International Champions Cup trwa

Pięć kolejnych spotkań w ramach towarzyskiego turnieju International Champions Cup odbyło się minionej nocy. Swoje mecze wygrały Barcelona, Juventus, Chelsea, Liverpool i Man City.

Barca ograła po rzutach karnych Tottenham. Konkurs jedenastek potrzebny był też do rozstrzygnięcia w starciach City z Bayernem, Chelsea z Interem oraz Juve z Benficą. 4:1 z Man United zwyciężyli z kolei „The Reds”.

W tabeli ICC z 7 punktami prowadzi Borussia Dortmund.

Juventus wygrał z Bayernem

Juventus pokonał Bayern. „Stara Dama” zwyciężyła w meczu sparingowym 2:0.

Towarzyski mecz Juve z Bawarczykami odbył się w ramach International Champions Cup. Obie ekipy zagrały jednak w mocno rezerwowych zestawieniach.

Dość powiedzieć, że oba gole dla Juventusu strzelił Andrea Favilli. W zespołach zabrakło największych gwiazd – nie zagrali między innymi Cristiano Ronaldo, Robert Lewandowski czy Thomas Mueller i Arjen Robben.

Na boisku przebywał za to inny Polak – Marcel Zylla, który wyszedł w pierwszym składzie zespołu z Monachium.

Liverpool lepszy od Man City

W towarzyskim meczu rozegranym w ramach International Champions Cup Liverpool ograł Manchester City. „The Reds” zwyciężyli 2:1.

Liverpool to finaliści ostatniej edycji Ligi Mistrzów. W majowym starciu o zwycięstwo w Champions League przegrali z Realem Madryt. „The Citizens” to z kolei mistrzowie Anglii.

Prowadzenie w czwartkowym meczu objęli podopieczni Pepa Guardioli, za sprawą Leroya Sane, wielkiego nieobecnego Mistrzostw Świata w Rosji. Chwilę później wyrównał Mohamed Salah, a gola na wagę triumfu Liverpoolu w doliczonym czasie gry strzelił Sadio Mane. Senegalczyk trafił z rzutu karnego.

Pewne zwycięstwo Manchesteru City

Swoje towarzyskie spotkanie w ramach turnieju International Champions Cup rozegrały również zespoły z angielskiej Premier League. Na boisku w Nashville swoje spotkanie rozegrały drużyny Manchesteru City i Tottenhamu Hotspur.

Na boisku przeważali zawodnicy Pepe Gurdioli. Efektem dobrej gry The Citizens było pewne zwycięstwo 3:0.

Już po pierwszej połowie było 1:0 dla Manchesteru po trafieniu Johna Stonesa. W drugiej połowie zespół Obywateli zdobył jeszcze dwie bramki autorstwa Raheema Sterlinga oraz Brahima Diaza.

Barcelona lepsza w El Classico

W ramach towarzyskiego turnieju rozgrywanego w USA FC Barcelona mierzyła się z Realem Madryt. Mecz dwóch najlepszych drużyn hiszpańskiej La Liga zakończył się zwycięstwem tych pierwszych 3:2. 

Już po pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie zobaczyli cztery bramki, bowiem na tablicy wyników widniał remis 2:2. Dla Blaugrany bramki zdobyli Lionel Messi i Ivan Rakitić. Natomiast dla Realu trafieniami popisali się Mateo Kovacic oraz Marco Asensio.

Wygraną podopiecznym trenera Ernesto Valverde zapewnił Gerard Pique, który w 50. minucie pokonał bramkarza Królewskich. Tym samym towarzyskie El Classico tym razem na korzyść FC Barcelony.

Towarzyska porażka Chelsea Londyn

W ramach towarzyskiego turnieju International Champions Cup Chelsea Londyn na boisku w Singapurze mierzyła się z Interem Mediolan. Spotkanie zakończyło się wygraną drużyny z Serie A 2:1. 

Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzenie drużyny Luciano Spalettiego. Autorem jedynej bramki w tej części meczu był Stefan Jovetić.

Na dwubramkowe prowadzenie Inter wyprowadził w 53. minucie Ivan Perisić. Chelsea było stać tego dnia tylko na kontaktowe trafienie. Autorem samobójczego trafienia był Geoffrey Kondogbia.

Inter Mediolan pokonuje Bayern Monachium

Swoje ostatnie spotkanie w ramach International Champions Cup rozegrał zespół Bayernu Monachium. Tym razem podopieczni Pepa Guardioli zmierzyli się z Interem Mediolan. 

Włoski klub okazał się lepszy i po bardzo dobrej grze odniósł zwycięstwo 2:0. Obie bramki dla Interu zdobył już w pierwszej połowie 30-letni Eder.

„Dzisiaj graliśmy dobrze. Zachowaliśmy nasz kształt i dokładnie zamknęliśmy przeciwników. Jeśli miałbym się czegoś przyczepić, to nie mieliśmy dużego posiadania piłki w drugiej połowie. Udało nam się pokonać Bayern, ale musimy jeszcze wiele poprawić. Potrzebujemy dużo jakości, by mieć wyższe osiągi. Kiedy występujesz przeciwko rywalom takim jak Bayern, musisz być w szczytowej formie. Zawsze dobrze jest wygrywać, ponieważ daje to pozytywne wrażenie i to pomaga. Kiedy wierzysz w to, co robisz, lepiej będzie następnym razem. Zawodnicy wiedzą, że nie kłamię. Mam dużo piłkarzy i wierzę, że mają jeszcze margines, by poprawić swoją formę” – powiedział po meczu szkoleniowiec Interu, Luciana Spalletti dla inter.it

Towarzyska wygrana Manchesteru United

W ramach turnieju towarzyskiego International Champions Cup, Manchester United w Santa Clara mierzył się z Realem Madryt. W regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. Natomiast w serii rzutów karnych lepszy okazał się zespół Czerwonych Diabłów.

Pierwszą bramkę w końcówce pierwszej połowy zdobył Jesse Lingard po świetnej akcji Anthony’ego Martiala. Do wyrównania w 69. doprowadził zawodnik Królewskich, Casemiro z rzutu karnego pokonując Davida De Gee. W serii jedenastek lepsi okazali się podopieczni Jose Mourinho ostatecznie zwyciężając w tym pojedynku.

„To był dla nas dobry trening. To była świetna pierwsza połowa przeciwko topowej ekipie Realu. Myślę, że straciliśmy motywację do gry przeciwko ich młodym graczom. Straciliśmy intensywność, apetyt. Myślę, że chłopcy z drugiej połowy byli rozczarowani, że nie mogą zmierzyć się z najlepszymi zawodnikami Realu i najlepszą ekipą. Druga połowa nie była dobra, ale ogólnie jestem zadowolony” – powiedział portugalski trener Manchesteru, Jose Mourinho na łamach serwisu YouTube.com