Manchester City lepszy od Napoli

Manchester City w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów mierzył się na własnym obiekcie zespołem SSC Napoli. Gospodarze okazali się lepsi i wygrali to spotkanie 2:1. 

The Citizens mieli dwubramkową przewagę już po 13. minutach. Autorami trafień dla angielskiej drużyny byli Raheem Sterling oraz Gabriel Jesus. Honorową bramkę dla Napoli zdobył z rzutu karnego Amadou Diawara.

„Nie wiem, co się stało w ciągu pierwszych 30 minut. Zostawiliśmy zbyt wiele miejsca drużynie o niszczycielskiej mocy i zostaliśmy za to ukarani. W ciągu pierwszych 25 minut prezentowaliśmy się bardzo słabo, ale później, graliśmy bardzo dobrze przez resztę spotkania. Grać na podobnym poziomie co Manchester City przez blisko godzinę to już coś. Niewykorzystany karny w pierwszej połowie był wielkim ciosem, ale odpowiednio zareagowaliśmy nawet po tym i druga połowa była bardzo dobra” – ocenił po spotkaniu szkoleniowiec gości, Maurizio Sarri dla www.uefa.com

Remis na Santiago Bernabeu

W jednym z hitowych pojedynków 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, Real Madryt na Santiago Bernabeu podejmował zespół Tottenhamu Hotspur. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście po samobójczym trafieniu w Rafaela Varane’a. Do wyrównanie tuż przed przerwą doprowadził z rzutu karnego Cristiano Ronaldo.

„Jestem zadowolony z remisu, bo podjęliśmy rywalizację, a właśnie tego chcieliśmy. Brakowało nam dotarcia do tego punktu na tym poziomie, który jest też najwyższym w tych rozgrywkach. W pierwszej połowie zbyt krótko byliśmy przy piłce, Real naciskał, ale bardzo dobrze broniliśmy. Byliśmy szybcy, a w drugiej połowie mecz otworzył się bardziej, drużyna stanęła na wysokości zadania. Ten punkt daje nam szansę na przejście fazy grupowej” – powiedział po meczu trener Tottenhamu, Mauricio Pochettino dla as.com

Liverpool po pierwsze zwycięstwo w LM

Liverpool FC stanie przed szansą zdobycia pierwszego kompletu punktów w tej edycji Ligi Mistrzów. Zadanie wydaję się tym łatwiejsze, iż zespół Jurgena Kloppa zmierzy się ze słoweńskim KN Maribor. 

W dotychczasowym meczach The Reds dwukrotnie remisowali. Najpierw z 2:2 po świetnym meczu z Sevillą, a następnie 1:1 ze Spartakiem Moskwa.

„Jesteśmy dobrze przygotowani do najbliższego spotkania. NK Maribor to czołowy zespół w swojej lidze, który ma także spore doświadczenie z występów w europejskich pucharach. Nasz rywal osiągnął dobry wynik w meczu ze Spartakiem i mógł nawet wygrać to spotkanie. Z Sevillą co prawda nie poszło mu najlepiej, ale miał swoje momenty. Szanujemy przeciwnika i wiemy, że czeka nas bardzo trudny mecz. Najgorsze, co moglibyśmy zrobić, to zlekceważyć rywala. Jesteśmy świadomi tego, że na zdobycie trzech punktów będziemy musieli ciężko zapracować” – powiedział przed spotkaniem szkoleniowiec angielskiej drużyny, Jurgen Kloppp dla AS Info.

Królewscy podejmą Tottenham

Do niesamowicie ciekawego pojedynku dojdzie w ramach grupowych zmagań Ligi Mistrzów. Real Madryt na własnym obiekcie podejmie zespół Tottenhamu Hotspur. 

Oba zespoły po dwóch grupowych meczach zainkasowały komplet punktów. Spotkanie odbędzie się na Estadio Santiago Bernabeu o godzinie 20.45.

„Walka o pierwsze miejsce? Najważniejsze to być gotowym do rywalizacji. To wielka szansa dla naszej młodej ekipy. Postaramy się nią cieszyć, ale być też agresywni. Real ma doświadczenie i wiele talentu, ale my bardzo chcemy tu z nimi zagra. Na razie za wiele nie zrobiliśmy. Jutro możemy zaszachować najlepszą ekipę na świecie w ostatnich latach. Jesteśmy młodzi i pozostajemy w fazie rozwoju, ale możemy wejść na ten kolejny poziom” – stwierdził przed spotkaniem bramkarz Tottenhamu Hotspur, Hugo Lloris dla marca.com

Remis drużyny Krychowiaka

W ostatnim spotkaniu 8. kolejki angielskiej Premier League Leicester City podejmowało na King Power Stadium zespół West Bromwich Albion. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Dopiero w 63. minucie Nacer Chadli wyprowadził gości na prowadzenie. Do wyrównania doprowadził Riyad Mahrez.

Całe spotkanie w barwach West Bromwich Albion rozegrał Grzegorz Krychowiak. WBA aktualnie zajmuję 10. pozycję. Zespół Lisów natomiast plasuje się dopiero na 18. miejscu.

Kolejna wygrana Valencii

Świadkami niesamowitego widowiska byli kibice zgromadzeni na Estadio Benito Villamarín, gdzie miejscowy Real Betis podejmował Valencię CF. Goście okazali się lepsi wygrywając aż 6:3. 

Autorami trafień dla gości byli kolejno Geoffrey Kondogbia, Goncalo Guedes, Rodrigo, Santi Mina, Simone Zaza oraz Andreas Pereira. Gospodarze natomiast odpowiedzieli trafieniami Joel Campbell, Antonio Sanabria oraz Cristian Tello.

Valencia po tym spotkaniu zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 18. punktów. Real Betis natomiast uplasował się na 9. pozycji.

Legia lepsza od Lechii Gdańsk

W spotkaniu 12. kolejki polskiej Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa na stadionie Wojska Polskiego podejmowała zespół Lechii Gdańsk. Mecz zakończył się skromnym zwycięstwem gospodarzy 1:0. 

Pierwsza połowa spotkania naprawdę mogło się podobać kibicom zgromadzonym na stadionie. Już w 9. minucie Jarosław Niezgoda pokonał bramkarza rywali i zapewnił Legionistom ważne punkty.

„Zdobyliśmy trzy punkty, bo zapracowaliśmy na to umysłem, mięśniami i sercem. Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że to nie będzie mecz 11 piłkarzy ani 18, tylko jednej drużyny” – powiedział trener Romeo Jozak po zwycięskim meczu z Lechią Gdańsk dla legia.com

Derby Mediolanu dla Interu

W ramach 8. kolejki włoskiej Serie A Inter Mediolan mierzył się w meczu derbowym z AC Milan. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem tych pierwszych 3:2. 

Bohaterem spotkania bez wątpienia był Mauro Icardi. Argentyńczyk zdobył trzy bramki w tym meczu i zapewnił Interowi komplet punktów. Pierwszą bramkę dla AC Milanu strzelił Suso. Drugi gol to samobójcze trafienie Samira Handanovica.

„Zabrać piłkę do domu po takim meczu to wspaniałe uczucie. Nie da się tego wytłumaczyć. Jeszcze przed meczem rozmawiałem o dzisiejszym wieczorze z kilkoma kolegami z drużyny. Mówiłem im, że zrobię wszystko aby strzelić dziś bramkę. Ta piłka znaczy dziś dla mnie wszystko. Krytyka? Nie zabronię ludziom mówić, jedyne co mogę zrobić to bronić się swoją grą na boisku. Moim zadaniem jest strzelanie bramek, ale to nie zawsze jest możliwe w każdym meczu. Jestem szczęśliwy z powodu swojej gry, a także gry całej drużyny. Szczególnie cieszy też wygrana w Derbach” – powiedział po meczu Mauro Icardi dla intermediolan.com

Hiszpański hit na remis

Atletico Madryt na Wanda Metropolitano podejmowało w 8. serii gier hiszpańskiej La Liga drużynę FC Barcelony. Mecz zakończył się remisem 1:1. 

Atletico prowadziło po pierwszej części meczu po golu Saula Nigueza. Do wyrównania dopiero w 82. minucie doprowadził Luis Suarez.

„Barça to wspaniały zespół i kiedy ma wiele sytuacji ciężko o to, aby nie strzeliła gola. To prawda, że Jan zatrzymał niektóre bardzo dobre strzały, jednak to uderzenie było bardzo trudne do obrony. Celem było wytrzymanie naporu i wychodzenie z kontrami w momencie, kiedy przeciwnicy zostawiali wolne przestrzenie. Koniec końców w drugiej połowie zbyt głęboko się cofnęliśmy i uważam, że to był nasz główny problem” – powiedział strzelec bramki dla Atletico, Saul Niguez dla Mundo Deportivo.

Niespodziewana porażka The Blues

Do sporej niespodzianki doszło w ramach 8. kolejki angielskiej Premier League na Selhurst Park. Miejscowe Crystal Palace pokonało bowiem Chelsea Londyn 2:1. 

Gospodarze wyszli na prowadzenie po samobójczym trafieniu Cesara Azpilicuety. Do wyrównania doprowadził Tiemoue Bakayoko. Wynik meczu ustalił natomiast Wilfried Zaha.

„Myślę, że dziś było to dla nas trudne spotkanie. Kiepsko rozpoczęliśmy ten mecz, a kiedy grasz z Crystal, musisz od samego początku pokazać swoja osobowość, w przeciwnym razie rywal nabiera zbyt dużego zaufania. Pozwoliliśmy sobie na utratę bramki, udało nam się wyrównać, ale w ostatnich minutach pierwszej połowy ponownie pozwoliliśmy sobie na stratę złego gola czym utrudniliśmy sobie życie” – powiedział po ostatnim gwizdku trener The Blues, Antonio Conte dla chelseafc.com