Sędzia Stefański  5 czerwca 2013 zadebiutował jako sędzia międzynarodowy prowadząc mecz rundy elitarnej Mistrzostw Europy U-19 Austria – Bośnia i Hercegowina. 4 lipca 2013 zadebiutował w Lidze Europy UEFA sędziując mecz kwalifikacji Gandzasar Kapan – FK Aktöbe. 21 lipca 2015 zadebiutował w Lidze Mistrzów UEFA sędziując mecz kwalifikacji Dila Gori – FK Partizan Belgrad.

Sędziami liniowymi w meczu Ligi Europy będą Marcin Boniek i Dawid Golis, a asystentami dodatkowymi będą Zbigniew Dobrynin oraz Krzysztof Jakubik. Na stanowisko sędziego technicznego wyznaczony został Rafał Rostkowski.