Fabiański lepszy od Bednarka w Premier League

W jedynym czwartkowym meczu Premier League spotkało się dwóch Polaków. Górą okazał się ten bardziej doświadczony.

Na przeciw siebie stanęli Łukasz Fabiański i jego West Ham oraz Jan Bednarek z Southamptonu.

„Młoty” wygrały 2:1, po golach Andersona (dwóch). Honorowe trafienie dla „Świętych” zanotował z kolei Redmond.

Milik uratował Napoli, Bednarek Southampton

Arkadiusz Milik strzelił zwycięskiego gola w meczu Napoli z Cagliari. Świetny występ zaliczył w ten weekend również Jan Bednarek.

Milik trafienie zaliczył w spotkaniu 16. kolejki włoskiej Serie A. Jego gol dopiero w 91. minucie dał neapolitańczykom trzy punkty.

Bednarek z kolei jest bardzo chwalony za swój występ przeciwko Arsenalowi. „Święci” zwyciężyli 3:2, po bramkach Ingsa (dwóch) i Austina. „Kanonierzy” odpowiedzieli tylko trafieniami  Mkhitaryana.

Święci wypuszczają trzy punkty z rąk

W pechowych okolicznościach punkty w poniedziałkowy wieczór stracili piłkarze Southampton. W meczu Premier League z Brighton zremisowali 2:2.

„Święci” prowadzili już 2:0 po golach Hojbjerga i Ingsa. Kiedy wydawało się, że dowiozą trzy punkty do końcowego gwizdka, Brighton za sprawą Duffy’ego strzeliło gola kontaktowego, a w doliczonym czasie gry Murray wykorzystał rzut karny i doprowadził do remisu.

Southampton w tabeli ligowej jest 13., Brighton 14.

Spadek Łukasza Fabiańskiego

Poniedziałkowy mecz Premier League pomiędzy Swansea City i Southamptonem zapowiadany był jako pojedynek o utrzymanie. Zwyciężyli „Święci”.

Porażka dla Swansea, którego bramkarzem jest Łukasz Fabiański, oznacza praktycznie spadek. Na kolejkę przed końcem do miejsca gwarantującego utrzymanie „Łabędzie” tracą trzy punkty.

Poniedziałkowe starcie zakończyło się wynikiem 0:1. Autorem zwycięskiego gola dla gości okazał się Manolo Gabbiadini.

Chelsea lepsza od Southampton

W meczu 10.  kolejki angielskiej Premier League ekipa z  Southampton podejmowała na własnym stadionie Chelsea Londyn. The Blues okazali się lepsi, pewnie zwyciężając na St. Mary’s Stadium 2:0.

Spotkanie wyśmienicie zaczęło się dla zespołu gości. W 6. minucie Eden Hazard po pięknej indywidualnej akcji pokonał Frasera Forstera i wyprowadził Chelsea na jednobramkowe prowadzenie. Chociaż przewaga w posiadaniu piłki była po stronie gospodarzy, podopieczni Antonio Conte zdawali się mieć sprecyzowany plan na to spotkanie. Zawodnicy Southampton zdawali się nie mieć sposobu na dobrze broniącą Chelsea. A szybkie kontrataki Londyńczyków stwarzały coraz groźniejsze sytuacje pod bramką Forstera.

Efektem dobrej taktyki gości był gol strzelony przez Diego Costę. W 55. minucie Hiszpan pięknym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy i ustalił wynik meczu. Było to świetne spotkanie, prowadzone w szybkim tempie. Po tym meczu można z pewnością stwierdzić, iż ekipę ze Stamford Bridge stać w tym sezonie na walkę o najwyższe cele w lidze.