Najświeższe newsy ze świata sportu
Arsenal Londyn zremisował ze Sportingiem Lizbona. Mecz Ligi Europejskiej zakończył się bez goli.
W tabeli grupy E „Kanonierzy” prowadzą, z 10 punktami na koncie. Druga jest drużyna z Lizbony.
Czwartkową potyczkę goście kończyli w dziesiątkę. Czerwoną kartką w końcówce ukarany został Mathieu.
W derbach Londynu pewne zwycięstwo odniósł Arsenal. „Kanonierzy” rozgromili Fulham 5:1.
Po dwa gole dla gości strzelili Lacazette i Aubameyang. Jedno trafienie dorzucił Ramsey.
Honorowego gola dla Fulham zdobył Schurrle.
Po serii gorszych występów, w niedzielnym meczu Premier League zwycięstwo odniósł Manchester United. Podopieczni Jose Mourinho zwyciężyli Burnley.
„Czerwone Diabły” wygrały 2:0. Oba gole dla zespołu z Old Trafford strzelił w pierwszej części gry Paul Pogba.
W innych niedzielnych spotkaniach 3:2 z Cardiff wygrał Arsenal Londyn, a punkty stracił Tottenham Hotspur, który uległ Watford 1:2.
Remisem zakończyło się sobotnie starcie Manchesteru City w Wolverhampton. Podopieczni Pepa Guardioli zremisowali 1:1.
Man City przegrywał po golu Boly’ego. Wyrównał Laporte.
1:0 z Brighton wygrał FC Liverpool. „The Reds” zwyciężyli po bramce Salaha.
Swoje spotkanie zwyciężył także Arsenal Londyn, który 3:1 pokonał West Ham United.
Nowy klub ma polski obrońca Krystian Bielik. Piłkarz Arsenalu Londyn przechodzi do Charlton Athletic.
Bielik został wypożyczony. Do końca sezonu 2018/19.
Nowy klub Polaka występuje w League One.
Wcześniej Bielik wypożyczany był z „Kanonierów” do Birmingham City oraz Walsall FC. Wcześniej reprezentował barwy Legii Warszawa, do której trafił z Lecha Poznań.
Znamy już nazwisko nowego menedżera Arsenalu Londyn. Będzie nim Unai Emery.
Emery zastąpi legendę „Kanonierów” – Arsene’a Wengera, który w klubie spędził 22 lata. Emery informację o przejściu do Premier League przypadkiem potwierdził na swojej stronie internetowej.
46-letni szkoleniowiec jest Hiszpanem. W ostatnim czasie pracował w Paris Saint-Germain, wcześniej prowadził Sevillę FC.
Interesujący półfinałowy dwumecz w ramach Ligi Europejskiej rozegrały zespoły Atletico Madryt i Arsenalu Londyn. Górą okazali się ci pierwsi.
Atletico w rewanżowym starciu na Wanda Metropolitano zwyciężyli 1:0. Jedynego gola dla zespołu Diego Simeone strzelił Diego Costa.
Finał LE zaplanowano na 16 maja. Atletico z Olympique Marsylia zagra w Lyonie.
Manchester United w 36. kolejce Premier League na Old Trafford podejmował zespół Arsenalu Londyn. Spotkanie zakończyło się wygraną Czerwonych Diabłów 2:1.
Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po trafieniu w 16. minucie Paula Pogby. Do wyrównania doprowadził Henrikh Mkhitaryan. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie gry Marouane Fellaini.
Po tej kolejce zespół Jose Mourinho umocnił się na pozycji wicelidera tabeli z dorobkiem 77. oczek. Arsenal natomiast zajmuje dopiero szótsą lokatę z 57. punktami na koncie.
Arsenal Londyn w ramach pierwszego półfinałowego starcia Ligi Europy podejmował zespół Atletico Madryt na Emirates Stadium. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Bramkę dla gospodarzy zdobył w 61. minucie Alexandre Lacazette. Do wyrównania niespodziewanie doprowadził w 82. minucie Antoine Griezmann.
„Myślę, że zagraliśmy świetne spotkanie. Atletico miało jeden strzał i skrzętnie wykorzystali swoją sytuację. To nieprawdopodobne, że nie udało nam się zwyciężyć, pragnęliśmy mieć dobrą zaliczkę przed wyjazdem do Hiszpanii. Padł jednak remis i musimy skupić się na następnym meczu” – powiedział po meczu pomocnik Arsenalu, Granit Xhaka dla arsenal.com.
Arsenal Londyn w ramach półfinałowego meczu rozgrywek Ligi Europy zmierzy się w dwumeczu z zespołem Atletico Madryt. Pierwsze spotkanie między oboma zespołami odbędzie się na Emirates Stadium w Londynie w czwartek o godzinie 21.05 czasu polskiego.
W ćwierćfinale Kanonierzy uporali się z zespołem CSKA Moskwa. Atletico natomiast okazało się lepsze od Sportingu Lizbona. Kilka dni temu trener Arsenalu, Arsene Wenger ogłosił iż po obecnym sezonie rozstanie się z londyńskim klubem.
„To dla nas ogromna motywacja. Możemy wykorzystać te emocje i zdobyć dla niego puchar. Następny sezon będzie dziwny, gdy już nie będzie go z nami, ale póki tu jest, musimy zakończyć sezon najlepiej, jak to możliwe. W niedzielę byliśmy świadkami głośnego wsparcia kibiców, którzy, mam nadzieję, zapewnią mu godne pożegnanie, na które zasługuje” – powiedział zawodnik Kanonierów, Aaron Ramsey dla skysports.com.