Manchester City lepszy od The Blues

W niedzielnym spotkaniu 29. kolejki angielskiej Premier League Manchester City podejmował na Eithad Stadium zespół Chelsea Londyn. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 1:0. 

Zespołowi trenera Pepa Guardioli udało się strzelić tylko jedną bramkę, mimo dużej przewagi. Jej autorem był w 46. minucie Bernardo Silva.

„Myślę, że możemy żałować swoich porażek z Bournemouth, Watford i Manchesterem United, ale nie uważam, że należałoby dodać do niej tę dzisiejszą, ponieważ zagraliśmy z zespołem, który pokazał swoją siłę. Dziś City pokazało różnicę między nami, 25 punktów przewagi to wielka luka. Możemy żałować wyników innych spotkań, ale nie dzisiejszego. Obywatele pokazują fantastyczną jakość i mentalność, a kiedy połączysz te dwie cechy, stajesz się niepokonany” – powiedział po spotkaniu menadżer Chelsea, Antonio Conte dla chelseafc.com

Popis gry Sergio Aguero

W sobotni wieczór na Etihad Stadium miejscowy Manchester City mierzył się z zespołem Leicester City. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem tych pierwszych aż 5:1.

Bohaterem spotkania był bez wątpienia Sergio Aguero. Argentyńczyk grał wyśmienicie i strzelił tego dnia aż cztery bramki. Jedno trafienie dla drużyny Pepa Guardioli zanotował Raheem Sterling. Honorową bramkę dla gości zdobył Jamie Vardy.

W następnej kolejce Manchester City zagra z Arsenalem Londyn. Leicester City natomiast poszuka punktów w starciu ze Stoke City.

Co za hit na Anfield Road!

Świadkami niesamowitego widowiska byli kibice zgromadzeni na Anfield Road w ramach 23. kolejki angielskiej Premier League. Miejscowy Liverpool FC bowiem wygrał z Manchesterem City 4:3. 

Mecz od początku stał na niesamowitym poziomie. Obie drużyny imponowały szybkością gry oraz pomysłem na grę.

Autorami trafień dla The Reds byli Alex Oxlade-Chamberlain, Roberto Firmino, Sadio Mane oraz Mohamed Salah. Manchester City odpowiedział golami Leroya Sane, Bernardo Silvy i Ilkay Gundogan. Tym samym Liverpool przerwał passę zwycięstw Manchesteru City i uplasował się na pozycji wicelidera rozgrywek.

Manchester City w kolejnej rundzie FA Cup

Manchester City w ramach rozgrywek Pucharu Anglii podejmował na Etihad Stadium zespół Burnley FC. Mecz zakończył się zwycięstwem tych pierwszych 4:1 i ich pewnym awansem. 

Dwie bramki dla podopiecznych Manchesteru zdobył Sergio Aguero. Po jednym trafieniu dołożyli Leroy Sane oraz Bernardo Silva. Honorowego gola dla Burnley zdobył Ashley Barnes.

„Jestem bardzo szczęśliwy z powodu wygranej nad Burnley, które jest trudnym przeciwnikiem. To, co zrobili do tej pory w Premier League zasługuje na najwyższy szacunek. Myślę, że na przestrzeni 90 minut spisaliśmy się całkiem dobrze. Nawet w pierwszej połowie nie miałem wrażenia, że ​​nie gramy dobrze – po prostu mieliśmy za mało okazji, aby zdobyć gola. W drugiej połowie poprawiliśmy to. Gracze wiedzieli, że to była gra o życie. Wygraj – przegraj. Puchar Anglii to prestiżowe rozgrywki i jeśli nie jesteś silny, nie możesz ich wygrać” – powiedział opiekun gospodarzy, Pep Guardiola dla www.mancity.com.

Bezbramkowo na Selhurst Park

Crystal Palace na Selhurst Park w ramach 21. serii gier Premier League podejmował zespół lidera rozgrywek, Manchester City. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

Końcowy wynik był o tyle zaskakujący, iż podopieczni Pepa Guardioli byli zdecydowanymi faworytami niedzielnego meczu. Warto również zaznaczyć fakt, że w 92. minucie gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. Jednak Luka Milivojevic nie wykorzystał rzutu karnego.

„Jestem bardzo dumny z występu mojej drużyny. Ciężko jest grać przeciwko drużynie z taką jakością i organizacją Manchester City, ale nasza dyscyplina była bardzo dobra i staraliśmy się jak najlepiej wykorzystać możliwości naszego ataku i mieliśmy pewne szanse podczas meczu. Przed meczem wzięlibyśmy ten punkt w ciemno, ale kiedy masz rzut karny w końcowym etapie meczu i go nie wykorzystujesz, pojawia się pewien smutek” – powiedział po meczu trener gospodarzy, Roy Hodgson dla www.cpfc.co.uk

Kolejne trafienie Sterlinga

W środowym spotkaniu angielskiej Premier League Newcastle United na St. James Park podejmował zespół Manchesteru City. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 1:0. 

Jedyną bramkę w 31. minucie zdobył Raheem Sterling zapewniając tym samym kolejny komplet punktów swojej drużynie. Anglik w obecnym sezonie ligowym zdobył już 13. bramek.

„Być może rozgrywałem już lepszy sezon jeżeli chodzi o drybling, ale jeszcze nigdy nie byłem tak efektywny. Teraz robię dokładnie to, czego chcę. Nie ma sensu dryblować, jeśli nie pomagasz drużynie. Strzelanie goli jest czymś, co zawsze chciałem robić i czymś, co zawsze starałem się w sobie poprawić. Zawsze chcę poprawiać swoje umiejętności i cieszę się, że mogłem to zrobić i będę to dalej kontynuował” – powiedział zdobywca jedynej bramki, Raheem Sterling dla www.mancity.com

Liverpool zdemolowany na Etihad Stadium

Manchester City w sobotnie popołudnie podejmował w ramach hitu 4. kolejki angielskiej Premier League zespół Liverpoolu FC. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodarzy aż 5:0. 

Dwukrotnie bramkarza The Reds pokonali Gabriel Jesus oraz Leroy Sane. Jedno trafienie dołożył Sergio Aguero. Podopiecznym Pepa Guardioli grało się o tyle łatwiej, iż w 37. minucie czerwoną kartką ukarany został zawodnik gości, Sadio Mane.

Liverpool miał jedną, wyraźną szansę i Ederson pokazał, że jest dobry. Mieliśmy cierpliwość i dobrze czytaliśmy sytuację na boisku. Przez długi czas City nie potrafiło pokonać Liverpoolu, ale zrobiliśmy to dzisiaj. To dodaje nam pewności siebie przed meczem w Lidze Mistrzów ” – powiedział trener Manchesteru City, Josep Guardiola dla mancity.com

Mendy w Manchesterze City

Manchester City pozyskał nowego obrońcę przed sezonem 2017/2018. W najbliższych rozgrywkach na boiskach angielskiej Premier League w barwach The Citizens zobaczymy Benjamina Mendy’ego. 

Mendy do zespołu Pepa Guardioli trafił z AS Monaco. Z Mistrzem Francji obrońca dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie uległ dopiero Juventusowi Turyn.

Reprezentant Francji podpisał kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2022 roku. Kwota odstępnego wyniosła 52 mln funtów (58 mln euro), co jest najwyższą kwotą jaką zapłacono kiedykolwkiek za obrońcę.