Strata punktów Manchesteru United

Manchester United w 20. kolejce angielskiej Premier League nieoczekiwanie stracił punkty w starciu z Burnley FC. Wtorkowy mecz na Old Trafford zakończył się remisem 2:2. 

Po pierwszej części meczu było już 2:0 dla gospodarzy. Autorami trafień dla Burnley byli Ashley Barnes i Steven Defour. Manchester doprowadził do wyrównania po dwóch golach Jessego Lingarda.

„Plan był taki, że będziemy się bronić i dbać nawet o te okropne aspekty meczu. Wcześnie strzeliliśmy gola, jednak nie osiedliśmy na laurach i później udało nam się trafić ponownie. W drugiej połowie to Manchester United dominował – powiedział Anglik.  Zakończenie tego spotkania z punktem w garści jest zadowalające. Jestem sfrustrowany jedynie finalną decyzją dotyczącą Sama Vokesa. Nie wiem, co miał zrobić” – ocenił spotkanie menadżer gości, Sean Dyche dla bbc.com

Chelsea pokonała beniaminka

Chelsea Londyn w 20. serii gier angielskiej Premier League podejmowała na Stamford Bridge Brighton & Hove Albion. The Blues okazali się lepsi i pokonali beniaminka tego sezonu 2:0. 

Pierwsza część meczu, mimo ataków gospodarzy, zakończyła się bezbramkowym remisem. Pierwszą bramkę zdobył, strzałem głową, Alvaro Morata. Wynik meczu ustalił Marcos Alonso.

„Brighton to bardzo trudny rywal do przełamania, bardzo dobrze się bronią ale udało nam się strzelić bramkę niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy meczu i później było nam znacznie łatwiej. To nie był łatwy mecz, ale taka jest Premier League. Tu ciężko wygrywa się każde spotkanie, więc jesteśmy zadowoleni z trzech punktów. W pierwszej połowie nie udało nam się trafić do siatki rywala, potrzebowaliśmy więc dobrej drugiej połowy meczu i własnie taką zagraliśmy” – mówi po spotkaniu napastnik Cheslesa, Alvaro Morata dla chelseafc.com.

Pewna wygrana The Reds

Liverpool FC na Anfield Road podejmował zespół Swansea City w ramach 20. kolejki angielskiej Premier League. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy aż 5:0. 

Dwie bramki dla The Reds zdobył Roberto Firmino. Po jednym trafieniu dołożyli Coutinho, Trent Alexander-Arnold oraz Alex Oxlade-Chamberlain.

„To dość ciężkie, można wiele mówić przed meczem, wiele analizować, ale na boisku zawsze wychodzi inaczej. Swansea to nieco odmienna drużyna, grają w piłkę i naszą główną bronią powinien być dzisiaj kontrpressing – nie da się dobrze wyprowadzić każdej piłki, często ją tracisz i po sekundzie jest już kilkadziesiąt metrów dalej. Nasze wyczucie czasu nie było za dobre w tych sytuacjach, źle się ustawialiśmy jako drużyna (w pierwszej połowie) i zawsze byliśmy nieco spóźnieni, pozwalając im grać w piłkę. Nie stworzyli wielu sytuacji, mieli jedną lub dwie, ale to był intensywny mecz” – powiedział po meczu trener Liverpoolu, Jurgen Klopp dla liverpoolfc.com.