Skromne zwycięstwo Francji

Reprezentacja Francji gościła w sobotni wieczór na stadionie w Sofii z miejscową reprezentacją Bułgarii. Spotkanie zakończyło się wygraną Trójkolorowych 1:0. 

Spotkanie było bardzo wyrównane. Jedyną bramkę już w 3. minucie zdobył zawodnik Juventusu Turyn, Blaise Matuidi.

„Zaczęliśmy spotkanie bardzo, mieliśmy nawet szansę na zdobycie drugiej bramki. Druga połowa była już bardziej pracowita, musieliśmy walczyć i mieliśmy problemy z utrzymywaniem się przy piłce. Najważniejsze dla nas było zdobycie trzech punktów i udało się to osiągnąć. Zagraliśmy dobrze, ale wciąż mamy wiele do poprawy. Wiemy, że teraz wszystko mamy w swoich rękach. Wygrana we wtorek jest równoznaczna za awansem na mistrzostwa świata i moi piłkarze są tego świadomi” – powiedział po meczu szkoleniowiec Francji, Dider Deschamps cytowany przez gazetę L’Equipe.

Polska przed szansą na awans

Reprezentacja Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie podejmie Czarnogórę w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w Rosji. Spotkanie odbędzie się o godzinie 18.00 w niedzielę. 

Jeżeli Biało-Czerwoni wygrają zapewnią sobie awans do przyszłorocznego Mundialu. Przed szansą zdobycia króla strzelców stanie również Robert Lewandowski. Obecnie kapitan Polski ma na swoim koncie aż 15. trafień. Tyle samo bramek strzelił jednak również Cristiano Ronaldo i to głównie ta dwójka rywalizuję ze sobą.

W poprzedniej kolejce podopieczni Adama Nawałki wygrali pewnie z Armenią 6:1. Czarnogóra natomiast uznała wyższość Danii, ulegając im 1:2.

Młodzieżowa reprezentacja zremisowała z Finlandią

Reprezentacja Polski U-21 w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy mierzyła się z Finlandią. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. 

Bramki dla Biało-Czerwonych zdobywali Paweł Tomczyk oraz dwukrotnie Dawid Kownacki. Autorami trafień dla gości byli natomiast Sebastian Dahlstrom, Kaan Kairinen oraz Fredrik Jensen.

Podopieczni trenera Czesława Michniewicza obecnie zajmują drugie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej z dorobkiem czterech punktów. Finowie po dwóch remisach plasują się na 4. pozycji.

Dożywotni kontrakt Iniesty

FC Barcelona poinformowała za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, iż kontrakt z klubem przedłużył Andres Iniesta. Hiszpan w klubie ze stolicy Katalonii podpisał dożywotnią umowę. 

Iniesta w FC Barcelonie występuje nieprzerwanie od 2002 roku. W tym czasie wystąpił w 418. meczach strzelając w nich 34. bramki.  W reprezentacji Hiszpanii pomocnik rozegrał natomiast aż 121. meczów.

Od 2015 roku jest kapitanem drużyny i jednym z największych symboli klubu obok. Z Blaugraną Hiszpan wygrał praktycznie wszystko.

Awans Hiszpanii do Mundialu

Reprezentacja Hiszpanii w przedostatniej kolejce fazy grupowej eliminacji Mistrzostw Świata podejmowała Albanię. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:0. 

Wszystkie trzy bramki padły już w pierwszej połowie meczu. Autorami tych trafień byli: Rodrigo, Isco oraz Thiago Alcantara.

Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego zapewnili sobie tym samym awans do przyszłorocznej imprezy w Rosji. W ostatnim meczu eliminacji Hiszpania zagra z Izraelem. Albania natomiast zmierzy się z reprezentacją Włoch.

Argentyna poza Mundialem?

Reprezentacja Argentyny od samego początku eliminacji Mistrzostw Świata ma duże problemy. Przed ostatnią kolejką eliminacyjnych spotkań grupy Ameryki Południowej Lionel Messi i spółka zajmują dopiero 6. lokatę.

Miejsce, które zajmują podopieczni Jorge Sampaoliego nie daje Argentyńczykom szans na awans do przyszłorocznej imprezy. W ostatnim spotkaniu Argentyna zremisowała z Peru 0:0. Wiele zarzuca się selekcjonerowi Albicelestes, który nie wpuścił na boisko Paulo Dybali.

„Nie mamy czasu, aby popracować nad wspólną grą Messiego z Dybali.  Dybala to nasza przyszłość, wiemy o tym. W tym momencie jest tylko jeden problem i jest to fakt, że on i Messi są do siebie zbyt podobni  – powiedział Sampaoli na przedmeczowej konferencji prasowej, cytowany przez Football Italia.

Zwycięstwo w ostatnich sekundach

Reprezentacja Anglii w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w 2018 roku podejmowała na Wembley Stadium Słowenię. Spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem gospodarzy 1:0. 

Reprezentacja Anglii praktycznie przez całe spotkanie nie mogła znaleźć drogi do bramki rywali. Jedyne trafienie zaliczył dopiero w 94. minucie Harry Kane.

„W ostatnich dziesięciu minutach spotkania byliśmy bardzo zmęczeni, ale w końcu udało nam się zdobyć bramkę i to jest najważniejsze. Co do stylu gry, nie ma co przywiązać do niego większej wagi. Najważniejsze, że wywalczyliśmy kwalifikacje na mundial” – mówił napastnik Tottenhamu Hotspur, Haryy Kane w rozmowie z ITV.

Polska zdemolowała Armenię

Reprezentacja Polski gościła na stadionie w Armenii w ramach rozegrania meczu eliminacyjnym do Mundialu w Rosji. Podopieczni Adama Nawałki pokonali pewnie rywali aż 6:1. 

Trzy bramki zdobył gwiazdor Biało-Czerwonych, Robert Lewandowski. Po jednym trafieniu dołożyli Kamil Grosicki, Jakub Błaszczykowski oraz Rafał Wolski. Honorowe trafienie dla Armenii zaliczył strzałem głową Hovhannes Hambardzumyan.

„Od samego początku graliśmy konsekwentnie założonym planem. Uważam ten mecz za dobry, brawa dla zawodników przede wszystkim za „chłodną” głowę” – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka na pomeczowej konferencji prasowej.

Heynckes w Bayernie Monachium

Bayern Monachium ostatnimi czasy zwolnił ze stanowiska trenera klubu Carlo Ancelottiego. Sport Bild  informuję, iż Włocha zastąpić mógłby  Jupp Heynckes. 

Dotychczas mówiło się , iż Bayern prowadzić miałby Thomas Tuchel. Jednak w świetle najnowszych informacji wydaje się, iż do tego nie dojdzie. Heynckes udał się na emeryturę, rozstając się z ekipą z Bawarii po zdobyciu potrójnej korony.

72-latek pracował z monachijską ekipa po raz pierwszy w latach 1987/91, następnie w 2009 roku w latach 2011-13. Wobec ostatniej kiepskiej gry Bayernu osoba Heynckesa wydaję się być idealnym rozwiązaniem.

Legioniści pobici przed kibiców

Do przykrego incydentu doszło po ostatnim meczu Legii Warszawa z Lechem Poznań. Warszawscy kibice po przyjeździe autokaru z piłkarzami zastosowali przemoc fizyczną wobec nich. 

Na temat incydentu wypowiedział się prezes warszawskiej Legii, Dariusz Mioduski.

„Wydarzył się incydent, który nigdy nie powinien mieć miejsca. Doszło do przekroczenia granic dotyczących funkcjonowania klubu i jego kibiców. Atak kibiców na własnych piłkarzy jest zjawiskiem niewytłumaczalnym. Sprawą zajmuje się już Policja, która ma instrumenty do tego, żeby wyjaśnić przebieg całego zdarzenia. Klub współpracuje z nią w tym zakresie. Wyciągniemy też wnioski z niedopuszczalnej sytuacji, w której kibice podający się za grupę wyjazdową, swobodnie poruszają się po obiekcie klubu. Uszczelnimy ten system i zmienimy procedury w tym zakresie” – zapewnia sternik stołecznego klubu” – powiedział prezes Legii, Dariusz Mioduski dla ASInfo.