Alexis Sanchez w Manchesterze United

Manchester United poinformował za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej poinformował iż klub z Old Trafford zasilił Alexis Sanchez. Była gwiazda Arsenalu Londyn trafiła do Manchesteru na zasadzie 4,5 letniej umowy. 

W odwrotnym kierunku, jako część rozliczenia za transfer Chilijczyka, trafił Henrich Mchitarjan. Reprezentant Armenii ostatni mało grał w zespole z Old Trafford, przez dwa miesiące zagrał tylko w czterech spotkaniach Premier League.

„Odkąd byłem młodym chłopakiem, to zawsze mówiłem, że moim marzeniem jest gra w Manchesterze United. Nie mówię tego tylko dlatego, że tutaj jestem. Dziś spełniło się to marzenie. Zawsze mówiłem jako dzieciak, że chcę grać dla United. Raz rozmawiałem o tym sir Alexem Fergusonem. Nasza konwersacja trwała około 20 minut. Powiedziałem mu, że moim marzeniem jest przyjście do Manchesteru United. To naprawdę wielki klub, bardzo mocny, więc kiedy miałem szansę tutaj przyjść i spojrzeć na herb, to moje włosy stanęły dęba, bo tak potężny jest ten klub w Anglii” – powiedział po transferze, Sanchez dla manutd.com.

Milan lepszy od Cagliari

Cagliari Calcio w spotkaniu 21. kolejki włoskiej Serie A mierzyło się z AC Milanem. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 2:1. 

Bohaterem zespołu Rossonerrich był bez wątpienia Franck Kessie, któy zdobył dwie bramki. Honorowe trafienie dla gospodarzy zanotował Nicolo Barella.

„Moja drużyna pokazała się z dobrej strony w ostatnich trzech lub czterech meczach. To jest trudny teren i wiedzieliśmy o tym przed spotkaniem. Cagliari gra bardzo intensywnie i może sprawić ci problemy. Było nam trudno, ale pokazaliśmy, że potrafimy bardzo dobrze grać piłką. Jest jednak jeszcze dużo do poprawy” – powiedział trener gości, Gennaro Gattuso, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.

Niespodziewana porażka The Reds

Swansea City w spotkaniu 24. kolejki angielskiej Premier League podejmowało na własnym obiekcie zespół Liverpoolu FC. Faworyzowany zespół gości przegrał 0:1. 

Jedyną bramkę w 40. minucie zdobył zawodnik gospodarzy Alfie Mawson. W drugiej połowie wynik meczu nie uległ zmianie.

„Bardziej frustruje mnie gra niż wynik – wynik to zawsze odzwierciedlenie gry. Po prostu nie byliśmy dzisiaj wystarczająco dobrzy, zwłaszcza w pierwszej połowie. Nie graliśmy tak, jak chcieliśmy. Nie trzymaliśmy pozycji, nie rozciągaliśmy naszej formacji. Byliśmy w złych miejscach, z których nie mogliśmy neutralizować zagrożenia z ich strony, a potem daliśmy im okazję do strzelenia, bezpańską piłkę po stałym fragmencie. Obroniliśmy już stały fragment, ale potem daliśmy im drugą szansę, a oni to wykorzystali”- powiedział po meczu menadżer gości, Jurgen Klopp  na łamach liverpoolfc.com.